Reklama

Rozważania pasyjne (4)

Jezus przed radą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po pojmaniu Jezusa w Ogrójcu zaprowadzono Go zaraz do najwyższego kapłana Kajfasza. Pomimo późnej pory Kajfasz zwołał Wysoką Radę, zwaną Sanhedrynem. Liczyła ona 72 osoby i składała się z arcykapłanów, uczonych w Piśmie, przedstawicieli rodzin kapłańskich oraz arystokracji żydowskiej. Wysoka Rada rozpatrywała i sądziła ważne sprawy. Ta sprawa była bardzo ważna, dlatego mimo nocy, spożytej Paschy i święta, Sanhedryn zebrał się, aby osądzić Nauczyciela z Galilei. Według prawa, aby wydać wyrok, potrzeba było zgodnego świadectwa dwóch świadków. Kapłani mieli przygotowanych wielu fałszywych świadków, ale nie byli oni zgodni ze sobą. „W końcu stanęli dwaj i zeznali: On powiedział: Mogę zburzyć przybytek Boży i w ciągu trzech dni go odbudować” (Mt 26,60-61).
Był to poważny zarzut. Zamach na świątynię był zamachem na wiarę, na Boga samego i za to groziła kara śmierci. Ale Jezus miał odbudować przybytek w ciągu trzech dni jakąś nieludzką siłą. Nie było wyraźnej podstawy do wydania wyroku śmierci. Jezus milczał, nic nie odpowiadał. Wówczas arcykapłan Kajfasz zdecydował się na użycie ostatecznego argumentu: wstał z tronu i głośno, aby go wszyscy słyszeli, powiedział: „Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?” (Mt 26,63). Żydom z szacunku dla drugiego przykazania Bożego, które zabraniało wymawiać bez potrzeby imię Boże, nie wolno było go używać. Zamiast słowa „Jahwe” - Bóg mówili: „Adonaj” - Pan, lub „Sabaoth” - Stworzyciel. Jedynie najwyższy kapłan miał prawo w ciągu roku 2-3 razy go użyć. Teraz Kajfasz w chwili ważnej i dramatycznej skorzystał z tego prawa.
Jezus stał przed prawowitym kapłanem i jako człowiek mu podlegał. W świątyni jako Dziecię był ofiarowany, tu przychodził się modlić. Teraz nie mógł milczeć. Odpowiedział wyraźnie: „Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego na obłokach niebieskich” (Mt 26,64). Na te słowa Kajfasz rozdarł z oburzenia swe szaty i zawołał: „Słyszeliście? Jest człowiekiem, a nazywa się Bogiem. Co wam się zdaje?”. Wszyscy zawołali: „Winien jest śmierci za bluźnierstwo” (por. Mt 26, 65-66). Na Jezusa wydano wyrok. Gdyby wtedy nie odpowiedział, kim jest, lub odpowiedziałby wymijająco, nie byłoby podstawy do wydania na Niego wyroku śmierci.
Zaczęło się teraz poniżanie Więźnia skazanego na śmierć. U Żydów wyrazem najwyższej pogardy było plucie w twarz. Podchodzili więc wszyscy i pluli Jezusowi w twarz. Jezus milczał. Później, aby jeszcze bardziej nasycić swą nienawiść, założyli szmatę na Jego głowę, aby sobie nie pobrudzić rąk oplutą twarzą i bili Go, mówiąc: „Prorokuj nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył!” (Mt 26, 68). Jezus milczał.
Milczący Jezus zawstydza nas. Gdy doznajemy od kogoś oszczerstw, poniżeń, słyszymy o nas złe słowa i osądy, zwykle odpowiadamy gniewem, obrażamy się. Wielki Post to czas specjalny. To czas prośby o światło Boże, czas nawrócenia. Patrzmy na Jezusa niewinnie osądzonego, krzywdzonego, bitego i nie tylko podziwiajmy Go i Mu współczujmy, ale prośmy, abyśmy kontemplując Jego Oblicze, pamiętali o Jego słowach: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca” (Mt 11, 29).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek w liście do kard. Dziwisza: Proszę, módlcie się nadal za mnie; ja będę modlił się za Was

2025-03-19 19:50

[ TEMATY ]

rocznica

list

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

rocznica śmierci

św. Jan Paweł II

Mazur/episkopat.pl

"Życzę wszystkim spokojnego Roku Jubileuszowego pod znakiem nadziei i, przywołując wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy oraz św. Jana Pawła II, z serca błogosławię Tobie i wszystkim, którzy wezmą udział w obchodach 2 kwietnia" - napisał w liście do kard. Stanisława Dziwisza papież Franciszek. Ojciec Święty skierował słowo do arcybiskupa krakowskiego senior przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci Papieża Polaka.

Przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II papież Franciszek skierował do kard. Stanisława Dziwisza okolicznościowy list. Został on wysłany przed rozpoczęciem przez Ojca Świętego leczenia w rzymskiej Poliklinice Gemelli.
CZYTAJ DALEJ

Św. Józef wzorem ojca

Wielu mężczyzn zastanawia się, jak być dobrym ojcem, gdzie należy szukać wzorców, czy w ogóle istnieje jakiś wzór ojcostwa?

Wzorem ojcostwa na wszystkie czasy jest św. Józef, który przemawia jasno również do dzisiejszego człowieka. W Piśmie Świętym nie zostało zapisane żadne słowo św. Józefa, ale bogactwo tej postaci ukazane jest przez czyny. Św. Józef dzięki głębokiej wierze, wyrażonej czynami był wzorem dobrego męża i ojca, był człowiekiem spełnionym. W jaki sposób wiara tego Świętego może budować powołanie i posłannictwo każdego mężczyzny, który jest mężem i ojcem? Przyjrzyjmy się życiu św. Józefa. Może zachęci to nas do refleksji nad naszym ojcostwem.
CZYTAJ DALEJ

Jest ostatnim żyjącym żołnierzem Armii Krajowej w województwie lubuskim

2025-03-20 12:18

[ TEMATY ]

Armia Krajowa

15 Lubuska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej

Justyna Szemberska

Pani Halinie życzymy zdrowia, nieustannej pogody ducha i spokoju, a także wszelkiej pomyślności w kolejnych latach życia - mówi ks. por. Wojciech Nowak, kapelan 15. Lubuskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej

Pani Halinie życzymy zdrowia, nieustannej pogody ducha i spokoju, a także wszelkiej pomyślności w kolejnych latach życia - mówi ks. por. Wojciech Nowak, kapelan 15. Lubuskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej

Lubuscy Terytorialsi świętowali wyjątkowy jubileusz – setne urodziny Pani por. Haliny Szołomiak ps. "Brzózka".

Pani Porucznik jest ostatnim żyjącym żołnierzem Armii Krajowej w województwie lubuskim. Jej życiorys jest niezwykle ciekawy, pełen odwagi, poświęcenia i walki o wolność. - Pani Por. Halina Szołomiak, pseudonim „Brzózka”, mając 16 lat, została zaprzysiężona do Polskiego Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej w Okręgu Wilno. Była to 23. Brasławska Brygada Armii Krajowej. Uczestniczyła w zebraniach partyzanckich i zajmowała się kolportażem ulotek AK. Dziś jest już jedną z nielicznych świadków i bohaterów tamtych lat. Jubilatka kończy 100 lat, to piękny wiek i jeszcze piękniejszy życiorys – mówi ks. por. Wojciech Nowak, kapelan 15. Lubuskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję