Reklama

Komentarze

Narodowa literatura to wielka Rzecz

Jakże mnie ucieszyło zaproszenie prezydenta Polski do narodowego czytania! Już sam fakt, że Andrzej Duda wymienia podstawowy kanon lektur, najważniejsze dzieła ducha naszego narodu, tak wiele mówi nam, Polakom w obecnym momencie dziejów, kiedy literatury polskiej generalnie czytać nie chcemy. Ostatnio mogłam się o tym przekonać, kiedy na uczelni prowadziłam ze studentami zajęcia, wykorzystując fragmenty II części "Dziadów" Mickiewicza.

[ TEMATY ]

komentarz

prezydent

Andrzej Duda

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Usłyszałam, że to jest nudne i że nikt tego w szkole już dzisiaj nie czyta. Tymczasem, być może właśnie apel Andrzeja Dudy wywoła zainteresowanie dziełami narodowych wieszczów, także wśród młodego pokolenia, dla którego obecny prezydent jest przecież autorytetem, bo młodzi ludzie na niego też głosowali.

Dla mnie, polonistki, to miód na serce, gdy słyszę, że głowa państwa apeluje do wyboru wspólnej lektury do narodowego czytania "Nocy i dni" Dąbrowskiej, "Quo vadis" Sienkiewicza czy "Wesela" Wyspiańskiego. To oni bowiem, narodowi klasycy, kształtowali minione pokolenia i wskazywali, jak żyć, jak kochać Ojczyznę, jakim wartościom być wiernym. To dzięki nim, jak pięknie mówił ostatnio w wywiadzie Jarosław Rymkiewicz, potrafiliśmy przez wieki dbać o Polskę, czasem zniewoloną a czasem wolną. Wielcy pisarze bowiem dawali nam lekcję polskości i patriotyzmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrze więc, że prezydent Polski nie lekceważy literatury narodowej i że dostrzega jej wartość w czasach Unii Europejskiej i owczego pędu do nowoczesności. Trawestując Wyspiańskiego , można powiedzieć, że prezydent Duda głośno woła, że literatura narodowa to "wielka Rzecz" i że jej znajomość jest podstawą naszej kultury i tożsamości. Dlatego tak ważna jest wierność klasykom i znajomość ich najważniejszych dzieł.

Panie Prezydencie, dziękujemy za to przypomnienie!

2016-01-30 22:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Politycy i korupcja, mariaż wyborny

Plaga niegodziwości i wykorzystywania władzy wiążącej się z przekupstwem czy nepotyzmem stała się, niestety, codziennością. I dotyka zarówno dyktatury, jak i demokracje.

W Piratach z Karaibów, klasyce kina przygodowego, Hektor Barbossa, charyzmatyczny korsarz w służbie Jego Królewskiej Mości, zwraca się do Jacka Sparrowa, nieobliczalnego zawadiaki: „Myślałem, że cię rozgryzłem, Jack. Ale ty jesteś nieprzewidywalny”. W odpowiedzi słyszy: „Jestem łotrem i ty możesz zawsze to uwzględnić. Bać się jednak należy ludzi uczciwych, bo nigdy nie można przewidzieć, kiedy zrobią coś niesamowicie głupiego”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję