Reklama

Rekolekcje dla młodzieży męskiej w Legnickim Seminarium

Niedziela legnicka 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W dniach 6-8 i 9-11 lutego br. Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Legnickiej już po raz jedenasty zorganizowało rekolekcje dla młodzieży męskiej. W tym roku tematem było: „Naśladowanie Chrystusa”. Ferie z Bogiem przeżywało ok. 200 chłopców. Wielu z nich w seminaryjnych rekolekcjach uczestniczyło już po raz kolejny. Obie tury rekolekcji miały podobny program. Po zakwaterowaniu wszyscy udawali się na kolację. W refektarzu rektor ks. Leopold Rzodkiewicz witał gości przybyłych w mury legnickiego „Domu Ziarna”. Ojciec duchowny ks. Bogdan Żygadło wygłosił konferencję wprowadzającą, w której mówił o Seminarium, które jest jak pustynia w mieście. „Tu można w spokoju i ciszy wejść we własne wnętrze i wsłuchiwać się w Boży głos rozbrzmiewający w człowieku. Te rekolekcje są po to, by móc pomilczeć, wewnętrznie i zewnętrznie wyciszyć się i jeszcze bardziej otworzyć się na działanie Boga, który odpowie Ci na pytanie, co chcesz i powinieneś w życiu robić”. Tryb życia, jaki dzisiaj prowadzimy, pośpiech, hałas nie pomagają w skupieniu. Ponadto świat współczesny proponuje wiele dróg, zwłaszcza dla młodych ludzi, z których niektóre są ryzykowne. Rekolekcje pomagają nam uświadomić sobie to, że Chrystus też proponuje drogę, może niełatwą, ale prowadzącą do życia i szczęścia. Podczas rekolekcji wygłoszonych zostało wiele konferencji. Poruszały one m.in. takie tematy: wiara jako odpowiedź na Boże Objawienie, powrót do Chrystusa jako sens nowej ewangelizacji, rodzina, parafia, ruchy religijne, szkoła, powołanie jako naśladowanie Chrystusa, zagrożenia życia duchowego. Konferencje te głosili: biskup legnicki Tadeusz Rybak i przełożeni seminaryjni. Klerycy natomiast prowadzili spotkania w grupach tematycznych. W dyskusjach prowadzonych przez alumnów bardzo aktywnie uczestniczyła młodzież. Regularnie odbywała się też nauka śpiewu i wieczorne nabożeństwa przygotowywane przez alumnów. Klerycy IV roku przedstawili sztukę Romana Brandstaettera pt. Pokutnik z Osjaku, opowiadającą o św. Stanisławie - biskupie i męczenniku oraz królu Bolesławie Śmiałym. Był także czas przeznaczony na sakrament pokuty i porady duchowe. W niedzielne przedpołudnie odbyła się tak zwana „trybuna duszpasterska”. Uczestnicy rekolekcji przez kilka dni zapisywali pytania na kartkach i wrzucali do specjalnie przygotowanej skrzynki. Na te pytania odpowiadali seminaryjni przełożeni. Jak każdego roku pytań było bardzo wiele i z różnych dziedzin. Jednak najbardziej interesowało wszystkich życie seminaryjne. Pytano też o egzaminy wstępne do Seminarium, same studia, czas sesji egzaminacyjnej, czas wolny oraz codzienne życie i obowiązki w „Domu Ziarna”. Każdego dnia odprawiana była Eucharystia. Tradycją jest, iż podczas Mszy św. rekolekcyjnych posługują uczestnicy rekolekcji. Niedzielnej i środowej Eucharystii przewodniczył biskup legnicki Tadeusz Rybak. W homiliach Ksiądz Biskup mówił o Chrystusie, Jego misji, przesłaniu, jakie skierował do nas wszystkich. Mówił też o potrzebie modlitwy w życiu chrześcijanina, zwłaszcza w kluczowych jego momentach. Biskup Tadeusz wspomniał też o roli rodziców w życiu każdego człowieka. Za ich trud i poświęcenie należy się im wielka wdzięczność. Prosił także o przekazanie podziękowań kapłanom z parafii, z których chłopcy przybyli. Na zakończenie Biskup Legnicki złożył wszystkim życzenia, by to, czego każdy z nich tu doświadczy, rozwijało się na modlitwie w codziennym ich życiu. „I niech zawsze będzie z wami Maryja - ta z dnia zwiastowania, która - rozmawiając z aniołem - pytała: Kim mam być?. (...) Życzę wam, by każda wasza modlitwa kończyła się tak, jak modlitwa Maryi: Niech się stanie wola Twoja”. Każdy z uczestników rekolekcji otrzymał na pamiątkę zbiór dokumentów pastoralnych Pierwszego Biskupa Legnickiego Vox Pastoris oraz album wydany z okazji dziesięciolecia utworzenia Wyższego Seminarium Duchownego w Legnicy. Na zakończenie rekolekcji również Ksiądz Rektor życzył wszystkim, by odkryli swoje powołanie i najlepiej, wypełnili zadanie i misję, które Pan im zlecił i które dla nich przygotował. Rozmawiając z wieloma uczestnikami tych rekolekcji, spotkałem się z wyrazami ogromnej radości z możliwości przeżywania tych ćwiczeń w Seminarium. Niektórzy mówili, że chcą pojechać na misje, inni pragną wstąpić do Seminarium, inni jeszcze wciąż szukają swego powołania... Wszystkich serdecznie zachęcamy do modlitwy w intencji tych, którzy wciąż szukają drogi, aby wsłuchali się w głos Pana i odpowiedzieli na niego szczerym sercem. Oto świadectwa kilku uczestników tegorocznych rekolekcji:

Piotr i Kamil: Dla nas to nie były zwykłe rekolekcje. Ze względu na ich specyficzny charakter i formę stały się one dla nas bardzo głębokim przeżyciem duchowym, czasem, w którym odcięci od szarej codzienności mogliśmy zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, po co żyjemy, a także spróbować dotrzeć do własnego wnętrza oraz doświadczyć niezwykłej obecności Boga… Msze św., wspólne modlitwy, konferencje, prace w grupach, a także niecodzienna forma celebracji sakramentu pokuty tworzyły tę niezwykłą i wspaniałą atmosferę i wpłynęły na owocne przeżycie przez nas tych rekolekcji. Szczególne wrażenie wywarło na nas przygotowane przez kleryków wieczorne nabożeństwo w blasku setek świec… I choć uczestniczyliśmy w seminaryjnych rekolekcjach po raz czwarty, to każdorazowo na nowo wzbogacają one nasze wnętrza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andrzej: Po każdych rekolekcjach przeżytych w legnickim Seminarium coraz mocniej dostrzegam obecność Boga w moim życiu. Przyjeżdżam tu, aby odkryć swoje powołanie, chcę zorientować się, czy znaki, które Bóg stawia na mojej drodze mam interpretować jako konkretne powołanie…? A może to właśnie będzie powołanie do kapłaństwa…? Tylko Bóg to wie, więc moje życie pozostawiam w Jego rękach. Niech się spełni Jego wola!

Reklama

Tobiasz: Rekolekcje, które przeżyłem w Seminarium, nauczyły mnie nie tylko - jak mówi ich temat - „Naśladować Chrystusa”, ale pomogły ukształtować we mnie postawę człowieka pokornego i zdyscyplinowanego (pomógł mi w tym napięty plan dnia, któremu musiałem się podporządkować). One też pomogły mi się wyciszyć wewnętrznie i bardzo uspokoiły mnie. Klerycy dali nam w kość - i dobrze!!! Bardzo im za to dziękuję!

Mateusz: Przyjechałem tu, aby odetchnąć od zgiełku szarej i czasem przytłaczającej mnie codzienności. Tu z Jezusem nabrałem właściwego podejścia do życia i problemów, które ono ze sobą niesie. Codzienna Eucharystia, modlitwy, spowiedź, rozmowy z księżmi, ja i Jezus, który czeka, abym ukochał i zaufał, abym wykazał odwagę kroczenia z Nim przez życie oraz abym głosił i niósł Go każdemu człowiekowi… Dla mnie te rekolekcje to wspaniała przygoda, która na długo pozostanie w moim sercu.

Karol: Rekolekcje w Legnicy są czasem oderwania się od ponurej rzeczywistości. Choć na chwilę można zapomnieć o nurtujących nas problemach i być bliżej Boga - bliżej i bliżej… Sam na sam. Kontemplacja, modlitwa, śpiew i rozmowy - to niezwykłe i niezapomniane przeżycia, które towarzyszą tym rekolekcjom. Przyjazd tu już jest próbą „Naśladowania Chrystusa” - i jestem przekonany, że dobrze wybrałem!

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek w liście do kard. Dziwisza: Proszę, módlcie się nadal za mnie; ja będę modlił się za Was

2025-03-19 19:50

[ TEMATY ]

rocznica

list

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

rocznica śmierci

św. Jan Paweł II

Mazur/episkopat.pl

"Życzę wszystkim spokojnego Roku Jubileuszowego pod znakiem nadziei i, przywołując wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy oraz św. Jana Pawła II, z serca błogosławię Tobie i wszystkim, którzy wezmą udział w obchodach 2 kwietnia" - napisał w liście do kard. Stanisława Dziwisza papież Franciszek. Ojciec Święty skierował słowo do arcybiskupa krakowskiego senior przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci Papieża Polaka.

Przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II papież Franciszek skierował do kard. Stanisława Dziwisza okolicznościowy list. Został on wysłany przed rozpoczęciem przez Ojca Świętego leczenia w rzymskiej Poliklinice Gemelli.
CZYTAJ DALEJ

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek w liście do kard. Dziwisza: Proszę, módlcie się nadal za mnie; ja będę modlił się za Was

2025-03-19 19:50

[ TEMATY ]

rocznica

list

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

rocznica śmierci

św. Jan Paweł II

Mazur/episkopat.pl

"Życzę wszystkim spokojnego Roku Jubileuszowego pod znakiem nadziei i, przywołując wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy oraz św. Jana Pawła II, z serca błogosławię Tobie i wszystkim, którzy wezmą udział w obchodach 2 kwietnia" - napisał w liście do kard. Stanisława Dziwisza papież Franciszek. Ojciec Święty skierował słowo do arcybiskupa krakowskiego senior przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci Papieża Polaka.

Przed zbliżającymi się obchodami 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II papież Franciszek skierował do kard. Stanisława Dziwisza okolicznościowy list. Został on wysłany przed rozpoczęciem przez Ojca Świętego leczenia w rzymskiej Poliklinice Gemelli.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję