Reklama

Bizantyjski skarb w łacińskich murach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unia zawarta w Krewie w 1385 r. była nie tylko doniosłym faktem historycznym zmieniającym mapę Europy, układ sił i stosunki polityczne. Jej skutki dotyczyły również, a może przede wszystkim, płaszczyzny kulturowo-cywilizacyjnej. Oto pod berłem jednego władcy, związane unią personalną, znalazły się tereny o różnej tradycji, kulturze oraz religii. Katolicka Polska, pogańska Litwa oraz prawosławne ziemie ruskie do tego momentu oddziaływały na siebie w dużym stopniu, lecz teraz miały się stać czymś jednym, stworzyć jeden, w miarę spójny organizm państwowy.
W tym ambitnym przedsięwzięciu zmiany prawne i administracyjne nie były jednak najistotniejsze. Tym, co zdecydowało o przetrwaniu unii polsko-litewskiej przez blisko 200 lat, była wzajemna akceptacja kultur i ich przenikanie się. Tradycje Bizancjum i Rzymu znalazły „wspólny język” na ziemiach polskich i przyczyniły się do rozkwitu kraju. Efekty tego zjednoczenia były widoczne nie tylko w polityce, lecz także w sztuce, literaturze, nauce oraz w architekturze.
Kościół Świętej Trójcy w Lublinie, inaczej zwany Kaplicą Zamkową, jest jednym z najwspanialszych przykładów połączenia sztuki prawosławnej i łacińskiej. Wzniesiony został w I połowie XIV wieku w stylu gotyckim. Zawiera charakterystyczne elementy architektoniczne: krzyżowo-żebrowe sklepienie, kwadratową nawę i zakończone trójbocznie prezbiterium. Pośrodku nawy wznosi się przepiękny, ośmioboczny filar. Dzięki fundacji Władysława Jagiełły, kaplicę ozdobiono freskami. Król wyżej cenił sztukę wschodu, sprowadził więc malarzy z Rusi. Oni to właśnie, z mistrzem Andrzejem na czele, stworzyli zapierające dech w piersiach dzieło, oparte na ikonograficznej sztuce cerkiewnej. Choć istnieją dokumenty świadczące o istnieniu co najmniej kilku kościołów ozdobionych ruskimi malowidłami, to jednak Kaplica Zamkowa jest jedynym tego rodzaju zachowanym obiektem w Europie, obrazującym tak niezwykłe zespolenie dwóch kultur.
Z zewnątrz wydaje się mała, wręcz niepozorna. Idąc długimi korytarzami do schowanego w bocznym przejściu przedsionka i prostych, drewnianych drzwi, nie spodziewamy się niczego niezwykłego. Jednak po wejściu do kaplicy następuje cud. Dzięki niemalże 90-letniej pracy konserwatorskiej, kościół Świętej Trójcy oczarowuje niezwykłą żywością barw, wyrazistością postaci, delikatnością i subtelnością elementów ornamentacyjnych. Na ścianach prezbiterium przedstawiona jest Męka Pańska, na sklepieniu - Chrystus Tronujący w Niebieskiej Chwale po prawicy Ojca. Nawę ozdabiają freski o tematyce starotestamentalnej (widzimy Ezechiela, Jonasza, Daniela, Abrachama i Sarę). Odnajdujemy tu także obrazy zaczerpnięte z Ewangelii - Zwiastowanie, Ofiarowanie, Chrzest w Jordanie, Wjazd do Jerozolimy. Ściana zachodnia nawy przedstawia zaś zastęp prawosławnych świętych pustelników. Nawę od prezbiterium oddziela wspaniały łuk tęczowy z wizerunkiem fundatora - króla Władysława Jagiełły, przedstawionego jako rycerza i obrońcę chrześcijan.
W tym zaskakującym połączeniu tradycji Rzymu i Bizancjum nie ma jednak dysonansu. Kaplica Zamkowa zdaje się być domem modlitwy, zarówno prawosławnych, jak i katolików. Tu, w kościele Świętej Trójcy, każdy odnajdzie w sobie szczerą chęć chwalenia Boga, za piękno, które stworzył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję