Reklama

Namiot przemiany

Tradycyjne relacje pomiędzy zdrowymi i niepełnosprawnymi uległy odwróceniu podczas rozpoczęcia Tygodnia Miłosierdzia na Grochowie 5 października br. Niepełnosprawni zaprosili sprawnych, by dzielić się z nimi słowem, muzyką i chlebem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorem spotkania był Katolicki Ośrodek dla Osób Specjalnej Troski przy parafii Nawrócenia św. Pawła, którym zajmuje się ks. Andrzej Kowalski. Idea spotkania współbrzmiała z hasłem tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia: Umiłować Chrystusa we wspólnocie z niepełnosprawnymi. W pewien sposób nawiązywała do wydarzenia na górze Tabor. Dlatego nazwano je spotkaniem pod namiotem, choć ostatecznie, z powodu deszczu odbyło się w dolnym kościele. Namiot był jednak symboliczny. Przy wejściu do niego wypisano słowa: „Panie, dobrze nam tu być”.
- Chcemy aby, podobnie jak na górze Tabor, wszyscy poczuli się tu dobrze i żebyśmy, mimo tego, co fizycznie przesłania nam Chrystusa w drugim człowieku, zawsze potrafili Go rozpoznać - uzasadniał ideę spotkania ks. Kowalski. Jego pragnieniem jest, by przez podobne imprezy, odbywające się na Grochowie kilka razy w roku nastąpiła wewnętrzna przemiana zdrowych i niepełnosprawnych. Aby zanikły między nimi bariery niezrozumienia i bezradności.
Niepełnosprawni przygotowali dla swoich gości przedstawienie teatralne Powołani do miłości, w którym pokazali jak miłość ożywia nawet tych, co są uznawani za umarłych dla świata. Po spektaklu goście zostali zaproszeni do tradycyjnego polskiego stołu. Tam czekała na nich herbata, kiełbaski, ogórki i chleb ze smalcem. Ten ostatni, może dlatego, że wytopiony w rodzinnym domu proboszcza parafii, ks. prał. Adama Szkópa, cieszył się szczególnym powodzeniem również wśród tych, którzy na co dzień unikają cholesterolu. A przy stole pojawił się i dyrektor diecezjalnej Caritas ks. prał Krzysztof Ukleja i przedstawiciele władz dzielnicy Praga-Południe i goście z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Mińsku Mazowieckim i kilkuset parafian z Grochowa. Do konsumpcji przygrywał kwartet puzonistów.
Ostatnim punktem spotkania był koncert Antoniny Krzysztoń. Profesjonalna śpiewaczka nie zgromadziła jednak takiej liczby słuchaczy, jaką cieszyli się niepełnosprawni artyści - amatorzy.
- Dzięki takim spotkaniom można się przekonać, że niepełnosprawni to normalni ludzie, którzy nie oczekują biernie na naszą pomoc, ale chcą się z nami czymś dzielić. Zmienia się nasze spojrzenie na nich. Wszyscy stajemy się bardziej normalni - oceniła pani pedagog z jednej z warszawskich szkół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A Ty, którego ducha częściej słuchasz?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 28-32.

Wtorek, 16 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: ABW zatrzymała studenta podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu

2025-12-16 09:23

[ TEMATY ]

zamach

Adobe Stock

Prokurator przedstawił Mateuszowi W. zarzut dotyczący podejmowania działań przygotowawczych do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego, który mógł skutkować śmiercią lub ciężkimi obrażeniami wielu osób – poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa. Wcześniej rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał, że zatrzymany przez ABW jest studentem KUL.

Mężczyzna został zatrzymany 30 listopada przez funkcjonariuszy ABW „w trybie niecierpiącym zwłoki” w związku z zachodzącym podejrzeniem, iż przygotowywał on zamach terrorystyczny z użyciem materiałów wybuchowych.
CZYTAJ DALEJ

Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii

2025-12-16 18:43

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Stany Zjednoczone

Ameryka

religie

Vaican Media

Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie - zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.

Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. - religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję