Reklama

Polska

Franciszek odwiedzi pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu

Papież Franciszek w ramach swojej wizyty w Polsce z okazji Światowych Dni Młodzieży najprawdopodobniej odwiedzi małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu – dowiedziała się nieoficjalnie KAI. Franciszek powtórzy tym samym gest swojego poprzednika św. Jana Pawła II sprzed 25 lat, który przybył do krakowskiego szpitala w drodze na ŚDM w Częstochowie w 1991 r.

[ TEMATY ]

szpital

Franciszek

ŚDM w Krakowie

blickpixel/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaproszenie do odwiedzenia szpitala przez papieża Franciszka wystosowano w 2014 r., gdy niewiele jeszcze wiedziano o programie papieskiej pielgrzymki do Polski z okazji Światowych Dni Młodzieży. Jednak gdy przygotowania do ŚDM w Krakowie rozpoczęły się na dobre, dyrekcja szpitala wraz z tamtejszą Kapelanią oficjalnie poprosiły kard. Stanisława Dziwisza o pomoc w zaproszeniu papieża Franciszka do Prokocimia.

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu jest największym szpitalem pediatrycznym na południu Polski. W 2015 r. obchodził 50. rocznicę powstania. Jego budowę zainicjowała Polonia amerykańska, a dalsze finansowanie projektu przejął rząd Stanów Zjednoczonych, dlatego szpital przez lata funkcjonował jako Polsko-Amerykański Instytut Pediatrii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ośrodek ten był w Polsce prekursorem m.in. w operacjach rozdzielania bliźniąt syjamskich, leczenia oparzeń czy wad serca u dzieci. W szpitalu leczone są najciężej chore dzieci. Rocznie hospitalizowanych jest ich tu 36 tys., a aż 180 tys. korzysta z pomocy specjalistycznych poradni. Szpital przez 50 lat objął leczeniem ponad 900 tys. pacjentów.

13 sierpnia 1991 r., na dzień przed przybyciem do Częstochowy, gdzie trwały już Światowe Dni Młodzieży, krakowski szpital odwiedził św. Jan Paweł II. W przemówieniu wygłoszonym 13 sierpnia do dzieci i ich rodzin oraz pracowników ośrodka podkreślił, że swojej wizyty w tym miejscu nie traktuje jako zwykłego zatrzymania się, ale jako prawdziwą stację, w znaczeniu religijnym, „a więc jako spotkanie ludzi z Bogiem, z jakąś Jego szczególną tajemnicą oraz przeżycie tej tajemnicy jako oczyszczenie i przygotowanie do stacji następnej”.

„Ja wiem, drogie dzieci, że wy i wasi rodzice pragnęlibyście mnie przyjąć w waszych domach, w kościele, w szkole, może na boisku, przy dobrym zdrowiu i pełnej sprawności. Tymczasem zaprosiłyście mnie do szpitala, który jest na jakiś czas dla was domem zastępczym po to, byście do prawdziwego domu, do waszej rodziny, mogły powrócić zdrowe. Tego zdrowia ja wam życzę z całego serca i modlę się o nie” - powiedział św. Jan Paweł II.

Reklama

Zapewnił też małych pacjentów o swojej modlitwie – „by mimo choroby było wam dobrze w tym szpitalu, byście spotkały kochających was ludzi, mądrych lekarzy, troskliwe pielęgniarki i pielęgniarzy, dobrych kolegów i koleżanki”.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie KAI, dwadzieścia pięć lat później z małymi pacjentami Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego spotka się najprawdopodobniej papież Franciszek, który przybędzie do Polski z okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Wcześniej odwiedzi m.in. Częstochowę i Auschwitz-Birkenau.

Duszpasterstwo chorych, skierowane przede wszystkim do małych pacjentów oraz ich rodzin i opiekunów, oficjalnie powstało w krakowskim szpitalu 26 sierpnia 1995 r. Opieka duchowa była jednak sprawowana w tej placówce od początku jej istnienia (1965 r.). Pełnili ją księża z pobliskich parafii.

Duszpasterstwo jest zorganizowane w formie samodzielnej Kapelanii pw. NMP Nieustającej Pomocy z kaplicą, kancelarią i biblioteką religijną. W kaplicy codziennie odprawiana jest Msza św. dla dzieci, ich rodziców, personelu i studentów medycyny, po niej Komunia św. zanoszona jest pacjentom na oddziały. Kaplica ma od 1996 r. przywilej wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu. W czerwcu 2014 r. do kaplicy trafiły relikwie św. Jana Pawła II.

W skład zespołu duszpasterskiego wchodzą kapelan, asystentka pastoralna i dwie katechetki. Kapelanem jest ks. dr hab. Lucjan Szczepaniak SCJ, a od 2003 r. jego asystentką pastoralną s. Bożena Leszczyńska OCV.

Ks. Szczepaniak należy do Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego, czyli sercanów. Wykłada medycynę pastoralną i bioetykę (WSM Księży Sercanów, Krakowska Akademia im. A. Frycza Modrzewskiego). Jest redaktorem naczelnym „Bioetycznych Zeszytów Pediatrii”, organizatorem sesji z cyklu „Etyka w medycynie" i szefem wolontariatu. Za pracę wśród chorych dzieci otrzymał: m.in. Order Uśmiechu i wyróżnienie „Miłosierny Samarytanin 2010 roku”.

Reklama

S. Bożena Leszczyńska należy do Zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa. W ramach Kapelanii pełni m.in. posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii św., prowadzi bibliotekę i kancelarię.

Małgorzata Nowak i Marta Babik są katechetkami i szpitalnymi wolontariuszkami. „Nie jest to miejsce, z którego chętnie wychodzę — coraz więcej tu znajomych dzieci, które często wracają. Mam nadzieję jeszcze dużo czasu spędzić między dziećmi, bo przy nich, nie tylko jestem nauczycielem, ale także i ja wiele się uczę” – mówi pierwsza z nich.

Druga natomiast dodaje: „Codzienne spotkania z tak wyjątkowymi dziećmi i ich rodzicami wpływają i nieustannie zmieniają moje życie. Chociaż większość mojego czasu nie jest związana ze szpitalem, to jednak właśnie tutaj znajduję inspirację i motywację do kolejnych działań”.

W ramach duszpasterstwa działają ponadto Środowiskowy Oddział Akcji Katolickiej, redakcja „Bioetycznych Zeszytów Pediatrii”, Honorowa Straż Najświętszego Sakramentu, Koło „Żywego Różańca” i wolontariat. Organizowane są bioetyczne sesje naukowe. Działa też program wychowania harcerskiego oraz integracji dzieci chorych i zdrowych.

2016-05-25 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM już zaraz

Już za kilka dni rozpoczną się w Krakowie Światowe Dni Młodzieży 2016. Poprzedzą je tzw. dni w diecezjach. Także w naszej diecezji spotkanie takie zostanie zorganizowane dla mieszkańców oraz gości, którzy przybędą do nas zanim wyruszą na spotkanie z Ojcem Świętym w Krakowie. Spotkamy ich na ulicach miast i miejscowości. Będą w naszych kościołach, a także zapoznają się z historią i kulturą naszej ziemi. To od nas zależy, jak wiele i co im pokażemy.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję