Reklama

Polska

Kard. Dziwisz na Wawelu: wolność jest darem trudnym i kruchym

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Katedrze Wawelskiej odprawiona została Msza św. za Ojczyznę, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. "Wolność była zawsze i jest trudnym i kruchym darem" - powiedział do zebranych metropolita krakowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wygłoszonej homilii kard. Dziwisz zwrócił uwagę, że w odczytanej Ewangelii wszystkich znoszących trudy życia Jezus zaprasza do siebie i obiecuje umocnienie. "Zauważmy, że Jezus nie obiecuje zdjęcia z nas ciężarów. Nie obiecuje nam lekkiego, beztroskiego życia. Zapewnia tylko o jednym: gwarantuje swoją solidarną pomoc" - powiedział.

Wskazał, że Chrystus przychodzących do Niego zaprasza do wzięcia na siebie jarzma. Wyjaśnił jednak, że chodzi tu o brzemię miłości. "Chodzi o to, byśmy żyli Jego Ewangelią miłości Boga i bliźniego, czyniąc z naszego życia dar dla nich i ostatecznie dla Tego, od którego wyszliśmy i do którego zmierza mamy, bo w Nim – w Bogu, naszym Stwórcy i Zbawicielu – są wszystkie nasze źródła i korzenie" - stwierdził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha przypomniał, że Chrystusowa Ewangelia miłości jest głoszona na polskiej ziemi już od 1050 lat. "Każde pokolenie i każdy człowiek przyjmuje osobiście tę prawdę, która wprawdzie rzeźbiła przez wieki polską kulturę, polskie tradycję i obyczaje, ale na nowo musi być przyjęta w sercu, musi stanowić wolny wybór" - ocenił.

Reklama

Zauważył, że budowanie polskiej państwowości związane było z przyjęciem przez Polskę chrztu i tworzeniem na jej obszarze wspólnoty Kościoła. "Razem rosła Polska i Kościół w Polsce, dlatego trudno nam dzisiaj wyobrazić sobie inny scenariusz naszych narodowych dziejów. Kim, jakimi bylibyśmy bez Chrystusa, bez Ewangelii, bez Kościoła?" - pytał.

Metropolita krakowski przypomniał okoliczności towarzyszące odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Zaznaczył, że Opatrzność Boża posługuje się wydarzeniami, jak i ludźmi, by sprawić, żeby rzeczy niemożliwe stały się możliwe, a na ziemi zapanowała sprawiedliwość. Wymienił konflikt między zbrojny między zaborcami, w wyniku którego wybuchła I wojna światowa oraz osobę Józefa Piłsudskiego, który stworzył zalążek polskiej armii.

Jak ocenił, wydarzenia sprzed prawie stu lat pozwalają zobaczyć Bożą perspektywę patrzenia na wydarzenia rozgrywające się na świecie. "To On jest Panem historii. To również On w naszym wypadku, dziewięćdziesiąt osiem lat temu, 'okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich'" - powiedział. Kard. Dziwisz podkreślił, że dar wolności i niepodległości nie jest dany raz na zawsze i nie dotyczy tylko państwowości oraz rządzących, którym powierzono szczególną troskę o dobro wspólne kraju. "Dzisiaj słowo Boże, zawarte w Liście św. Pawła do Kolosan, zachęca nas do budowania wolności w nas samych, w naszych umysłach i sercach" - wskazał.

Reklama

Cytując św. Pawła stwierdził, że w Polsce potrzeba takich cnót jak współczucia, pokory, cierpliwości czy wybaczenia, które powinny być fundamentem relacji i budowania wspólnoty. "Musimy uczciwie przyznać, że tych cnót brakuje nam często nie tylko w kręgu rodzinnym, ale także w szerszym kręgu – w życiu społecznym i politycznym" - uwypuklił.

"Czy te słowa mają pozostać tylko na kartach Pisma Świętego jako pobożne życzenie? Czy nie powinny być u podstaw naszych wzajemnych relacji? Czy nie powinny także inspirować tych, którzy przyjęli odpowiedzialność za nasze zbiorowe życie?" - pytał.

Metropolita krakowski podziękował na Wawelu za zbiorowy uczynek, którym były Światowe Dni Młodzieży. "W lipcowych dniach na ulicach i placach naszych polskich miast i wiosek rozbrzmiewał jeden język miłości. Na zawsze pozostanie w naszej zbiorowej pamięci obraz z krakowskich Błoni oraz z podkrakowskich Brzegów, gdzie oceaniczna rzesza młodych ludzi trwała na modlitwie, w zadumie nad słowem Bożym, wsłuchując się w słowa Piotra naszych czasów" - powiedział.

Hierarcha podziękował także za osobę św. Jana Pawła II oraz za ostatnie 27 lat wolności po okresie komunizmu. "Zdajemy sobie sprawę z naszych słabości, niewierności, popełnianych błędów, niepotrzebnych sporów, ale przecież byłoby wielką niewdzięcznością wobec Boga nie uznać tyle dobra, jakie się już dokonało i nadal dokonuje w naszej ojczyźnie i w czym każdy z nas ma swój mniejszy lub większy udział, niezależnie od tego, do jakiego stronnictwa należy. Jest za co dziękować Panu Bogu" - zakończył kard. Dziwisz.

2016-11-11 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: zmagamy się ze słabościami Kościoła i nieprzyjaznymi mu ideologiami

[ TEMATY ]

Kraków

Wawel

kard. Stanisław Dziwisz

Joanna

Kard. Stanisałw Dziwisz w kościele Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny Wadowicach

Kard. Stanisałw Dziwisz w kościele Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny Wadowicach

W uroczystość św. Stanisława BM kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. w katedrze na Wawelu. - Naszym wyzwaniem jest umacniać Kościół, oczyszczać go i odnawiać – mówił.

W homilii kard. Dziwisz stwierdził, że świadectwo św. Stanisława „nie traci nic ze swej zdolności kształtowania osobistych i społecznych postaw kolejnych pokoleń uczniów Chrystusa”. Przypomniał, że święty biskup i męczennik został nazwany „ojcem Ojczyzny”, bo ugruntował w niej „fundamenty niepodważalnego ładu moralnego, zapisanego w Bożym prawie i w ludzkich sumieniach”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Liban pokazuje, że chrześcijanie i muzułmanie mogą żyć razem

2025-12-03 21:02

Vatican News

Podczas lotu powrotnego z Bejrutu do Rzymu Papież został zapytany przez dziennikarzy m.in. o to, czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu. Papież odpowiedział, że lekcję w tej kwestii daje właśnie Liban.

Mikael Corre, dziennikarz francuskiej redakcji „La Croix”, przypomniał przesłanie Leona XIV o potrzebie budowania mostów między różnymi światami. „Niektórzy katolicy w Europie uważają, że islam jest zagrożeniem dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu. Czy mają rację, co chciałby im Ojciec Święty powiedzieć?” – zapytał dziennikarz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję