Reklama

Polska

O. Knabit o kard. Macharskim: promieniowało od niego wielkie misterium

„Kiedy raz odprawiałem Mszę św. z kard. Macharskim był przejęty, miałem wrażenie, jakby widział Niewidzialnego, promieniowało od niego wielkie misterium, wielka tajemnica” – mówi o. Leon Knabit OSB. Tyniecki benedyktyn swoje wspomnienia o zmarłym we wtorek kard. Franciszku Macharskim opublikował na swoim videoblogu.

[ TEMATY ]

kardynał

kard. Macharski

Marcin Konik-Korn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Leon Knabit OSB po raz pierwszy usłyszał o ks. Franciszku Macharskim w roku 1957. Ks. Stefan Knabit w latach 1956–1958 był kapelanem i rektorem Domu Diecezjalnego w podżywieckiej Pewli Małej. Spotkał tam parafianki z Kóz, gdzie wikariuszem był ks. Macharski. Późniejszy kardynał wyjechał właśnie na studia do Fryburga szwajcarskiego. Jego byłe parafianki prosiła kapelana Knabita, by – choć go nie zna – napisał do niego kilka przyjacielskich słów, bo ks. Franciszek czuje się samotny. O. Leon nie pamięta już ile tych listów napisał, ale podkreśla, że jedna z tych kobiet żyje do dziś i ciągle z wielkim szacunkiem i miłością wspomina ks. Franciszka – wikarego z Kóz w latach 1950-1956.

Gdy ks. Knabit został benedyktyńskim mnichem poznał się już osobiście z ks. Macharskim w Tyńcu. Od tego czasu regularnie się spotykali, bo o. Leon jako katecheta i proboszcz zaangażowany był w duszpasterstwo diecezjalne, a ks. Macharski był ojcem duchownym, wykładowcą a później rektorem w seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy ks. Franciszek Macharski został metropolitą krakowskim o. Knabit napisał do niego serdeczny list z gratulacjami. Jak wspomina benedyktyn, przygotował dwie wersje: jedną zaczynającą się od „Wasza Ekscelencjo, najdostojniejszy nasz Arcypasterzu” i drugą z bardzo bezpośrednim zwrotem „Kochany Franku”. „Wybierz sobie co chcesz” – napisał o. Leon do abp. Macharskiego.

„Nie musiał cofnąć żadnego ze słów, które powiedział. Zawsze ważył słowa, wypowiadał się delikatnie – wolał nie skończyć, zostawić słuchaczom niedopowiedzenie, niż później się wycofywać czy wstydzić” – zwraca uwagę o. Knabit.

Wśród rozmaitych wydarzeń, które ojciec Knabit przechowuje w swej pamięci, jest i scena z czuwania pod oknem papieskim na Franciszkańskiej, gdy umierał Jan Paweł II. Kard. Macharski modlił się wraz z wiernymi, stojąc przed swym pałacem. Kiedy ludzie proponowali, że przyniosą mu krzesło, że powinien usiąść, kardynał dziwił się: „Czy ja komuś zasłaniam?”. I na wszelki wypadek wycofał się, by nikomu nie przeszkadzać.

Reklama

O. Knabit wspomina, że jakieś trzy lata temu kard. Macharski przyjechał do Tyńca z sentymentalną podróżą. „Nie przypuszczałem wówczas, że to będą ostatnie odwiedziny w Tyńcu” – mówi o. Leon, który zaznacza, że kard. Macharski bardzo kochał Tyniec. Wyrazem tej miłości było ofiarowanie opactwu ornatu, w którym Jan Paweł II odprawił ostatnią Mszę św. na krakowskich Błoniach.

„Kiedy raz odprawiałem Mszę św. z kard. Macharskim był przejęty, miałem wrażenie, jakby widział Niewidzialnego, promieniowało od niego wielkie misterium, wielka tajemnica” – mówi tyniecki benedyktyn.

W czasie innej uroczystości, w której brali udział obaj – o. Knabit i kard. Macharski – metropolita poprosił mnicha: „stań przy mnie, to będę przy tobie lepiej wyglądał”. „Potem ludzie pytali, co to za gruby kardynał stoi koło o. Leona” – wspomina benedyktyn podkreślając poczucie humoru kard. Macharskiego.

„Powaga, niemalże mistyka, świadomość bardzo roztropnego i pokornego działania a jednocześnie wiele prostoty, zwyczajności a nawet humoru” – podsumowuje swoje wspomnienia o kard. Franciszku Macharskim o. Leon Knabit.

2016-08-04 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Macharski - czciciel Bożego Miłosierdzia

[ TEMATY ]

kard. Macharski

Bożena Sztajner/Niedziela

Kard. Franciszek Macharski

Kard. Franciszek Macharski

Kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, następca kard. Karola Wojtyły, kierujący diecezją ćwierć wieku, stawiający zdecydowany opór w okresie komunizmu, który ustanowił 200 parafii – zmarł dziś w krakowskim szpitalu w wieku 89 lat. Był wielkim czcicielem Bożego Miłosierdzia, który w ostatnich latach życia chciał być z ubogimi, zamieszkując w sanktuarium "Ecce Homo", związanym ze św. Bratem Albertem. Dziś zmarł w wieku 89 lat w krakowskim szpitalu, w którym w piątek odwiedził go papież Franciszek.

"Mój dom to Kraków" - powtarzał Kardynał przy różnych okazjach. O swoim rodzinnym domu mówił, że "tam się spotykało wszystko, co było wielkie i małe, tam się spotykał świat i Kościół, i rodzina i wszystko, co jest wartościowe".

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję