W podróży apostolskiej do Afryki towarzyszy Papieżowi watykański rzecznik prasowy ks. Federico Lombardi. Podkreśla on, że Franciszek jest w dobrej formie, udziela mu się atmosfera afrykańskich uroczystości, a w sposób szczególny był dziś zadowolony z regionalnych śpiewów i tańców, w których uczestnicy liturgii wyrażali swą radość każdym swym mięśniem.
Podsumowując dla Radia Watykańskiego zakończony już drugi dzień papieskiej wizyty w Nairobi ks. Lombardi powiedział:
„Można tu oczywiście wyróżnić dwa główne wydarzenia. Wielką Mszę, w której uczestniczyło sto tysięcy ludzi. Była to dobra afrykańska Msza z pieśniami i tańcem. Wilka radość pomimo deszczu. W tym sensie było to wielkie święto Kościoła jako rodziny zgromadzonej wokół Papieża. Kolejne ważne wydarzenie to wizyta w siedzibie ONZ, z obszernym i ważnym przemówieniem, nawiązującym do jego ostatniej encykliki a także do przemówienia na zgromadzeniu ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Oczywistym kontekstem tego wystąpienia jest na pewno konferencja klimatyczna w Paryżu. Te dwa wydarzenia zyskały największy rozgłos. Ale moim zdaniem również dwa pozostałe były bardzo ciekawe. A zatem po pierwsze spotkanie ekumeniczne i międzyreligijne. Uczestników było zaledwie dwudziestu czterech, ale reprezentowali oni bardzo ważne wspólnoty. Atmosfera była bardzo dobra, a wystąpienie zwierzchnika muzułmańskiego pokazało, że wielu liderów religijnych jest świadomych znaczenia współpracy dla dobra wspólnego, pokoju, pojednania, dialogu, edukacji, wspólnych wartości, praworządności i walki z korupcją. Ta jednomyślność jest ważnym znakiem nadziei. I widzimy, że obecność Franciszka to ułatwia. Bardzo piękne było też spotkanie z duchowieństwem. Tutaj w Kenii liczba osób, które poświęciły swe życie Bogu jest bardzo znacząca. Przekłada się to na obecność Kościoła w społeczeństwie. Atmosfera ich spotkania z Papieżem była bardzo pozytywna. Dla opinii publicznej być może nie było to żadne wydarzenie, ale dla Kościoła, dla doświadczenia duchowego było to bardzo ważne”.
Ojciec Święty odwiedził kolejne peryferie świata. Udał się do trzech państw – Kenii, Ugandy i Republiki Środkowoafrykańskiej – aby zwrócić uwagę ludzi na Afrykę. Nie tylko na jej problemy, ale też na wartości, które kryje kultura narodów Czarnego Lądu, wartości deficytowe w konsumpcyjnych społeczeństwach Zachodu
Tuż przed lądowaniem na lotnisku w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej – Bangi papież Franciszek napisał na Twitterze: „Przybywam do Republiki Afryki Środkowej jako pielgrzym pokoju i jako apostoł nadziei”. Pięć godzin później – taka częstotliwość „ćwierkania” na papieskim koncie nie ma precedensu – pojawi się kolejny wpis: „Gdzie panuje przemoc i nienawiść, chrześcijanie są powołani do dawania świadectwa Bogu, który jest Miłością”. A po godzinie jeszcze jeden: „Jubileusz Miłosierdzia przypomina nam, że Bóg czeka na nas z otwartymi ramionami, jak ojciec marnotrawnego syna”. Podkreślało to wagę ostatniego etapu pielgrzymki, nazwanego we włoskiej prasie sercem afrykańskiej podróży Ojca Świętego. Franciszek jest pierwszym papieżem, który odwiedził państwo będące w stanie wojny – konfliktu mającego podłoże religijne, w którym walczą chrześcijanie z muzułmanami. Jest to konflikt krwawy. Jeszcze na kilka tygodni przed pielgrzymką, gdy doszło do eskalacji konfliktu – zginęło ok. 100 osób – wydawało się, że może ona zostać odwołana ze względów bezpieczeństwa. Zagrożenie wzrosło jeszcze bardziej po zamachach w Paryżu z 13 listopada. Ojciec Święty był jednak zdecydowany odbyć pielgrzymkę. Anulowanie jego wizyty w RŚA tak naprawdę na żadnym etapie nie wchodziło w grę.
Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.
ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
Zniszczona szkolna klasa na Ukrainie w wyniku rosyjskich ostrzałów
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin powiedział w opublikowanym w piątek wywiadzie dla dziennika "La Repubblica", że odebranie Ukraińcom prawa do obrony byłoby "nieludzkie".
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ryzykiem eskalacji konfliktu: rozszerzenie wojny oznaczałoby dalsze cierpienia i nowe ofiary, zwłaszcza wśród cywilów, dzieci, kobiet i starców" - podkreślił kard. Parolin, odnosząc się do wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.