Reklama

Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów

Wierzyć w Chrystusa i miłować Go

Niedziela łódzka 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszy czwartek października po raz kolejny obchodzony był Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. O godz. 10.00 prezbiterzy kościoła łódzkiego, diecezjalni i zakonni, zgromadzili się w bzylice archikatedralnej w Łodzi, aby wspólnie się modlić, sprawować Eucharystię i umocnić się Słowem Bożym. Modlitewnemu zgromadzeniu przewodniczył abp Władysław Ziółek wraz z biskupami pomocniczymi: Adamem Lepą i Ireneuszem Pękalskim. Gościem tegorocznych obchodów był o. Jacek Salij, dominikanin, teolog, autor wielu poczytnych książek. Konferencja, jaką wygłosił on do kapłanów wpisywała się tematycznie w program duszpasterski pierwszych lat nowego tysiąclecia: „Chrystusa poznawać, Chrystusa miłować, Chrystusa naśladować”.
- Kochani Bracia Kapłani - zwrócił się do zgromadzionych o. Salij. - Musimy przede wszystkim w swoim sercu umieścić te słowa zapisane w Liście do Hebrajczyków, które tak mocno zabrzmiały w różnych wypowiedziach Jana Pawła II, a zwłaszcza w Tertio millennio adveniente, i które zostały przypomniane w deklaracji Dominus Jezus: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam - także na wieki” (Hbr 13,8). Biada nam, gdybyśmy chcieli prawdę o Jezusie Chrystusie dostosowywać do ludzkich oczekiwań. Jezus Chrystus jest taki, jaki jest i jeżeli chcemy mówić o miłowaniu Pana Jezusa, to jest to prawda tylko w odniesieniu do Pana Jezusa prawdziwego. Tego, który jest Synem Bożym, prawdziwym Bogiem.
Który dla nas, dla naszego zbawienia, stał się jednym z nas, prawdziwym człowiekiem.
Który jest Jezusem, czyli ma moc wprowadzić nas do Ziemi Obiecanej życia wiecznego.
Który jest Chrystusem.
Który przyszedł do nas wypełniony Duchem Świętym i ma moc zsyłania Ducha Świętego w serca nasze, ogarniania nas tą samą miłością, którą On - Bóg prawdziwy, miłuje Ojca Przedwiecznego i przez Niego jest miłowany.
Który jest Synem Bożym, nieustannie świat podtrzymującym w istnieniu, Tym przez którego Ojciec Przedwieczny swoją Opatrzność sprawuje.
Który jest Odkupicielem, naszym Najbliższym Krewnym do tego stopnia, że żeby nas ratować, przeszedł przez drzewo Krzyża.
- Co to znaczy miłować tego Chrystusa? - pytał o. Salij, aby następnie z przyjaźnią i po bratersku przypomnieć zgromadzonym prezbiterom, co na temat miłości Jezusa mówią: Ewangelia i pisma Ojców Kościoła.
- Miłować Pana Jezusa to po pierwsze: żyć w Łasce uświęcającej i troszczyć się o to, by w tej Łasce wzrastać - podkreślał o. Salij. - Niewątpliwie nie żyję w Łasce uświęcającej, jeżeli nie zachowuję Bożych przykazań.
Druga rzecz to przypominać sobie nieustannie, że to nie myśmy umiłowali Boga, tylko On pierwszy nas umiłował. I jeszcze jedno: Pana Jezusa albo miłuje się na pierwszym miejscu, albo miłuje się Go fałszywie. Nie da się miłować Jezusa jako bardzo ważną wartość mojego życia, ale niekoniecznie najważniejszą. Bóg jest źródłem wszelkiej prawdziwej miłości. Św. Augustyn pisał, że jeżeli Boga kochamy na pierwszym miejscu, to wtedy wszystko inne kochamy tak jak trzeba. Nigdy miłość Boga nie jest konkurencyjna wobec uprawnionej, pięknej miłości stworzeń, miłości wzajemnej, w wypadku kapłana - miłości do tych, którym głosi Ewangelię.
Miłować Chrystusa to miłować Go modlitwą. Przede wszystkim uwielbiającą i dziękczynną, ale także przebłagalną, co oznacza: modlić się za tych, którzy przez Niego zostali nam powierzeni.
Miłować Chrystusa to miłować Kościół. Dzisiaj, kiedy jest tyle odruchu odrzucenia Kościoła, mamy szczególne obowiązki sami budować w sobie miłość Kościoła i próbować tą miłością dzielić się z innymi. Bowiem miłować Chrystusa, to przez Chrystusa uczestniczyć w miłowaniu Jego Kościoła.
I wreszcie kochać Chrystusa to kochać Go w bliźnich, a zwłaszcza w potrzebujących; to dbać szczególnie o biednych zarówno materialnie jak duchowo, o udręczonych, o więźniów, o głodnych, o spragnionych - tak jak to czynił Jezus.
Za przyjęcie zaproszenia, obecność i bogactwo treści przekazanych w konferencji i w homilii, abp Władysław Ziółek serdecznie podziękował Gościowi. - Jesteśmy Ojcu wdzięczni, że prowadził nas Ojciec na drogę, która wiedzie do czystych źródeł nauki Bożej, przekazywanej przez Kościół - powiedział Arcybiskup łódzki.
Tego samego dnia wieczorem, we wszystkich parafiach archidiecezji sprawowano Mszę św. i odmawiano Różaniec w intencji duszpasterzy parafialnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Leon XIV potwierdził zamiar wizyty w Turcji

2025-05-19 12:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Podczas dzisiejszej audiencji udzielonej Bartłomiejowi I, patriarsze Konstantynopola, Leon XIV potwierdził chęć udania się do Nicei z okazji 1700. rocznicy soboru, który określił, że Jezus Chrystus jest Bogiem, ponieważ jest współistotny (homoousios) Bogu Ojcu. Informację o papieskich planach podały źródła Patriarchatu Ekumenicznego.

Daty zaproponowane przez Patriarchat Konstantynopola Ojcu Świętemu - choć nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone - to 27, 28 i 29 listopada, w przeddzień święta św. Andrzeja. O zamiarze podróży do Nicei, którą papież Franciszek miał już w planach, poinformował sam Leon XIV podczas pierwszej audiencji udzielonej dziennikarzom.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież odwiedził swoją dawną dykasterię

2025-05-20 11:45

[ TEMATY ]

dykasteria

Papież Leon XIV

Vatican Media

Dziś rano Ojciec Święty niespodziewanie udał się do Dykasterii do spraw Biskupów. Czarnym vanem, którym zwykle porusza wjechał do garażu umożliwiającego dostęp do budynku, którego główne wejście znajduje się przy placu Piusa XII.

Leon XIV udał się zatem do siedziby Dykasterii, którą kierował od 30 stycznia 2023 r., przed rozpoczęciem konklawe, które wybrało go na papieża. Dzisiejsza wizyta była trzecią niespodziewaną, po odwiedzinach sanktuarium w Genazzano i Augustinianum, gdzie odprawił Mszę św. i zjadł obiad ze swoimi współbraćmi.
CZYTAJ DALEJ

Sąd zdecydował! Ks. prof. Tadeusz Guz nie jest przestępcą

2025-05-20 13:57

[ TEMATY ]

ks. prof. Tadeusz Guz

BP KEP

Ks. prof. Tadeusz Guz

Ks. prof. Tadeusz Guz

Sąd zdecydował! Ksiądz Profesor Tadeusz Guz nie jest przestępcą. Bezpodstawne oskarżenie sformułowane przez Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej zostało poddane poważnej krytyce sądu, a kapłan nie trafi na 3 lata do więzienia za wykład wygłoszony w Domu Pielgrzyma Amicus.

W ubiegłym roku ks. prof. Tadeusz Guz padł ofiarą perfidnego ataku. Kapłan i wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego został oskarżony o „nawoływanie do nienawiści” przez Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej. Jego wina polegać miała na wygłoszeniu wykładu podczas promocji książki „Zbawienie bierze początek od Żydów”, wydanej przez wydawnictwo sióstr Loretanek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję