Reklama

Wiadomości

Islamski terroryzm znowu atakuje Amerykę!

W ostatni weekend w sercach Amerykanów ponownie zagościł strach, wszystko za sprawą serii ataków motywowanych islamskim ekstremizmem. Terroryzm znowu zaatakował Amerykę. Jaka była odpowiedź ze strony władz i jak te zamachy mogą wpłynąć na trwającą za oceanem kampanie prezydencką? Coraz więcej Amerykanów ma dosyć wszechobecnej poprawności politycznej.

[ TEMATY ]

komentarz

USA

terroryzm

rabbit75_fot/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest sobotni poranek 17 września. W położonym na wschodnim wybrzeżu USA, niewielkim miasteczku Seaside Park w stanie New Jersey, ludzie powoli zaczynają swój dzień. Jest weekend dlatego wielu z nich wstaje później niż zwykle. Tego dnia w okolicy odbywać się ma specjalny bieg charytatywny połączony z akację zbierania pieniędzy. Wydarzenie nosi nazwę „Seaside Semper Five”, a jego celem jest wsparcie członków Korpusu Piechoty Morskiej USA oraz ich rodzin. Cel bardzo szczytny, dlatego do wzięcia udziału w biegu zgłasza się kilka tysięcy osób. Pozostali przyjdą dopingować uczestników. Trasa o długości 5 kilometrów zaczyna się w nadmorskim miasteczku i prowadzi promenadą wzdłuż plaż Oceanu Atlantyckiego. Start jest przewidziany na godzinę 9.00 rano czasu lokalnego. Dochodzi jednak do zmiany planów. Miejscowa policja znajduje w okolicy podejrzany plecak. Znalezisko funkcjonariuszy, a także duże zainteresowanie akcją charytatywną stają się przyczyną opóźnienia rozpoczęcia biegu. Jak się później okaże zmiana planu prawdopodobnie uratuje życie i zdrowie wielu ludzi. Około godziny 9:30 w jednym ze śmietników znajdujących się na trasie „Seaside Semper Five” wybucha prowizoryczna bomba rurowa. Do eksplozji miało dojść w chwili, kiedy w okolicy będą znajdować się uczestnicy biegu. Opóźnienie startu spowodowało jednak, że w wyniku eksplozji nikomu nie stała się krzywda. Cała impreza została natychmiast przerwana, a okolicznym mieszkańcom nakazano ewakuację. Miasteczko Seaside Park zostało na pewien czas odcięte od świata – nikt nie mógł go opuścić, ani do niego wjechać. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji stanowej z New Jersey, FBI oraz Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych. Rozpoczęło się śledztwo.

„Jesteśmy wdzięczni, że nikt nie został ranny, jednakże jest to poważny akt przemocy przeciwko mieszkańcom New Jersey” – oświadczył Christopher S. Porrino, prokurator generalny stanu New Jersey.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wybuch na ulicach Nowego Jorku

Wieczorem tego samego dnia, w oddalonym o prawie 130 km. Nowym Jorku dochodzi do kolejnego ataku. Około godziny 20.30 czasu lokalnego, na 23 ulicy pomiędzy Szóstą oraz Siódmą Aleją na Manhattanie eksploduje bomba, którą śledczy opiszą później jako IED, czyli improwizowany ładunek wybuchowy. Tego typu prowizoryczne bomby były zmorą dla żołnierzy NATO stacjonujących w Afganistanie oraz Iraku. Ładunki wybuchowe zrobione były z wypełnionych odłamkami szybkowarów (rodzaj garnków – red.) oraz telefonów komórkowych i światełek bożonarodzeniowych. Ta prymitywna na pierwszy rzut oka konstrukcja może być śmiertelnie niebezpieczna. Eksplozja w nowojorskim Chelsea raniła 31 osób, na szczęście wszyscy zostali już wypisani ze szpitala. O sile wybuchu może świadczyć fakt, że ze znajdujących się w okolicy okien, pod wpływem fali uderzeniowej wyleciały szyby. Kolejną bombę znaleziono około godziny 23.30 przy 27 ulicy pomiędzy Avenue of the Americas oraz Siódmą Aleją. Śledczy podejrzewają, że twórca tych ładunków musiał przejść specjalne szkolenie pirotechniczne. Jak się niebawem okaże dwóch mężczyzn znajdzie w niedzielę torbę zawierającą kolejnych 5 bomb. Tym razem do znaleziska dochodzi w okolicy dworca kolejowego w Elizabeth w stanie New Jersey.

2016-09-23 20:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aktywna Polska

[ TEMATY ]

polityka

komentarz

YouTube.com

W informacji o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2016 r. (nazywanej także expose), którą Witold Waszczykowski, szef MSZ, przedstawił Sejmowi, nie było nic sensacyjnego. W ogóle w takich wystąpieniach nie zapowiada się zwrotów, rewolucji itp., bo polityka zagraniczna to wrażliwa sfera, której rewizje i przełomy nie służą. Inaczej mówiąc, politykę zagraniczna się uprawia, a nie o niej głośno, szeroko i barwnie rozwodzi.

Ocena Grzegorza Schetyny, najnowszego szefa PO, że minister Waszczykowski nawiązał do polityki swojego poprzednika Radosława Sikorskiego, to gruba przesada, trudno doszukać się tych nawiązań wprost. Choć najpewniej, w ustach Schetyny, musiał to być komplement, bo to, co robi/myśli/wymyśli jego PO powinno być wzorem dla wszystkich. Dlatego, skoro nawiązuje do tego, co bliskie PO, musi to być dobre.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: usunięcie z Watykanu było gorzkim osobistym doświadczeniem

2024-06-26 09:58

[ TEMATY ]

Watykan

abp Gänswein

Włodzimierz Rędzioch

Arcybiskup Georg Gänswein postrzega swoją nominację na nuncjusza apostolskiego w krajach bałtyckich jako koniec swojego "wygnania". „Usunięcie z Watykanu przez papieża Franciszka było dla niego gorzkim osobistym doświadczeniem", powiedział były prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI i emerytowany prefekt Domu Papieskiego niemieckiemu tygodnikowi "Die Tagespost" z Würzburga.

"Ale nie dałem się zniechęcić, miałem nadzieję i modliłem się, że pewnego dnia będzie na mnie czekać nowe zadanie. Teraz już jest. Bardzo możliwe, że za nominacją na nuncjusza apostolskiego kryje się boska logika, która wykorzystała papieską pedagogikę" - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję