Reklama

Obraz odnaleziony po latach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W biografiach artystycznych Aleksandra Laszenki (1883-1944) - niezwykle popularnego we Włocławku w okresie dwudziestolecia międzywojennego malarza orientalisty - nigdzie nie została zauważona jego twórczość religijna. Odnaleziony w czerwcu br., w czasie prac konserwatorskich w kościele parafialnym w Nieszawie obraz A. Laszenki z wizerunkiem św. Teresy z Lisieux, stanowi z pewnością uzupełnienie danych o artyście. Jest też powodem do przypomnienia historii samego dzieła.
W 1934 r. obraz został zakupiony przez parafię w Nieszawie i poświęcony 15 października w czasie uroczystości ku czci patronki świątyni - św. Jadwigi. Odnotował ten fakt ówczesny proboszcz ks. Wacław Kneblewski, tak opisując ten ważny nieszawski poniedziałkowy poranek, w tekście Ku czci królowej Jadwigi, zamieszczonym w Kronice Diecezji Włocławskiej (R. XXVIII, 1934): „Ma się odbyć odsłonięcie wspaniałego i ślicznego obrazu św. Teresy od Dzieciątka Jezus, pędzla znakomitego artysty malarza, prof. Aleksandra Laszenki z Włocławka. Obraz umieszczono w ołtarzu Matki Bożej Różańcowej, w prawej kaplicy farnej. Jest to ten sam, który nagrodzono złotym medalem na wystawie sztuki kościelnej podczas Kongresu Eucharystycznego w Kaliszu. Na słowo Księdza Proboszcza zwrócone do Ekscelencji i do ludu wiernego odpowiedział serdecznie Biskup Sufragan. Po czym obraz ten poświęcił, oddając go w ten sposób do użytku kościelnego”. Od ceremonii poświęcenia, której przewodniczył bp Wojciech Owczarek, minęło prawie 70 lat.
Inicjator aktualnie prowadzonych w nieszawskiej świątyni prac konserwatorskich, jej obecny proboszcz - ks. kan. Wojciech Sowa od dawna znał obraz z przytoczonych wyżej zapisów kronikarskich swego przedwojennego poprzednika i z fotografii Czesława Świeczkowskiego - kronikarza Nieszawy. W czerwcu br. mógł jako jeden z pierwszych, po wielu latach zobaczyć zaginiony obraz. Malowidło zostało odnalezione w czasie demontażu ołtarza w kaplicy Matki Bożej Różańcowej. Wizerunek św. Teresy znajdował się na zasuwie obrazu Zwiastowanie. Zasłonięty przez wiele lat, zachował świeżość żywych kolorów, nie ustrzegł się jednak spustoszenia przez drewnojady, które znacznie uszkodziły podobrazie, przez co dziś wymaga zabezpieczenia i konserwacji.
A. Laszenko, malując oblicze św. Teresy, dał jej rysy młodej zakonnicy w habicie karmelitanki, trzymającej przed sobą krzyż, wokół którego unoszą się róże. W tle obrazu ukazał błękitne niebo z gwiazdami na okręgach schodzących się koncentrycznie ku aureoli otaczającej głowę Świętej. Obraz namalował z lekkością i dbałością o pokazanie charakteru osoby „o dziecięcej pobożności”, jak określano św. Teresę.
Namalowany przez A. Laszenkę wizerunek w warstwie artystycznej odznacza się szczególną kolorystyką, a zwłaszcza opracowaniem tła, którym jest niebo z gwiazdami. Niebo w formie wielkiej aureoli otaczającej piękną głowę Świętej jest jednocześnie elementem dekoracyjnym, baśniowym, przez to orientalnym, nawiązującym do stylu art deco i przede wszystkim upodobań samego A. Laszenki.
Wyjątkowe z uwagi na tematykę w dorobku artysty dzieło trafiło do Nieszawy prawdopodobnie dzięki znajomości jego autora - malarza i podróżnika - z ks. W. Kneblewskim, z zamiłowania literatem i znawcą sztuki. Ks. Kneblewski, podobnie jak A. Laszenko, odbywał zamorskie wojaże, m.in. do Ameryki i podobnie jak malarz pływał na statku „Kościuszko”, nawet pełnił tam funkcję kapelana. Nie wiemy, czy losy księdza i malarza połączyły się na owym statku. Wiemy na pewno, że obaj utrzymywali kontakty na Kujawach. Pewnym dowodem jest książka autorstwa ks. W. Kneblewskiego U źródeł świętej rzeki, ilustrowana przez A. Laszenkę, wydana we Włocławku w 1934 r. W tych wspomnieniach z podróży do Palestyny znalazł się we wstępie także tekst A. Laszenki, w którym malarz pisał m. in.: „Jako dowód mego serdecznego szczerego uznania dla Szanownego Autora tej książki, proszę przyjąć łaskawie kilka szkiców palestyńskich z mego notatnika”.
Odnaleziony po latach obraz pozwolił na poznanie wyjątkowego w dorobku A. Laszenki dzieła i przypomnienie sylwetek ludzi - miłośników sztuki i podróży, którzy kiedyś spotkali się na swej drodze życia. Może dzięki uporowi ks. kan. W. Sowy w poznawaniu historii nieszawskiej świątyni będziemy jeszcze kiedyś świadkami nie mniej ciekawych odkryć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy staram się wybierać miłość, by żyć w niebie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 13, 22-30.

