Reklama

Niedziela Częstochowska

Rondo nazwano imieniem kard. Władysława Rubina

[ TEMATY ]

kardynał

rondo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Imieniem kard. Władysława Rubina (1917-1990) nazwano rondo u zbiegu ul. Warszawskiej, Dickensa i Morsztyna w Częstochowie. Taką decyzje podjęli radni miasta Częstochowy na 28 zwyczajnej sesji Rady Miasta, w dniu 25 sierpnia br., na wniosek radnej Krystyny Stefańskiej.

W uzasadnieniu decyzji czytamy m. in., że kard. Władysław Rubin odwiedzał Częstochowie wielokrotnie. Biskupem w Częstochowie był jego bardzo serdeczny przyjaciel i konsekrator Stefan Bareła. Tutaj również mieszkała jego rodzina. Wielokrotnie kard. Rubin w Częstochowie spotykał się ze swoimi stryjami Stefanem, Władysławem, Leokadią i ich dziećmi: Witoldem, Ireneuszem, Grzegorzem, Mirosławą, Krystyną, Jadwigą, Jarosławem, Zbigniewem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Częstochowę kard. Władysław Rubin wybrał na obchody 25. rocznicy swoich święceń kapłańskich. Przybywał tu wielokrotnie, w latach 1968, 1970, !971, !976 oraz podczas pielgrzymek Jana Pawła II w 1979, 1983 i 1987

Kard. Władysław Rubin urodził się w 1917 r. w Tokach koło Zbaraża. Po wybuchu II wojny światowej uczestniczył w kampanii wrześniowej, po czym próbował przedostać się do Rumunii, jednak został schwytany przez Sowietów i uwięziony. Był przerzucany z więzienia do więzienia, w końcu zesłany do Archangielska i przydzielony do ciężkiej pracy przy karczowaniu lasu. Po powstaniu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR wstąpił w ich szeregi.

Po opuszczeniu ZSRR został skierowany do Bejrutu, gdzie w latach 1943–1946 studiował teologię na Uniwersytecie św. Józefa. 30 czerwca 1946 otrzymał święcenia kapłańskie w Bejrucie z rąk abp. Rémy-Louis Leprêtre i został duszpasterzem uchodźców polskich, Następnie udał się na studia do Rzymu , gdzie uzyskał doktorat z prawa na Uniwersytecie Gregoriańskim. W 1953 został mianowany przez Kongregację Konsystorialną duszpasterzem Polaków. Następnie objął stanowisko rektora Kolegium Polskiego w Rzymie. Pełnił tę funkcję w latach 1959–1964.

Reklama

W 1964 papież Paweł VI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej i biskupem tytularnym Serty. 29 listopada 1964 otrzymał sakrę biskupią z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego, współkonsekratorami byli: abp Karol Wojtyła i bp Stefan Bareła. Jako motto swojej posługi biskupiej wybrał słowa: „Crux Domini spes et Victoria” (Krzyż Pana nadzieją i zwycięstwem).

Po śmierci biskupa Józefa Gawliny został delegatem prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego do opieki nad emigracją i uchodźstwem polskim (1964–1980). Objął stanowisko rektora kościoła i hospicjum św. Stanisława w Rzymie.

W latach 1967–1979 był sekretarzem generalnym Synodu Biskupów. W latach 1967–1977 kierował pracami pięciu zgromadzeń ogólnych i dwóch nadzwyczajnych.

30 czerwca 1979 papież Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej. W latach 1980–1985 pełnił funkcję prefekta Kongregacji dla Kościołów Wschodnich. Kard. Rubin zmarł w Rzymie 28 listopada 1990 r.

2016-08-26 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynała Kominka portret serdeczny

Niedziela wrocławska 11/2018, str. V

[ TEMATY ]

kardynał

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Mój wujek, kard. Kominek, był człowiekiem modlitwy i wielkiej uczciwości. Gorliwy i pobożny. Najbardziej leżało mu na sercu to, aby nikogo nie skrzywdzić – mówi ks. Alojzy Swoboda, siostrzeniec kard. Kominka, dziś kapłan na emeryturze

W rodzinnym domu Kominków w Radlinie na Górnym Śląsku panowała bardzo religijna atmosfera. Rodzina była zżyta, kard. Kominek często przyjeżdżał do Radlina, a gdy syn jego siostry był alumnem we wrocławskim seminarium, zabierał go ze sobą w odwiedziny do rodzinnego domu. Wiele razy zastanawiałem się – mówi ks. Alojzy – czy moje powołanie obudziło się z zapatrzenia w Wujka, bo on był rzeczywiście niezwykłym kapłanem, świadkiem. To z jego rąk przyjąłem święcenia, a potem głęboko przeżyłem i jego chorobę i śmierć. Brakowało go, bo zawsze wiedział, jak należy postąpić. Był dobrym doradcą, serdecznym przyjacielem. Ale nie miałem w seminarium żadnej taryfy ulgowej z powodu tego, że był moim wujkiem. Niewiele osób o tym wiedziało – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję