Reklama

Polska

Biskupi Polski i Niemiec chcą wspierać dzieła pojednania w świecie

Pragniemy wspierać Kościoły w różnych krajach świata w ich działaniach na rzecz pojednania – zadeklarowali we wspólnym oświadczeniu biskupi Polski i Niemiec. Dokument podpisali na Jasnej Górze przewodniczący obydwu episkopatów, z okazji 50. rocznicy wymiany listów z 1965 roku. W uroczystości uczestniczą kilkunastoosobowe delegacja obydwu Episkopatów, przedstawiciele władz oraz m.in. ambasador Niemiec w naszym kraju.

[ TEMATY ]

biskup

pojednanie

Marian Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy treść dokumentu:

BUDOWAĆ PRZYSZŁOŚĆ W DUCHU PRZEŻYTEGO POJEDNANIA WSPÓLNE OŚWIADCZENIE PRZEWODNICZĄCYCH KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI I NIEMIEC Z OKAZJI 50. ROCZNICY WYMIANY LISTÓW Z 1965 ROKU

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1. Minęło 50 lat od dnia, w którym polscy i niemieccy biskupi, poprzez wymianę listów w ostatnich dniach Soboru Watykańskiego II, przyczynili się do budowania nowych relacji między narodami. Inicjatywa wyszła od biskupów polskich. Ich pismo do niemieckich współbraci zawierało godne uwagi zdania, które do dzisiaj obecne są w świadomości historycznej: „Wyciągamy do Was, siedzących tu, na ławach kończącego się Soboru, nasze ręce oraz udzielamy przebaczenia i prosimy o przebaczenie.” Odpowiedź biskupów niemieckich nadeszła kilkanaście dni później: „Z braterskim szacunkiem przyjmujemy podane nam ręce. Niech Bóg pokoju sprawi za wstawiennictwem Królowej Pokoju, że zły duch nienawiści już nigdy nie rozdzieli naszych rąk!”

Reklama

2. Młode pokolenie w naszych krajach z trudem potrafi dzisiaj dostrzec siłę tych słów. Dla niego Niemcy i Polska to dobrzy sąsiedzi, żyjący w granicach uznanych na płaszczyźnie międzynarodowej. Oba kraje są członkami Unii Europejskiej i Paktu Północnoatlantyckiego. Obywatele mają możliwość swobodnego odwiedzania sąsiedniego kraju, studiowania w nim, podejmowania pracy i osiedlania się. Polacy i Niemcy spotykają się na co dzień bez uprzedzeń, wspólnie angażują się w gospodarcze i społeczne projekty, zawierają przyjaźnie i małżeństwa. Postępy we wzajemnych relacjach wzbudzają podziw i wzruszenie, jeśli przypomni się sytuację, która panowała w połowie lat 60., dwadzieścia lat po zakończeniu II wojny światowej.

3. Wtedy, z powodu „żelaznej kurtyny”, zachodni Niemcy i Polacy byli całkowicie rozdzieleni. Na Polakach ciążyła ciężka jak ołów pamięć o niemieckiej okupacji z czasów II wojny światowej. To była inna wojna, w porównaniu z tymi, które prowadziły zbyt często w swojej historii narody Europy. Nazistowskie Niemcy ze swoją rasistowską ideologią prowadziły przeciwko Polsce wojnę prowadzącą do zniewolenia i fizycznego unicestwienia całych warstw społecznych. Na tym tle wyraźnie ukazuje się historyczna zasługa polskich biskupów, którzy w 1965 roku wyciągnęli swoje ręce ponad grobem historii przemocy między narodami – gest, który następnie został odwzajemniony przez niemieckich współbraci. „W tym duchu, wobec faktu zbrodniczej napaści wojennej nazistowskich Niemiec, ogromu krzywd, jakie w konsekwencji zostały zadane Polakom przez Niemców, oraz krzywd, jakich doznało wielu Niemców z powodu wypędzenia i utraty ojczyzny, powtarzamy razem słowa z 1965 roku: Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” (Wspólne oświadczenie Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec z okazji 40. rocznicy wymiany listów między oboma episkopatami, 21 września 2005).

Reklama

4. Kościół uwolnił się wówczas spod politycznego dyktatu zimnej wojny i dał mocny przykład profetycznego realizmu. Nasi poprzednicy, w skrajnie trudnych okolicznościach, zaufali sile prawdy i przebaczenia. Okazali gotowość do nawiązania dialogu z drugą stroną, posiadającą swoje perspektywy i zranienia. Jeśli dziękujemy dzisiaj ówczesnym biskupom za ich chrześcijańską odwagę i świadectwo wiary, to ogarniamy także pamięcią wielu mężczyzn i wiele kobiet po obu stronach, którzy od lat 60. stawiali pierwsze kroki ku zbliżeniu, rozpoczynając tę długą, mozolną, niekiedy kamienistą i wyboistą drogę, prowadzącą ostatecznie do codziennej normalności i przyjaźni, która w międzyczasie połączyła nasze narody. W roku wymiany listów zostało również opublikowane „Memorandum w kwestii wschodniej” Kościoła Ewangelickiego w Niemczech.

5. Wspólne spojrzenie może i powinno kierować się dzisiaj na problemy współczesności i przyszłości, skoro nasi poprzednicy nie cofnęli się przed spojrzeniem na obciążającą i dzielącą nas przeszłość. Dar pojednania, który otrzymaliśmy, wyostrza nasz wzrok i pozwala lepiej rozpoznać zadania, przed którymi stoimy. Misją Kościoła w obu krajach jest kształtowanie przyszłości w duchu przeżytego pojednania. Jako Kościół pragniemy aktywnie i mocno angażować się w budowanie jedności Europy opartej na chrześcijaństwie. Jesteśmy chrześcijanami, jesteśmy Polakami i Niemcami, ale razem jesteśmy Europejczykami!

Reklama

6. Dar pojednania uwrażliwia nas na sytuacje niepokoju i niezgody we współczesnym świecie. Mimo wielorakiego postępu, za który powinniśmy być wdzięczni, Europa nadal cierpi w wielu miejscach wskutek istniejących ran z przeszłości. Tożsamość narodów i grup wciąż jest naznaczona historycznymi obciążeniami, które nigdy nie zostały przezwyciężone. W ten sposób z pokolenia na pokolenie przekazywane są niezrozumienie i nieufność, nienawiść i wrogość. Dlatego Konferencje Episkopatów Polski i Niemiec obchodzą wspólnie jubileusz wymiany listów z zamiarem wprowadzenia do dialogu między Kościołem i społeczeństwem w innych krajach doświadczenia pojednania, a przez to inicjowania procesów pojednania w Europie. Wraz z założeniem Fundacji Maksymiliana Kolbego, wspartym przez obie konferencje biskupów, postawiliśmy pierwszy krok w tym kierunku. Fundacja jest ważnym narzędziem dla naszej dalszej współpracy; jej działalność należy rozwijać i rozszerzać. W nawiązaniu do tego pragniemy w nadchodzących latach inicjować szereg projektów wspierania Kościołów w poszczególnych krajach i regionach w wytyczaniu lub kontynuowaniu mozolnych dróg pojednania. Uzdrowienie wspomnień, spojrzenie na ofiary historii oraz wola szczerości zajmują centralne miejsce. Jesteśmy przy tym świadomi, że nie mamy triumfalnie oferować jakiegoś „produktu”, lecz dawać innym nadzieję. Będziemy szukać rozmowy zwłaszcza z Kościołami w Bośni i Hercegowinie i innych częściach byłej Jugosławii, jak również z Kościołami w krajach Europy Wschodniej.

7. Pokój i pełne zaufania współistnienie są celem wszelkiego pojednania. Musimy z bólem zauważyć, że konflikty militarne i wojna nie zostały jeszcze przezwyciężone na naszym europejskim kontynencie. Obecnie nasze spojrzenie kieruje się szczególnie na Ukrainę, której integralność terytorialna została rażąco naruszona przez separatystów wspieranych przez Federację Rosyjską. Wschodnie i południowe rejony Ukrainy zostały wciągnięte w konflikt, w którym obok miejscowych zaangażowani są także obcy żołnierze. Konferencje Episkopatów Polski i Niemiec popierają wszystkie starania wspólnoty międzynarodowej, by na gruncie prawa międzynarodowego zapewnić całemu regionowi trwały i sprawiedliwy pokój. Rezygnacja z przemocy jest przy tym tak samo wskazana, jak i stałość w występowaniu przeciwko każdej formie agresji. Kryzys na Ukrainie jest także wyzwaniem dla Kościołów w Europie wschodniej. Raz jeszcze stoją one przed trudnym zadaniem, by nie dać się wciągnąć w narodową politykę interesów, ale poświadczać wiarygodność chrześcijańskiego orędzia pokoju. O ile jako Kościół katolicki w Polsce i Niemczech możemy pomóc w przerzucaniu mostów ponad podziałami i wrogością, jesteśmy gotowi – w pokorze, i bez jakiejkolwiek postawy pouczania – prowadzić rozmowy z naszymi prawosławnymi współbraćmi.

Reklama

8. Europa, do której należą Polska i Niemcy, a której pogłębionej integracji pragniemy i którą wspieramy, jest przede wszystkim wspólnotą wartości i kultury. W wielu miejscach zapomina się dzisiaj o tym, że chrześcijańskie wartości i chrześcijański obraz człowieka głęboko kształtują europejskiego ducha i tożsamość Europejczyków. Przekonanie o niezbywalnej godności każdego człowieka uzasadnia nasze rozumienie wolności i solidarności. Jest ono zakorzenione w wierze w podobieństwo człowieka do Boga, którą chrześcijaństwo rozpowszechniło na naszym kontynencie. Nie może być głębszego uzasadnienia godności człowieka. Jako Kościół jesteśmy więc także dzisiaj winni Europie świadectwo wiary. Jesteśmy przekonani, że jeśli godność każdego człowieka będzie rozumiana jako dar Boży, wtedy nasza cywilizacja obroni się przed zejściem na manowce wykonalności i błędnie pojmowanego samookreślania się. W tym sensie opowiadamy się dalej za obroną życia na wszystkich jego etapach – od poczęcia aż do naturalnej śmierci – oraz próbujemy wprowadzać do debat medyczno-etycznych ducha rozeznania. Szczególnie wspieramy rozwój rodziny, która stanowi podstawę każdej społeczności, tworząc przestrzeń, w której człowiek uświadamia sobie swoją godność, wyjątkowość i społeczną odpowiedzialność. W duchu chrześcijańskiej nauki społecznej opowiadamy się za porządkiem społecznym i gospodarczym, w którym sprawiedliwość, wolność i troska o stworzenie pozostają stale na uwadze. Chodzi o „integralną ekologię (LS 10, LS 137) i „nowe modele postępu” (por. LS 194).

9. Chrześcijańskie rozumienie godności każdego człowieka oraz doświadczenie pojednania uwrażliwiają nas, chrześcijan, na cierpienia naszego czasu i wzywają nas do służby na rzecz potrzebujących – we własnym kraju, w europejskiej rodzinie narodów, ale również na świecie. Już przed 20. laty Konferencje Episkopatów Polski i Niemiec stwierdziły wspólnie: „Solidarność jest niepodzielna. Dlatego Europa nie powinna się koncentrować na sobie samej i hołdować przesadnemu eurocentryzmowi. Powinna się raczej otworzyć na ogólnoświatową solidarność i angażować się dla sprawiedliwości, pokoju i wolności dla wszystkich ludzi.” To zadanie jest aktualne w tej historycznej godzinie przede wszystkim wobec wielkiej liczby ludzi, którzy w sąsiedztwie naszego kontynentu, na Bliskim Wschodzie i w różnych częściach Afryki, stają się ofiarami terroru i wojny; w tym wobec przerażająco wielu chrześcijan, którzy jako mniejszości religijne są w swoich krajach pozbawieni szans na godne życie, a często tego życia pozbawiani. W ostatnich miesiącach, wielu ludzi z rejonów kryzysu uciekło; niemało szuka schronienia i przyjęcia w Europie. Kościół w Polsce i w Niemczech poczuwa się do bliskości z uchodźcami. Wszyscy jesteśmy wezwani do pomocy i wspierania działań naszych społeczeństw i rządów.

Reklama

10. Katolicy w Niemczech i Polsce rozumieją zatem jeszcze bardziej, że są wspólnie posłani, aby dawać naszym społeczeństwom świadectwo chrześcijańskiej wiary i zaangażowania. Tak jak Światowe Dni Młodzieży w roku 2005 w Kolonii, tak też przyszłoroczne Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, zgromadzą wielu młodych wierzących z obu krajów, by umacniać ich poprzez osobiste spotkania. Wspierany przez wstawiennictwo Matki Bożej Częstochowskiej, świętego Maksymiliana Kolbego, który czczony jest jako męczennik pojednania, świętego papieża Jana Pawła II – cały lud Boży w Polsce i w Niemczech wezwany jest do odważnego podjęcia dzisiejszych zadań w duchu przeżytego pojednania. Dzisiaj nie patrzymy tylko na historyczne wydarzenie, ile raz jeszcze wspólnie zobowiązujemy się, jako Kościół w Polsce i w Niemczech, do zaangażowania na rzecz pojednania, pokoju i solidarności. Ta wspólna droga się nie kończy! Wręcz przeciwnie, ze spotkania biskupów ma się przerodzić w głęboką wymianę na wszystkich płaszczyznach Kościoła w naszych krajach. Do tego zachęcamy, o to chcemy wspólnie zabiegać.

Jasna Góra, w Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, 22 listopada 2015 r.

+Stanisław Gądecki Arcybiskup Metropolita Poznański Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

+Reinhard Kard. Marx Arcybiskup Monachium i Freising Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec

2015-11-22 17:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wenezuela: beatyfikacja dr. José Gregorio Hernándeza drogą do narodowego pojednania

[ TEMATY ]

beatyfikacja

pojednanie

wenezuela

Wikipedia

José Gregorio Hernández

José Gregorio Hernández

W związku z przygotowaniami do beatyfikacji Wenezuelczyka dr. José Gregorio Hernándeza (1864-1919), zatwierdzonej w czerwcu br. przez papieża, odbyła się ponowna ekshumacja doczesnych szczątków przyszłego błogosławionego. Zasłynął on jako „lekarz ubogich" w Caracas w czasie epidemii grypy hiszpanki w latach 1918-1920. Kardynał Baltazar E. Porras Cardozo, arcybiskup Méridy i administrator apostolski archidiecezji Caracas, modli się, aby przyszła beatyfikacja przyczyniła się do pojednania narodowego.

Miejscowa telewizja nadała program poświęcony Hernándezowi, który nagrywano w kościele pw. Matki Bożej Gromnicznej, w centrum stolicy, przy Placu La Candelaria, gdzie do tej pory spoczywały jego doczesne szczątki. Pokazano m.in. kard. Porrasa, który modlił się, aby "beatyfikacja stała się dla Wenezuelczyków drogą do pojednania”. Słowa te przytoczyła m.in. agencja Reutersa obok oświadczenia episkopatu Wenezueli, w którym zaznaczono, że ekshumacja ma na celu „zachowanie doczesnych szczątków błogosławionego, które później zostaną jako relikwie rozesłane po wszystkich diecezjach kraju, a także do sanktuariów jemu poświęconych".
CZYTAJ DALEJ

Papież do kapłanów: to miłość, a nie doskonałość jest źródłem wiarygodności

2025-06-06 09:41

[ TEMATY ]

kapłani

Vatican News

Leon XIV skierował przesłanie do kapłanów z diecezji regionu Île-de-France, z okazji ich jubileuszowego spotkania. Zachęcił ich, aby zakorzeniali swoje życie i kapłaństwo „w coraz głębszej, osobistej i autentycznej miłości do Jezusa, który uczynił was swoimi przyjaciółmi i upodobnił was do siebie na wieczność; oraz w hojnej i bezwarunkowej miłości do waszych wspólnot”.

To już drugie przesłanie, jakie podczas swego niespełna miesięcznego pontyfikatu Leon XIV kieruje do Kościoła we Francji. Pierwszym był list, skierowany do biskupów i wiernych z okazji 100. rocznicy kanonizacji św. Teresy z Lisieux, św. Jana Marii Vianneya i św. Jana Eudesa. Drugie natomiast do kapłanów z diecezji należących do stołecznego regionu Île-de-France, którzy zgromadzili się w stolicy Francji podczas jubileuszowego spotkania.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Ingres bp. Arkadiusza Okroja do katedry

2025-06-06 20:16

[ TEMATY ]

ingres

Toruń

bp Arkadiusz Okroj

Pawluk/CMDT/flickr.com

- W Kościele nieustającej pomocy możemy stworzyć program duszpasterski, którego istotą będzie to, że wszyscy razem nie będziemy krążyć wokół siebie, błąkać się wokół spraw nieistotnych, ale będziemy krążyć wokół Słońca, wokół Jezusa zmartwychwstałego - powiedział bp Arkadiusz Okroj. W ingresie nowego biskupa toruńskiego do katedry uczestniczyło ponad 20 biskupów, kilkuset kapłanów, osoby konsekrowane i liczni świeccy.

W uroczystości uczestniczyli m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, kard. Ladislav Nemet z Serbii, prymas Polski abp Wojciech Polak oraz przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda. Obecni byli też przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, władze uczelni wyższych, a także reprezentanci Kościoła prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję