„Złota Madonna Łaskawa, Matka dobrego uśmiechu, czuwa na krańcach Wrocławia od wieków...” - te słowa rozpoczynające modlitwę do Matki Bożej Muchoborskiej, z muzyką skomponowaną przez miejscowego organistę Jarosława Mikołajczaka zabrzmiały szczególnie uroczyście podczas tegorocznego odpustu w parafii pw. św. Michała Archanioła na wrocławskim Muchoborze Wielkim. W czasie uroczystej Eucharystii odprawionej przez bp. Edwarda Janiaka, dostojny celebrans poświęcił nową kaplicę Matki Bożej Muchoborskiej. Figura Matki Bożej w tej prastarej świątyni królowała od dawna, jednak szczególny kult rozwinął się dopiero po II wojnie światowej. Według posiadanych przez proboszcza dokumentów gorącym Jej czcicielem był ks. Leon Pęcherek, były proboszcz, wykładowca muzyki w WSD we Wrocławiu. To on prawdopodobnie napisał słowa modlitwy do Matki Bożej Muchoborskiej. Podczas kolędy w 2002 r. obecny proboszcz - ks. kan. Andrzej Niecałek, odnalazł zdjęcie Muchoborskiej Pani z napisanymi na odwrocie słowami prostej, ale jakże szczerej modlitwy. Wtedy narodził się pomysł stworzenia kaplicy i przywrócenia kultu Muchoborskiej Madonny. W kaplicy figura Matki Bożej usytuowana jest w ten sposób, że każda osoba odwiedzająca kościół może spojrzeć w oczy Matki Pocieszenia i Dobrego Uśmiechu (takie tytuły nosi Muchoborska Pani), a cechy te są nam tak potrzebne w dzisiejszych niełatwych czasach.
Podczas odpustowej homilii bp Edward Janiak nawiązując do patrona parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę, że Pan Bóg posługuje się nie tylko Aniołami, ale na ziemi także ludźmi, którzy otrzymując talenty mają określone zadania wobec wspólnoty. W dzisiejszych czasach człowiekowi potrzeba wiele sił duchowych i mocy, aby przezwyciężać trudności i oprzeć się pokusom szatana. Właśnie Aniołowie prowadzą nas i chronią od nieszczęść. Modlono się więc do św. Michała Archanioła, aby jak dotąd od prawie 850 lat był obrońcą tutejszej ludności. Oddano w opiekę sprawy osobiste, rodzinne, cały wrocławski Kościół, a także tych, którzy czasem swoim „wdowim groszem” pomagają ratować spuściznę przeszłych pokoleń. Ks. prob. Andrzej Niecałek, dziękując Bogu za opiekę i ludziom za życzliwość, poinformował o rozpoczętym w czerwcu tego roku remoncie muchoborskiej świątyni. Dzięki ludziom dobrej woli, jak chociażby prezydent Dawid Jackiewicz, konserwatorzy: Zdzisław Żak, Ryszard Wójtowicz, Florian Nadolski, wykonano już wiele prac. Przed parafią jeszcze m.in. renowacja tynków, ratowanie fresków ściennych, budowa chodnika wokoło kościoła, kolumbaria na cmentarzu. Mając takich gorliwych i ofiarnych parafian jak: rodzina państwa Galek, Wiesław Suropek, czy Jerzy Fic można zrobić wiele dla upiększenia Domu Bożego w swojej parafii.
28 września zakończyły się odpustowe uroczystości w kościele, przebrzmiały słowa „Boże coś Polskę”, jeszcze tylko festyn na pobliskim placu, trochę wspólnego świętowania, a od następnego dnia dalsza niełatwa praca na chwałę Boga, dla dobra Ojczyzny, miasta i Kościoła.