Reklama

Wizyta Jezusa Miłosiernego w Chojewie

Oczekiwały Go setki wiernych

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojewie jest jedną z najmłodszych w diecezji. W maju 2004 r. będzie obchodzić dziesiątą rocznicę powstania, natomiast tradycje duszpasterstwa związane z odprawianiem nabożeństw mają 52 lata. W jej skład wchodzą następujące miejscowości: Chojewo, Kiersnowo, Pace, Bodaczki. Wiernych niewielu, ale za to oddanych całym sercem sprawie Bożej. Dowodem na to nich będzie fakt związany z pielgrzymką Obrazu Miłosierdzia Bożego, który gościł w parafii 2-3 października br.

Niedziela podlaska 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proboszcz, ks. Bogusław Wasilewski do uroczystości związanej z peregrynacją Obrazu przygotowywał się od kilku miesięcy bardzo starannie. Jak na parafialnego gospodarza przystało wszystkie przedsięwzięcia związane z uroczystością nadzorował osobiście. Jednym z głównych zadań było wybudowanie kapliczki, która upamiętniałaby peregrynację.
Znany z ciekawych pomysłów proboszcz, ks. B. Wasilewski przystąpił z pomocą parafian do realizacji zamierzonego celu. Wybudowania kaplicy podjął się Franciszek Bazylewski z Bodaczek, który uważany jest za bardzo dobrego fachowca. Pracę wykonał nieodpłatnie. Obiekt wybudowany z brązowej cegły kolorem i bryłą architektoniczną jest tak wkomponowany w otoczenie, jakby od zawsze był tam zlokalizowany. Bliskie sąsiedztwo szkoły i kościoła utwierdza nas w przekonaniu, że życie, nauka i praca mają wówczas sens, jeżeli współbrzmieją ze słowem Bożym.
Oprócz powyższych zajęć w parafii odbywały się spotkania mające na celu przygotowanie duchowe miejscowych wiernych na wielce ważną uroczystość. Wszak niecodzienny Gość przybyć miał z wizytą. Kilka dni przed uroczystością, mimo prac polowych, parafianie znajdowali czas na porządkowanie swoich obejść, a w szczególności terenów przy kościele. Chcieli z największą godnością uczcić niezwykłe spotkanie. 1 października cała wieś lśniła i wszyscy z niecierpliwością czekali na spotkanie z Miłosiernym Jezusem.
Wieczorem następnego dnia w asyście syren oraz migających świateł sygnalizacyjnych zamieszczonych na samochodach strażackich i policyjnych przybył do Chojewa Obraz Jezusa Miłosiernego. Mimo padającego deszczu oczekiwały Go setki wiernych. Dżdżysta jesienna pogoda nie miała najmniejszego wpływu na panujący nastrój. Tyle wielkich rzeczy wydarzyć się miało 2 października w Chojewie.
Biskup drohiczyński Antoni Dydycz, który uroczystość tę zaszczycił swoją obecnością, dokonał poświęcenia kapliczki Miłosierdzia Bożego i przewodniczył nabożeństwu odprawionemu w miejscowym kościele.
Uroczystości pierwszego dnia peregrynacji kończyły się adoracją poszczególnych miejscowości należących do parafii. O północy została odprawiona Msza św., a później do rana trwała prywatna adoracja. Parafianie licznie wzięli w niej udział. Chcieli podkreślić swoje oddanie Jezusowi. Nie pozostawili Gościa przez chwilę samego w Domu Bożym.
3 października od godzin rannych należał do dzieci szkolnych oraz młodzieży gimnazjalnej i szkół średnich. Około 100 osób pod przewodnictwem ks. B. Wasilewskiego wzięło udział w modlitwie i rozważaniach poświęconych życiu z Jezusem. Około godz. 16.00 rozpoczęły się uroczystości pożegnania Obrazu, w których również uczestniczył Pasterz Drohiczyński.
Refleksje związane z tym ważnym dla społeczności lokalnej wydarzeniem stały się inspiracją do niniejszej publikacji. Wielokrotnie w swoich artykułach podkreślałem, że dobra organizacja poparta współpracą i obopólnym szacunkiem daje efekty nie tylko wizualne, ale przede wszystkim moralne i jest jedną z najlepszych metod wychowawczych.
Religijność naszego narodu była ostoją tożsamości w trudnych okresach ojczyzny, niech przed unijną rzeczywistością będzie ostoją godności.
Prowadź nas Jezu Miłosierny!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wojna jest oszustwem, umieśćmy braterstwo w centrum naszego życia

2024-05-11 13:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIAN

Do odważnego wzrastania w sztuce pokojowego współistnienia wezwał Papież uczestników Światowego Spotkania nt. Ludzkiego Braterstwa, które drugi rok z rzędu odbywa się w Watykanie. Franciszek podkreślił, że to wydarzenie jest pokłosiem encykliki Fratelli tutti i zachęca do „tworzenia wokół Bazyliki św. Piotra inicjatyw związanych z duchowością i sztuką dla budowania dialogu w świecie”.

Ojciec Święty zauważył, że uczestnicy szczytu na rzecz pokoju i braterstwa przybyli do Watykanu w czasie, kiedy „świat jest w ogniu”, by powtórzyć swoje „nie” wojnie i „tak” pokojowi, świadcząc o humanizmie, który łączy nas jako braci. Franciszek nawiązał do słów Martina Luthera Kinga o tym, iż „nauczyliśmy się latać, jak ptaki; pływać jak ryby, ale wciąż nie nauczyliśmy się prostej sztuki życia razem jako bracia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję