Reklama

Rozważania pasyjne (2)

Zdrada Judasza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Męka Jezusa rozpoczęła się od zdrady Judasza. Po wskrzeszeniu Łazarza, gdy wielu Żydów uwierzyło w Mesjasza, kapłani i faryzeusze postanowili pozbyć się Jezusa. W Jerozolimie zwołano Najwyższą Radę i tam zapadła decyzja, że Jezus musi zginać, bo inaczej wszyscy pójdą za Nim. Najwyższy kapłan Kajfasz mówił: „Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze święte miejsce i nasz naród” (J 11,48). Kapłani bali się jednak zwolenników Jezusa, których było wielu także w Jerozolimie, dlatego postanowili stracić Go oficjalnie; wytoczyć Mu proces i sąd publiczny, pokazowy. Kapłani przygotowali proces Jezusa. Znaleźli fałszywych świadków.
My znamy takie procesy z lat 40. i 50., gdy na śmierć skazywano niewinnych, zasłużonych dla Ojczyzny ludzi. Dziś tamte procesy pokazowe słusznie są nazywane mordami sądowymi. Wielu wybitnych Polaków straciło wtedy życie.
Potrzebowali jeszcze kogoś z otoczenia Nauczyciela z Galilei, który by Go wydał i pozwolił uwięzić bez niepotrzebnego rozgłosu, potajemnie. Znaleźli zdrajcę niezwykle wygodnego, jednego z Apostołów. Był to Judasz, drobny sklepikarz opanowany rządzą zysku. Nosił trzos z ofiarami, jakie ludzie składali dla biednych i Apostołów, z którego wykradał pieniądze dla siebie. Uległ pokusie zdobycia większej sumy pieniędzy kosztem Jezusa. Ewangelista mówi: „Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać” (Mt 26, 14-16). Suma, jaką otrzymał Judasz, nie była mała. Było to około kilkunastu tysięcy naszych złotych. Kupiono później za nią pole na grzebanie zmarłych pielgrzymów.
Zdrada Judasza mocno zabolała Jezusa. Na Ostatniej Wieczerzy mówił o tym ze smutkiem do Apostołów: „Jeden z was mnie zdradzi” (Mt 26,21). Judasz swego dzieła zdrady dokonał w Ogrójcu, gdzie Jezus po Wieczerzy modlił się. Pocałunkiem wskazał Mistrza straży świątynnej, aby wiedzieli kogo pojmać. Zbawiciel powiedział mu wtedy: „Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?” (Łk 22,48). Mógł się wtedy jeszcze opamiętać, wycofać, ale tego nie uczynił. Jezus został pojmany i zaprowadzony do Kajfasza.
Na drugi dzień, w Wielki Piątek, Jezusa skazano na śmierć. Gdy Judasz zobaczył, że On zginie - wpadł w rozpacz. „Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną. Lecz oni mu odparli: Co nas to obchodzi? To twoja sprawa. Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się” (Mt 27 3-5).
Dlaczego Judasz dopuścił się tak haniebnego czynu wydania swego Mistrza? Był opanowany chciwością, rządzą posiadania pieniędzy za wszelką cenę. I dlatego przegrał swoje życie. Chciwość to straszna wada. Człowiek chciwy dla zdobycia pieniędzy zdolny jest do wszystkiego, nawet do zbrodni. Niedawno słyszeliśmy o pozbawieniu życia trzech młodych kasjerek w Warszawie po to, by ukraść pieniądze z banku. Zjawisko chciwości, korupcji, nadużyć, zawłaszczania nie swego mienia znane jest powszechnie. Na całym świecie zaczyna dziś rządzić i panować bożek mamony. Zysk i pieniądz stają się prawem i celem liberalnego kapitalizmu.
Judasz, być może, zdradzając Jezusa, myślał, że On się obroni. Patrzył na Jego cuda. Wiedział, że w Nazarecie Jezus nie pozwolił strącić się ze skały. Może myślał, że tu będzie coś podobnego. Ale zawiódł się. Ludzkie rachuby często nas zawodzą.
Co nam mówi tragiczna historia Judasza? Przede wszystkim przestrzega przed chciwością. Jezus mówi: „Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!” (Mt 6, 24). Mówi jeszcze coś więcej. Natura ludzka po grzechu pierworodnym jest sprzymierzeńcem Judasza, gotowa sprzedać miłość Boga za jakieś grzeszne, pozorne dobro. Katolik, popełniając świadomie i dobrowolnie grzech ciężki, zdradza Boga, myśląc, że mu to da zadowolenie i dobro. Przed zdradą miłości Boga może nas uchronić silna wola i łaska Boża. „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +3 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Skarb jest w sercu, nie w szalonych inwestycjach

2025-12-17 10:44

[ TEMATY ]

audiencja generalna

Leon XIV

Vatican Media

To w sercu przechowuje się prawdziwy skarb, a nie w ziemskich sejfach, nie w wielkich inwestycjach finansowych, które dziś jak nigdy dotąd są szalone i niesprawiedliwie skoncentrowane, ubóstwiane za krwawą cenę milionów ludzkich istnień i zniszczenia Bożego stworzenia – wskazał Leon XIV w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.

Prawdziwą przystanią dla serca nie jest posiadanie dóbr tego świata, lecz osiągnięcie tego, co może je napełnić całkowicie - Boga, który jest Miłością - wskazał Leon XIV 17 grudnia podczas audiencji generalnej. Papież Dodał, że ten skarb można odnaleźć jedynie miłując braci i siostry, których spotykamy na swej drodze.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. w 44. rocznicę pacyfikacji KWK Wujek/abp Przybylski: Kolej na nas, abyśmy tak żyli

2025-12-17 07:19

[ TEMATY ]

KWK "Wujek"

kopalnia Wujek

pacyfikacja kopalni Wujek

abp Andrzej Przybylski

PAP/Jarek Praszkiewicz

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Kolej na nas, abyśmy tak żyli i odważnie stawali w obronie prawdy, miłości i sprawiedliwości, abyśmy mogli kiedyś dołączyć do nich w niebie – mówił o Dziewięciu z Wujka abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

Eucharystia sprawowana była w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie. Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki. Koncelebrowali ją biskupi pomocniczy: bp Marek Szkudło, bp Adam Wodarczyk, bp Grzegorz Olszowski oraz biskupi metropolii katowickiej: bp Andrzej Czaja z Opola oraz bp Andrzej Iwaniecki z Gliwic. Z obecnymi w kościele bliskimi i krewnymi zamordowanych górników modlił się także ks. Henryk Bolczyk, który w 1981 roku był kapelanem strajkujących. Obecny był także prezydent RP Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na liście najlepiej ubranych osobowości

2025-12-17 20:38

[ TEMATY ]

ranking

Leon XIV

Vaican Media

Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.

Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję