Reklama

Krośnieńska fara niedoszłą kolegiatą

Niedziela przemyska 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słynna fara krośnieńska, do niedawna jedyna świątynia parafialna dla całego miasta i najbliższych wiosek (dzisiejszych dzielnic miejskich), została wzniesiona z fundacji króla Kazimierza Wielkiego około połowy XIV w. Doświadczana kilkakrotnie pożarami, została solidnie odbudowana na początku XVI w. i poświęcona przez biskupa przemyskiego Macieja Drzewieckiego w 1512 r. pod wieloma tytułami, z głównym - Trójcy Świętej. W 1638 r. kolejny pożar zniszczył miasto i farną świątynię, w której zawalił się drewniany strop nawy i chór. Ówczesny proboszcz, ks. Kasper Różyński, kanonik przemyski, przy szczególnym wsparciu Roberta Porcyusza, z pochodzenia Szkota, obywatela i kupca krośnieńskiego, spaloną farę wspaniale odnowił. Pierwotny styl gotycki nawy został wtedy zmieniony na renesansowy. Świątynia otrzymała też nowy dach i kamienną posadzkę. Uroczyście ją poświęcił, w 1646 r., biskup przemyski Paweł Piasecki. Wnętrze kościoła ubogacało 15 ołtarzami - dzieła wysokiej klasy snycerskiej, odznaczające się bogactwem złoceń. Szczególną uwagę zwracało tu tabernakulum wielkiego ołtarza. Na przechowanie swoich cennych sprzętów kościelnych, fara posiadała podwójną zakrystię i skarbiec na pięterku. Monumentalny charakter krośnieńskiej świątyni podkreślały jej dwie potężne wieże; po stronie zachodniej stała bardzo wysoka z zegarem wybijającym godziny (rozebrano ją za bp. Sierakowskiego, w 1748 r., ze względów bezpieczeństwa), druga stojąca do dzisiaj, z lat 1637-1651, zawiera w sobie słynne dzwony krośnieńskie z 1639 r., a wśród nich potężnego „Urbana” (ponad 3 tony).
Po upływie stu lat, jak wskazują akta wizytacyjne z 1747 r. biskupa przemyskiego Wacława Hieronima Sierakowskiego (1741-1760), kościół krośnieński kryty był gontami, po części dachówką i blachą miedzianą. Zewnętrzne ściany były wzmocnione kamiennymi podporami, sklepienie zaś spoczywało na 8 filarach. Ozdobą wnętrza było 18 ołtarzy już wtedy zabytkowych i mocno wyzłoconych. Ściany świątynne zdobiły piękne obrazy, a sprawowaną liturgię - bogate naczynia kościelne.
Przy farze istniała kapela muzyczna, która swoją grą uświetniała nabożeństwa świąt i niedziel, a także dawała koncerty popisowe z wieży kościelnej. Z farą związany też był szpital św. Łazarza dla ubogich, szkoła, a także cały krąg pracowników kościelnych: organista, dzwonnik, śpiewacy (dzisiejszy chór), nauczyciel, przełożony szpitala (prowizor). Wszystkie te instytucje i urzędy opierały się w swoim istnieniu i działaniu na odpowiednio ustanowionych fundacjach (określonym majątku, dającym utrzymanie).
Fara była kościołem parafialnym dla wiernych całego miasta, a także i przyległych wiosek (Białobrzegi, Krościenko Niżne i Suchodół). Spora rzesza parafian i rozmaite „instytucje” przykościelne wymagały odpowiedniej liczby duchownych do kierowania nimi i do pracy duszpasterskiej.
Od XV w. proboszczami Krosna byli kanonicy kapituły przemyskiej. Od 1598 r. przysługiwał im tytuł prepozyta, z racji przełożeństwa nad tzw. księżmi mansjonarzami (mansio - mieszkanie), którzy podejmując duszpasterstwo w parafii (podobnie jak współcześni wikariusze) tworzyli jednak kolegium stałe (nieusuwalne). Pierwotną liczbę 6 mansjonarzy bp Sierakowski zmniejszył do 4. Przy farze krośnieńskiej, od 1646 r., duszpasterzowali też księża rorantyści, tworzący drugie kolegium kapłańskie podległe prepozytowi. Na samym początku było ich 4. Nazwa tego kolegium wywodzi się od podstawowego zadania duszpasterskiego - codziennej Mszy św. - rorate, odprawianej uroczyście z asystą liturgiczną całego ich grona. Prepozytowi podlegał też specjalny kaznodzieja farny.
Efektem pracy duszpasterskiej przy krośnieńskiej farze, a także i pomocą na dalszym jej etapie były bractwa kościelne (ówczesne duszpasterstwo specjalne, stanowe) tu działające: Szkaplerza św. Józefa, Trójcy Świętej, św. Jana Nepomucena, św. Anny.
Za czasów bp. Sierakowskiego proboszczem-prepozytem Krosna był bp Andrzej Pruski, sufragan przemyski. Pracę duszpasterską podejmował kaznodzieja, 4 księży mansjonarzy i 4 księży rorantystów. Z tych dwóch kolegiów bp Sierakowski utworzył jedno kolegium księży wikariuszy. Istnieje zapisane domniemanie, że bp Sierakowski zamierzał wynieść krośnieńską farę do godności kościoła kolegiackiego, na podobieństwo Jarosławia i Brzozowa. Przeniesiony w 1760 r. na stolicę arcybiskupią do Lwowa, nie zdążył tego dokonać.
Fara krośnieńska rzeczywiście w czasach bp. Sierakowskiego spełniała wszystkie warunki, by uzyskać godność kolegiaty z utworzonym przy niej kolegium kapłańskim (kapitułą prałatów i kanoników). Świątynia była starożytna i dostojna, grono kapłańskie liczne, podejmowane obowiązki przy świątyni miały na celu uroczysty kult Boży, zmierzały także do oddziaływania wychowawczego na życie rodzinne i społeczne wiernych poprzez duszpasterstwo, kierownictwo bractwami kościelnymi, pełnienie miłosierdzia chrześcijańskiego i przez szkolnictwo. Nic więc dziwnego, że bp Sierakowski uważał podobno farę krośnieńską za pierwszy kościół w diecezji, po katedrze przemyskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maksymilian Kolbe w serialu sławnego reżysera. Co mówi o dramacie sam autor?

2024-11-18 09:52

[ TEMATY ]

wywiad

św. Maksymilian Kolbe

święci

Martin Scorsese

David Shankbone, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common/Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Martin Scorsese, reżyser dramatu "Święci" i Św. Maksymilian Kolbę

Martin Scorsese, reżyser dramatu Święci i Św. Maksymilian Kolbę

W związku z zaplanowaną na 17 listopada na kanale Fox Nation premierą 8-odcinkowego dramatu filmowego „Święci”, jego reżyser Martin Scorsese udzielił wywiadu m.in. amerykańskiej agencji AP. Mówiąc o powstaniu obecnego dzieła podkreślił, że po „Ostatnim Byku” z 2016 (o skomplikowanym życiu boksera Jake’a LaMotta - mistrza świata wagi średniej w 1949), „naprawdę uważałem, że będzie to mój ostatni film”. Sądził wówczas, że z uwagi na filmy, które Bertolucci, Tavianis i inni nakręcili dla włoskiej telewizji RAI, a zwłaszcza z powodu filmów historycznych Roberto Rosselliniego, że przyszłością kina jest telewizja, a dokładniej ta zmieszana z kinem.

„Chciałem zbadać takie tematy, jak co to znaczy być świętym i skąd pochodzą takie postacie” - tłumaczył dalej 82-letni twórca. Zaznaczył, że gdy projekt realizacji tego tematu z włoską stacją rozpadł się, skierował swoje duchowe zainteresowania na filmy takie, jak "Ostatnie kuszenie Chrystusa", "Kundun" i "Milczenie". Teraz jednak, kilkadziesiąt lat później, serial „Święci” został wznowiony i ukończony, gdy reżyser dostał zielone światło od amerykańskiego kanału Fox Nation.
CZYTAJ DALEJ

Maryja „Złotego Serca” uleczyła serce dziecka na Alasce

2024-11-18 10:27

[ TEMATY ]

Adoratorki Krwi Chrystusa

Alaska

Maryja „Złotego Serca”

uleczone serce dziecka

Adobe Stock

Maryja uleczyła serce dziecka na Alasce

Maryja uleczyła serce dziecka na Alasce

Amerykańskie media katolickie opisały 10 listopada cud uzdrowienia 2-letniego dziecka na Alasce za wstawiennictwem Matki Bożej „Złotego Serca”, która w 1932 objawiła się w miasteczku Beauraing w Belgii. Dziecko urodziło się z wadą serca i po niespełna sześciu miesiącach przeszło operację, ale w ciągu roku nie nastąpiła żadna poprawa.

Jego rodzice postanowili więc poprosić o pomoc Maryję. Udali się w tym celu do Talkeetny na południu Alaski, gdzie znajduje się replika posągu Maryi Panny z Beauraingu, wzniesiona na pamiątkę uznania przez Kościół katolicki objawień sprzed ponad 90 lat. Pięciorgu dzieci ukazała się tam Matka Boża ze „złotym sercem”. Kopia Jej posągu, upamiętniająca te objawienia, powstała m.in. w Talkeetnie. I tam właśnie wydarzył się opisany w mediach cud uzdrowienia, gdy dziecko, jego rodzice, dwoje krewnych a nawet …towarzyszące rodzinie dwa psy, doświadczyli w czasie modlitwy i odczuli „obecność Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

Nie dla deprawacji dzieci! 1 grudnia protest wobec nowego obowiązkowego przedmiotu szkolnego

2024-11-18 19:06

[ TEMATY ]

protest

edukacja seksualna

Karol Porwich/Niedziela

1 grudnia na pl. Zamkowym w Warszawie o godz. 12:00 odbędzie się protest. Ruch Ochrony Szkoły oraz Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły zachęcają do uczestnictwa w tym wydarzeniu, by wyrazić swój gniew wobec działań MEN pod kierownictwem Barbary Nowackiej.

Przypomnijmy, resort edukacji pod kierownictwem Barbary Nowackiej (KO) forsuje nowy przedmiot. Edukacja zdrowotna ma być wprowadzona do szkół od roku szkolnego 2025/2026 w miejsce przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie. W odróżnieniu od WDŻ edukacja zdrowotna ma być przedmiotem obowiązkowym! Projekty nowelizacji rozporządzeń, w tym dot. przedmiotu edukacja zdrowotna, trafił 31 października do opiniowania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję