Papież Franciszek podziękował za przyjęcie i gościnność w Polsce
"W chwili, gdy wyruszam z Polski w drogę powrotną do Rzymu pragnę wyrazić moją głęboką wdzięczność Jego Ekscelencji i całemu narodowi polskiemu za hojne przyjęcie i gościnność" - napisał papież w depeszy adresowanej do prezydenta i rozpowszechnionej przez watykańskie biuro prasowe.
"Ponownie zapewniam o mych modlitwach o pokój i dobrobyt narodu i proszę o obfite Boże błogosławieństwo dla was wszystkich" - dodał Franciszek.
Zgodnie ze zwyczajem telegramy z pozdrowieniami papież wystosował też do przywódców kraju, nad którymi przelatywał papieski samolot, czyli do prezydenta Słowacji Andreja Kiski, przewodniczącej Rady Narodowej Austrii Doris Bures, prezydenta Słowenii Boruta Pahora, prezydent Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarovic i prezydenta Włoch Sergio Mattarelli.
W depeszy do szefa państwa włoskiego Franciszek podkreślił, że wraca z podróży apostolskiej do Polski, gdzie spotkał się z "młodymi ludźmi gotowymi zaangażować się na rzecz budowy przyszłości, mającej korzenie w odwiecznych wartościach chrześcijańskich, które tworzą duchowe dziedzictwo Europy, jak to wspaniale widać także w historii narodu polskiego". (PAP)
Ojciec Święty przyjechał do szpitala przy ul. Kopernika 36 tuż po wizycie w klasztorze sióstr prezentek. Granatowy VW Golf z papieżem w środku podjechał przed szpital o godz. 7.30. Tam już na Ojca Świętego czekała grupa pielgrzymów. W wizycie u kard. Macharskiego towarzyszył mu kard. Stanisław Dziwisz.
Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, obecny na indiańskim płaszczu uplecionym z włókien agawy, od prawie pięciu wieków spędza sen z powiek zatwardziałym agnostykom i wielu naukowcom. O jego tajemnicy z Ewą Kowalewską rozmawia Bernadeta Grabowska.
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.