Oświadczenie wydano po relacjach prasowych „Gazety Wyborczej”, powtórzonych w głównym wydaniu Faktów TVN. Przytoczono tam jedno, wyrwane z kontekstu i nie cytowane dosłownie zdanie abp. Gądeckiego: „w Polsce doszedł do głosu chory nacjonalizm, który uważa, że szacunek dla kraju wyraża się w nienawiści do obcych. To ludzie, którzy zagubili swoją tożsamość”.
„Cytowane przez media stwierdzenie było odpowiedzią abp. Gądeckiego na wypowiedź Syryjczyka, który żalił się, że nie czuje się bezpieczny na ulicach Poznania; abp Gądecki nie mówił, że mamy w Polsce do czynienia z chorym nacjonalizmem, ale że atak na obcokrajowca świadczy o chorym nacjonalizmie i zagubieniu tożsamości” – czytamy w oświadczeniu rzecznika archidiecezji poznańskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Szczepaniak zauważył, że podczas dyskusji abp Gądecki wyraźnie zaznaczył, iż jego zdaniem Polacy nie są ksenofobiczni.
W oświadczeniu czytamy także, iż na pytanie dziennikarza Pawła Płuski z TVN, czy „Gazeta Wyborcza” właściwie zrozumiała wypowiedź abp. Gądeckiego, wyjaśnił, iż cytowane zdanie zostało wyrwane z kontekstu. Mimo to, w głównym wydaniu „Faktów”, przedstawiono je jako apel przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Ks. Szczepaniak przypomina także, że Rzecznik Praw Obywatelskich zaprosił abp. Gądeckiego na spotkanie w sprawie wypracowania metod pomocy bezdomnym i uchodźcom zapewniając, iż odbędzie się ono bez udziału mediów.