O. Sebastian Matecki, rzecznik prasowy Jasnej Góry przypomniał, że to kolejny już raz paulini zaproszeni zostali do wspólnego czytania. - Dwa lata temu czytaliśmy „Potop” teraz poproszono nas, by przeczytać „Quo Vadis” i to fragment dotyczący świętego Piotra, który z jednej strony jest tylko małym epizodem, z drugiej to właśnie na nim zbudowana jest cała powieść – powiedział zakonnik.
- Henryk Sienkiewicz to jasnogórski pielgrzym, czciciel Matki Bożej i pauliński konfrater - przypomina o. Matecki. - W bibliotece jasnogórskiej w księdze gości jest jego wpis: „na Jasnej Górze, w Częstochowie bije nieśmiertelne serce polskiego ludu”. Wiemy, że H. Sienkiewicz i przez „Potop” uwiecznił chwałę Jasnogórskiej Bogurodzicy i klasztoru ukazując wspaniałe zwycięstwo nad Szwedami, i sama jego postawa oddania Matce Bożej jest dla nas bardzo budująca, to nasz konfrater, bliski człowiek – podkreśla rzecznik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Henryk Sienkiewicz w darze od ojców paulinów otrzymał kulę armatnią z czasów szwedzkiego najazdu, wydobytą z murów klasztoru na Jasnej Górze. W ten sposób zakonnicy dziękowali pisarzowi za wierny i poruszający opis obrony Jasnej Góry w "Potopie", a także za pomoc w skłonieniu stacjonującego w Częstochowie studwudziestoosobowego oddziału wojska rosyjskiego do opuszczenia terenu Narodowego Sanktuarium.
Reklama
Po opublikowaniu powieści Sienkiewicza, Jasna Góra stała się symbolem wewnętrznego odrodzenia i zwycięskiej walki z wrogiem. Przeor klasztoru, ojciec Euzebiusz Rejman obawiał się, że obecność Rosjan w takim miejscu zagraża nie tylko suwerenności zakonu, ale także osłabia ducha polskości w narodzie. Na prośbę przeora Henryk Sienkiewicz napisał obszerny artykuł dla "Słowa", w którym uzasadniał konieczność usunięcia żołnierzy z Jasnej Góry. Podkreślał, że ich obecność ubliża świętości miejsca. Artykuł nie ukazał się, gdyż zablokowała go cenzura, ale opublikowano notatkę o działaniach podjętych przez polskich intelektualistów w tym zakresie. Sienkiewicz próbował przekonać rosyjskich decydentów w sposób nieformalny. Rozmowy zakończyły się sukcesem i w 1898 roku żołnierze opuścili wzgórze.
Darowaną przez paulinów kulę otaczała metalowa obręcz z wygrawerowanym napisem" „Autorowi Potopu kulę tę z czasów oblężenia Częstochowy ofiarują oo. Paulini”.
Wzruszony niezwykłym prezentem Sienkiewicz napisał w liście z podziękowaniem: "Mówię otwarcie i z ręką na sercu, że cenniejszego daru i większej pamiątki, jak ta stara szwedzka kula, nie otrzymałem nigdy w życiu. Myśl, że taką pamiątkę zostawię moim dzieciom, sprawia mi wielką, głęboką i nieustającą radość".
Miejscem realizacji Narodowego Czytania "Quo vadis" jest w Częstochowie tradycyjnie podjasnogórski Park im. Stanisława Staszica.