Niedziela, 24 sierpnia. Dwudziesta pierwsza niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Co z obecnością maluchów w kościele?

2025-08-20 07:34

Niedziela częstochowska 34/2025, str. IV

[ TEMATY ]

dzieci

Karol Porwich/Niedziela

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Jakiś czas temu na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliłam się jedną sytuacją – trudną niedzielną Mszą św. z moją 18-miesięczną córeczką. Mimo tego, że jedynie spacerowała ze mną za rękę po kościele, spotkałam się z przykrą uwagą na temat naszej obecności na Eucharystii.

To niełatwe doświadczenie w świątyni stało się impulsem do prawdziwie gorącej dyskusji. Okazało się, że podobne przeżycia do moich ma wielu rodziców, a temat obecności najmłodszych dzieci w kościele wzbudza ogromne emocje – od zrozumienia i wsparcia, aż po głosy zniecierpliwienia czy nawet krytyki. Ta dyskusja – która przeniosła się szybko poza jeden post – pokazuje, że pytanie: „czy miejsce małych dzieci jest w kościele?”, domaga się poważnej refleksji.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szal podczas dożynek w Tyrawie Wołowskiej: Szanujmy chleb

2025-08-23 17:17

ks. Maciej Flader

Poświecenie wieńców dożynkowych

Poświecenie wieńców dożynkowych

Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za chleb. Szanujemy ten chleb, niech ten chleb, który dzielimy, także w czasie Eucharystii i ten chleb, który dzielimy, choćby przy obrzędem dożynkach, przy obrzędzie dożynkach będzie znakiem nie dzielenia ludzi, ale zjednoczenia. mówił abp Adam Szal w Tyrawie Wołowskiej podczas dożynek gminno-powiatowych.

Ordynariusz Przemyski podkreślał wagę wdzięczności, porównując ją do Bożego daru życia, który otrzymujemy każdego dnia. W kontekście współczesnego świata, naznaczonego wojną i kataklizmami, Kaznodzieja wzywał do wdzięczności za możliwość bezpiecznego zbioru plonów. - Wdzięczność to piękna cecha. A my dzisiaj przychodzimy po to, aby zawołać ziemię wydała swój plon. Pan Bóg nam pobłogosławił. Ta wdzięczność jest ważna, gdy zorientujemy się, gdy doświadczymy, Ile jest niebezpieczeństw we współczesnym świecie. Dlatego dzisiaj nie chcemy podziękować za to, że mogliśmy zebrać plony, że mimo tego, że w pewnych momentach pogoda nie sprzyjała żniwom, to jednak udało się zebrać plony – mówił abp Adam Szal.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję