Reklama

Futbolowe zmagania dziewcząt w Brańsku

W niedzielę 18 stycznia 2004 r. odbył się Karnawałowy Turniej Piłkarski o Puchar Dyrektora Zespołu Szkół w Brańsku. Organizatorem i pomysłodawcą imprezy była nauczycielka wychowania fizycznego z miejscowej szkoły, Dorota Olech.

Niedziela podlaska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W hali sportowej Zespołu Szkół w Brańsku w niedzielne przedpołudnie można było oglądać zmagania piłkarskie dziewcząt ze szkół podstawowych. W zawodach wzięły udział cztery drużyny: Brańsk I, Brańsk II, Holonki i Chojewo.
Faworytem w turnieju były dziewczęta ze Szkoły Podstawowej w Holonkach, które od wielu lat należą do czołówki wojewódzkiej w piłce nożnej. Duet trenerski - Józef Kosiński i Jacław Torczyński doskonale potrafi zaktywizować dzieci szkolne z Holonek do uprawiania tej dyscypliny sportowej. Nie bez szans na sukces były zawodniczki z drużyny Brańsk I. Domeną ich jest dość dobre wyszkolenie techniczne i warunki fizyczne. Druga drużyna z Brańska również prezentowała niezłą formę. Natomiast dziewczęta z Chojewa to debiutantki. Po raz pierwszy grały na tak wielkim i wspaniałym obiekcie sportowym i z tak renomowanymi przeciwnikami.
Piłka nożna w wydaniu żeńskim ma całkiem inny wyraz. Dziewczęta poprzez swoją nieporadność na boisku dodają grze kolorytu i kobiecej finezyjności. W boiskowej walce nie zauważa się poczynań agresywnych, mimo że na twarzach piłkarek widać było determinację i chęć zwycięstwa. W grze jest dużo przypadkowości, ale nie wpływa to na atrakcyjność widowiska.
Zgodnie z przewidywaniami losy I miejsca rozstrzygnęły się pomiędzy drużynami z Brańska I i Holonek. Bardziej kolektywna gra Holonek pozwoliła im zwyciężyć, co w konsekwencji dało im zwycięstwo w turnieju. Na drugim miejscu uplasował się Brańsk I, na III - Brańsk II, a IV zajęły dziewczęta z Chojewa.
Zorganizowanie turnieju dla dziewcząt jest pomysłem niezwykle pożytecznym i ciekawym. Wnosi dużo inności i pokazuje piłkę nożną w bardziej eleganckiej oprawie. Szkoda, że zgłosiło się tak niewiele drużyn. Od pewnego czasu nauczyciele wychowania fizycznego z Brańska wspólnie z dyrektorem szkoły, Jarosławem Jakimiukiem próbują aktywizować do takiej formy działalności również młodzież z Gminy Brańsk. Nie wszyscy korzystają z tych propozycji, a szkoda.
Nie zawiedli kibice, którzy w liczbie ponad 120 osób wzięli czynny udział w zawodach. Na zakończenie odbył się mecz pokazowy halowej piłki nożnej w wykonaniu zawodników UKS „Pionier” Brańsk.
Puchary i dyplomy wręczali organizatorzy. Była też słodka niespodzianka od dyrektora brańskiej szkoły. Dziewczyny naprawdę umieją grać w piłkę nożną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. z procesją do grobów królewskich

2025-11-02 20:49

Biuro Prasowe AK

Na zakończenie Mszy św. uroczysta procesja wyruszyła do grobów królewskich

Na zakończenie Mszy św. uroczysta procesja wyruszyła do grobów królewskich

We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych bp Jan Zając przewodniczył Mszy św. na Wawelu, po której wyruszyła uroczysta procesja do grobów królewskich.

Modlitwą obejmowani byli wszyscy zmarli, spoczywający w katedrze. – Ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan zgromadził nas na tym świętym miejscu, w tym katedralnym Wieczerniku, aby uwielbiać Ojca bogatego w miłosierdzie za dar życia wiecznego, które ukazuje nam wszystkim wierzącym, ufającym Bogu – mówił na początku Mszy św. bp Jan Zając.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję