Wychowanie patriotyczne w dzisiejszych czasach ma szczególną wartość. Jest ono wprowadzaniem osoby wychowanka w tradycję i kulturę ojczyzny, w której jednostka wzrasta, w której się rozwija. Istotną rzeczą w omawianym procesie jest wychowanie jednostki ku wartościom narodowo-patriotycznym. Zadaniem jakie ma do spełnienia wychowanie patriotyczne we współczesnym świecie jest przede wszystkim ukształtowanie człowieka w taki sposób, aby stał się wrażliwy na potrzeby ojczyzny i innych współobywateli.
Za kształtowanie postaw patriotycznych wychowanków odpowiedzialne są m.in.: rodzina, jako podstawowa komórka społeczna, szkoła, różnego rodzaju organizacje, a w wśród nich harcerstwo, a także Kościół, oraz środki społecznej komunikacji.
RODZINA. Bardzo duże znaczenie w kształtowaniu postawy patriotyzmu ma rodzina. Jako pierwsza przekazuje wychowankowi wartości poprzez codzienne życie. Przygotowuje go do poczucia odpowiedzialności za dobro wspólne. Rodzina stanowi dla wychowanka małą ojczyznę, miejsce, w którym może czuć się bezpieczny. To właśnie tutaj kształtuje się obraz ojczyzny. Jego kształt i jakość zależy od współuczestnictwa w wydarzeniach narodowych, a także od obyczajów panujących w domu rodzinnym. Rodzina jako podstawowa komórka społeczna wpaja człowiekowi pewne wartości m.in. szacunek do ojczyzny i narodu. W rodzinie dziecko uczy się mowy ojczystej, zasad obowiązujących w społeczeństwie, w którym żyje, tolerancji, równości, poszanowania. Stąd także wynosi pewne wartości, poznaje tradycję, która ma wielką wartość w wychowaniu patriotycznym. Rodzice uczą dzieci odpowiedzialności i troski o dobro wspólne jakim jest Ojczyzna. Rodzina uczy dziecko, jak postępować w dobie pokoju, jak stawać się patriotą. Zadaniem, jakie stawia wychowanie patriotyczne rodzinie jest wykształcenie takich cnót, jak: wierność, pracowitość, gościnność, szacunek do symboli narodowych, gotowość do służby dla Ojczyzny. W procesie wychowania patriotycznego istotne jest także wnętrze domu, pamiątki historyczne, biblioteka ze zbiorem książek historycznych. Ważny jest stosunek dorosłych - rodziców i dziadków do tradycji narodowych, gdyż dzieci przyglądając się temu będą postępować podobnie.
Wychowanie patriotyczne w rodzinie powinno być świadome i celowe. Procesy te przebiegają wewnątrz rodziny, dzięki czemu tworzą wewnętrzną jej historię. Rodzina powinna być wspólnotą przeżywania życia, spraw różnorodnych życiowych i psychicznych potrzeb człowieka. W domu rodzinnym powinny być kultywowane właściwe tradycje narodu, kunszt dobrej i uczciwej pracy. W rodzinie wychowanek powinien mieć okazje, aby poznać obrzędy, które są obchodzone w czasie różnych świąt, tutaj też uczy się szacunku do innych ludzi, do instytucji oraz do władz państwowych.
I zmieniły się cyferki w kalendarzu. Mamy nowy rok. Wraz z nim budzą się w nas nowe nadzieje, plany, marzenia. Wydaje się, że teraz już wszystko jest możliwe i może się wydarzyć. Tyle w nas postanowień, wyrzeczeń. Chcemy zmienić nasze życie na jeszcze lepsze, piękniejsze. Obiecujemy sobie, że schudniemy, znajdziemy nową pracę, zapiszemy się na kurs angielskiego, aerobik. Mamy siłę i determinację, żeby walczyć z własnym lenistwem, niechciejstwem i wiecznym brakiem czasu.
Robimy sobie coroczny rachunek sumienia i na jego podstawie układamy plany na nowy rok. A może warto przyjrzeć się także naszym relacjom z dziećmi? Czy poświęcamy im wystarczająco dużo czasu? Znamy ich kolegów, przyjaciół? Wiemy, co robią po lekcjach? Gdzie chodzą? Czym się interesują? Jakie filmy oglądają? Co czytają? Czy w ogóle potrafimy powiedzieć coś więcej o naszych pociechach, niż tylko jak mają na imię i ile mają lat?
Dzieci, wbrew pozorom, nie potrzebują najnowszych zabawek, gier komputerowych i książek. Zadowolą się ubraniami z bazarku, zamiast z najmodniejszego sklepu. Zrezygnują z wyjazdu na narty, jeśli wiedzą, że dla rodziców to zbyt duży wydatek. Tak naprawdę one potrzebują nas. Nie substytutu w postaci prezentów. Rozmowa, wspólne rysowanie, granie, zabawa są dla nich najcenniejsze. Dzięki nam poznają świat, uczą się jego reguł i funkcjonowania w nim. Nikt i nic nie jest w stanie nas zastąpić w kształtowaniu tych małych dziecięcych główek. Najcenniejsze, co mamy, a czym możemy się z nimi podzielić, to nasz czas.
Mały człowiek jest niezwykle pilnym obserwatorem. Potrafi wytropić każdą naszą niekonsekwencję i sprzeczne zachowanie. Jesteśmy dla niego wzorcem postępowania. Jeśli wciąż nas za mało, wciąż inne sprawy pochłaniają nasz czas, ktoś albo coś innego staje się jego autorytetem. Często jest to niestety telewizja, która przecież nie wskazuje na to, co dobre, a co złe, ale stara się wpoić zasadę, że najlepiej jest żyć wygodnie i bez jakichkolwiek ograniczeń. W życiu przecież liczy się przede wszystkim przyjemność…
To nie tak, że dzieci i młodzież są złe; są takie, jakie je stworzymy. Nie możemy oczekiwać, że będą postępować dobrze, jeśli ich nie nauczymy rozróżniać czerni od bieli; że będą pewne siebie, jeśli ciągle je krytykujemy; że będą spełniały nasze oczekiwania, gdyż są odrębnymi istotami. Do nas należy wychowanie mądrych, świadomych i przekonanych o swojej wartości ludzi. A jak możemy to zrobić, gdy spędzamy ze sobą zaledwie kilka chwil?
Potrzebna nam rozmowa, autentyczne bycie ze sobą, poznawanie się. Musimy pamiętać, że dzieci nie są naszą własnością; że kiedyś założą własne rodziny i odejdą w świat. Jesteśmy w dużej mierze odpowiedzialni za to, jak będzie wyglądała ich dorosłość, jakimi sami będą małżonkami i rodzicami. Pamiętajmy, że to od nas uczą się życiowych ról.
Pomyślmy, czy do noworocznych postanowień nie musimy dodać jeszcze tego jednego - aby spędzać z naszymi pociechami trochę więcej czasu. Na pewno każda taka chwila nie będzie stracona i bezsensowna. Nam może dać tak bardzo potrzebne wytchnienie i odstresowanie, a dziecku prawdziwą radość.
Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.
Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby - czytamy na portalu X.
Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby.#MorskiOddziałSG
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.