Reklama

Żebyśmy żyli nadzieją

Niedziela warszawska 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zwraca uwagę na rolę, jaką spełnia w „obsługiwaniu” nadziei chrześcijański wolontariat. Postawa ludzi poświęcających bezinteresownie swój czas i energię życiową dla innych, nie tylko budzi podziw, lecz także pozwala mieć nadzieję, że świat nie jest jeszcze taki zły i że nie wszyscy zmierzamy ku nieuchronnej zagładzie. To właśnie wolontariusze swoją posługą przywracają nadzieję ubogim. Ojciec Święty znów pisze: „Miłość preferencyjna wobec ubogich jest koniecznym wymiarem chrześcijańskiej egzystencji i służby Ewangelii” (Adhortacja apostolska Służyć Ewangelii nadziei, 86).
Szczególną kategorię ubogich stanowią chorzy i cierpiący. Większości z nich towarzyszy jednak nadzieja powrotu do zdrowia. Obowiązkiem wszystkich nas dobrze się mających jest służyć tej nadziei. Wskazania Ojca Świętego są w tym względzie bardzo konkretne: „Należy zabiegać z jednej strony o odpowiednie duszpasterstwo w różnych miejscach cierpienia, na przykład przez obecność w szpitalach kapelanów, członków stowarzyszeń wolontariatu, kościelne instytucje służby zdrowia, a z drugiej strony - wspierać rodziny osób chorych. Ponadto - to też należy do „obsługi nadziei” - wspierać odpowiednimi środkami duszpasterskimi personel medyczny (88). Tu już chodzi o „obsługę nadziei” nie tylko leczonych, lecz także leczących, którzy pragną chyba szczerze uzdrowienia ich podopiecznych.
Do kategorii na swój sposób chorych i cierpiących należy zaliczyć także bezrobotnych. Jakże oni żyją nadzieją, że jednak znajdą jakieś godziwe opłacane zajęcie! Każde przyjście im w tym względzie z pomocą jest też obsługą nadziei.
Rolę szczególnie niepoślednią odgrywa nadzieja w życiu rodzin, zwłaszcza wielodzietnych. Nadzieja owa dotyczy zdrowia dzieci, środków potrzebnych do jej utrzymania, uznania w środowisku społecznym itp. Jeżeli nadzieją żyją nawet moralnie zdrowe rodziny, to cóż dopiero powiedzieć o różnych anomaliach i schorzeniach życia małżeńskiego. O właściwe zainteresowanie się wszystkimi tego rodzaju sytuacjami tak oto dopomina się Papież: „Kościół musi z macierzyńską troską ofiarować pomoc tym, którzy znajdują się w trudnych sytuacjach, jak na przykład samotne matki, małżonkowie żyjący w separacji, rozwiedzeni, opuszczone dzieci… Trzeba zachęcać, wspomagać i wspierać poszczególne rodziny… aby odgrywały należną sobie pierwszoplanową rolę w Kościele i w społeczeństwie…” (91).
I nieco dalej: „Kościół musi wreszcie z macierzyńską dobrocią podchodzić również do tych sytuacji małżeńskich, w których łatwo można stracić nadzieję. W szczególności patrząc na tak wiele rozbitych rodzin, Kościół nie czuje się powołany do wydawania surowych i bezwzględnych sądów, ale pragnie raczej rozjaśniać mroki licznych ludzkich dramatów światłem Słowa Bożego, wspierając je świadectwem swego miłosierdzia… Kościół, nie ukrywając przed nimi prawdy o obiektywnym nieładzie, jakim jest ich sytuacja, oraz o jego konsekwencjach dla życia sakramentalnego, pragnie im okazać całą swą macierzyńską troskę” (93). Oto obsługa nadziei małżeńsko-rodzinnych.
Akcentów nadziei nie brak również w samym zakończeniu tej adhortacji, adresowanej głównie do mieszkańców Europy. Ojciec Święty woła: „Europo! Bądź ufna! W Ewangelii, którą jest Jezus, znajdziesz mocną i trwałą nadzieję, której pragniesz. Jest to nadzieja oparta na zwycięstwie Chrystusa nad grzechem i śmiercią. Chce On, by to zwycięstwo stało się twoim, dla twojego zbawienia i twojej radości. Bądź pewna! Ewangelia nadziei nie zawodzi! W zmiennych kolejach wczorajszej i dzisiejszej historii jest światłem, które rozjaśnia i wyznacza twoją drogę; jest mocą, która podtrzymuje cię w próbach; jest proroctwem nowego świata; jest wskazaniem nowego początku; jest wezwaniem wszystkich, wierzących i niewierzących, by wytyczali wciąż nowe drogi prowadzące do Europy ducha, aby stała się ona prawdziwym wspólnym domem, gdzie jest radość życia.

* * *

Niejeden kapłan musi przyznać, że w naszej zwykłej posłudze duszpasterskiej nie jest łatwo mówić o nadziei. Ludzie jakoś nie uważają tego tematu za dostatecznie poważny; jest to, w przekonaniu wielu, rodzaj pocieszenia przeznaczonego dla małych dzieci a nie dla dorosłych, umiejących racjonalnie myśleć, czyli także przewidywać w znacznym stopniu to, co ich nieubłaganie czeka w przyszłości. Istnieje nawet pogardliwe powiedzonko: „Nadzieja to matka głupich”.
A jednak to właśnie nadziei został poświęcony cały ponad stustronicowy dokument, w którym powtarza się kilka razy stwierdzenie, że bez nadziei życie traci sens, co więcej jest w ogóle niemożliwe. Gdyby nie nadzieja, nie można by wierzyć, że Bóg jest dobry i wszechmocny. Warto przy tym pamiętać, że całe chrześcijaństwo, a dokładniej mówiąc, jego źródła, czyli Stary i Nowy Testament, bazują właśnie na nadziei: ludzie Starego Prawa żyli nadzieją na przyjście Syna Człowieczego, my, wyznawcy Jezusa Chrystusa oczekujemy na Jego ponowne przyjście w nadziei ostatecznego usprawiedliwienia nas wyrokiem Sędziego i Zbawiciela świata.
Ludzie rzeczywiście żyjący nadzieją są zazwyczaj pogodnego usposobienia, łatwo im kontaktować się z otoczeniem, które też zarażają swoim optymizmem i radosną wolą życia. Tak zwana kreatywność, przedsiębiorczość, dynamizm życiowy są charakterystyczne dla ludzi poważnie traktujących nadzieję. Żyjących nadzieją nie można uważać za naiwnych entuzjastów. Przeciwnie, to bardzo wartościowe jednostki, bo i sama nadzieja jest nieprzeciętną wartością. Obecny Ojciec Święty, kiedy wstępował na Stolicę Piotrową, wzywał wszystkich chrześcijan do wyzbycia się bojaźni. Otóż nie było to nic innego jak zachęta nas do tego, żebyśmy żyli nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak często sięgam po Pismo Święte?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 19-21.

Wtorek, 23 września. Wspomnienie św. Pio z Pietrelciny, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Dania/Premier o dronach nad lotniskiem w Kopenhadze: to atak na naszą infrastrukturę krytyczną

2025-09-23 10:26

[ TEMATY ]

lotnisko

Dania

PAP

To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen, komentując obecność dronów nad lotniskiem w Kopenhadze.

Szefowa duńskiego rządu podkreśliła, że „nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi”.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii trwa wojna religijna przeciw chrześcijanom

2025-09-23 19:48

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

wojna religijna

Vatican Media

Świątynia w Nigerii

Świątynia w Nigerii

W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.

Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję