Reklama

Polityka

Potrzebna jest międzynarodowa komisja ds. Smoleńska

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

Artur Stelmasiak

Piotr Pszczółkowski

Piotr Pszczółkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ARTUR STELMASIAK: : - Jest Pan Posłem pierwszej kadencji i jednocześnie doświadczonym adwokatem. Czy sejm jest odpowiednim miejscem dla prawników-praktyków?

Poseł mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik części rodzin smoleńskich: - Sejm tworzy prawo, a więc każdy prawnik powinien być tu mile widziany. Myślę, że moje doświadczenie zdobyte na salach sądowych i podczas przesłuchań w prokuraturach pozwala na szerokie spojrzenie na polskie prawo. Potrafię patrzeć na prawo tak jak patrzą na nie zwykli ludzie, czyli ci wobec których to prawo jest stosowane. Myślę, że moje doświadczenie może być wykorzystane do tworzenia lepszego prawa i bardziej przyjaznego dla ludzi.

- Czy jest trochę strachu na początku pierwszej poselskiej kadencji?

- Mam raczej poczucie wielkiej odpowiedzialności, bo przecież mandat, który otrzymał PiS w tych wyborach, jest porównywalny ze zwycięstwem opozycji niepodległościowej w 1989 roku. Moim zdaniem ten Sejm jest ostatnią nadzieją na to żeby Polska była taka, jaką chcieliśmy mieć 25 lat temu. Ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobię wszystko, aby tę szansę jak najlepiej wykorzystać.

- Jest Pan pełnomocnikiem rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej i doskonale zna całe śledztwo. Co będzie dalej z wyjaśnianiem przyczyn katastrofy?

- Badaniem i śledztwem powinny zająć się odpowiednie organy państwa, a w szczególności prokuratura i Państwowa Komisja Badań Lotniczych.

- Czyli nie będzie komisji międzynarodowej?

- Jestem za tym, żeby taka komisja powstała. Nie dlatego, że Polacy nie potrafią wyjaśnić przyczyn katastrofy, ale po to aby taka komisja wydała międzynarodowy werdykt. Potrzebny nam jest raport, który będzie miał maksymalnie wysoką rangę na arenie międzynarodowej po to, by obalić wszystkie rosyjskie kłamstwa z raportu MAK. Jeśli opracujemy tylko swój raport, to będzie on słabo słyszany za naszymi granicami.

PKBWL

- W ławach sejmowych PiSu jest wielu posłów-prawników, którzy znają śledztwo smoleńskie i są żywo zainteresowani wyjaśnieniem przyczyn katastrofy. Jest pan, ale także mec. Bartosz Kownacki, mec. Małgorzata Wassermann, czy Małgorzata Wypych. Czy ten potencjał zostanie w jakiś sposób wykorzystany?

- To bardzo dobrze, że dostały się osoby, którym ta sprawa leży na sercu. Mamy za sobą 5,5 roku walki, aby to śledztwo nie zakończyło się werdyktem uwłaczającym prawdzie, rodzinom i wszystkim Polakom. Teraz, gdy PiS przejął władzę będzie dobry klimat do tego, aby katastrofę zbadać w sposób godny i odpowiedni do jej rangi. Wszyscy mamy już dosyć kłamstw, którymi jesteśmy karmieni.

- Co nas czeka w najbliższej przyszłości?

- Obecnie sytuacja jest trudna i bardzo dla nas bolesna, bo kluczowe kwestie utknęły w martwym punkcie i praktycznie nie ruszyły się przez całe pięć lat. Chodzi oczywiście o zwrot polskiej własności - wraku i czarnych skrzynek. Dziś jest o wiele trudniej negocjować, niż w 2010 r. gdy cały świat patrzył na Polskę i Rosję. Wiem, że wówczas Moskwa gotowa była na wiele ustępstw i współpracy. Natomiast w polskim śledztwie prawdopodobnie czeka nas jeszcze wiele ekshumacji, które do tej pory były blokowane przez prokuraturę. Choć po pięciu latach nie będzie to takie łatwe, to jednak musimy nadrabiać wszystkie zaniedbania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-21 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idea pielgrzymek się nie dezaktualizuje

Niedziela bielsko-żywiecka 33/2023, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum organizatorów

Z Kalnej w szeroki świat, drugi z lewej (w kapeluszu) ks. Kazimierz Hanzlik

Z Kalnej w szeroki świat, drugi z lewej (w kapeluszu) ks. Kazimierz Hanzlik

Z ks. Kazimierzem Hanzlikiem, proboszczem parafii św. Antoniego w Kalnej, rozmawia Marek Radek.

Marek Radek: Od ponad 30 lat organizuje Ksiądz pielgrzymki w różne miejsca kultu religijnego. Jak w tym czasie zmieniały się preferencje i oczekiwania polskiego pielgrzyma? Ks. Kazimierz Hanzlik: Na przełomie lat 80. i 90. liczyło się to, aby wyjechać z kraju i zobaczyć coś poza nim. Każde sanktuarium było dla nas ciekawe i interesujące. Żyjąc od tylu lat za żelazną kurtyną byliśmy spragnieni świata. Wyjazdy były robione po kosztach, bo złotówka nie miała zbyt dużej wartości nabywczej. Pierwsze pielgrzymki organizowałem do Wiednia i Mariazell oraz Rzymu. Teraz Polaków pcha za granicę nie tylko ciekawość świata. Pisząc się na pielgrzymkę, oczekują bycia we wspólnocie, dobrego towarzystwa i ucieczki od protekcjonalizmu, który w wydaniu jednego roszczeniowego turysty jest w stanie zniszczyć całą wycieczkę. Na pielgrzymce ludzie są świadomi celu podróży i jej religijnego klimatu. W zakładach pracy, a nawet w rodzinach brakuje wzajemnej życzliwości. Podczas pielgrzymki każdego dnia pozdrawiamy się słowami: „Bracie, Siostro, dobrze, że jesteś!”. Nasza podróż to czas na budowanie głębi relacji i wiary.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Koronacji łaskami słynącej Piety w Wielgomłynach

2024-09-15 22:36

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

koronacja

abp Wacłaaw Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Uroczystość koronacji łaskami słynącej Piety, figury Matki Bożej Bolesnej – Pani Wielgomłyńskiej, czczonej w kościele parafialnym w Wielgomłynach, którym od wieków, ze stuletnią ponad przerwą po kasacie w czasach zaborów, opiekują się Ojcowie i Bracia Paulini, odbyła się 15 września 2024.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marczak: oaza jest okazją, by zobaczyć w Jezusie Mesjasza!

2024-09-16 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Każde rekolekcje są okazją, żeby wyznać Jezusa jako Pana i Zbawiciela – mówił bp Marek Marczak do osób z Ruchu Światło-Życie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję