Arcydzieło o duszy narodu Nawet w czasach upadku tkwiło ziarno odrodzenia
Wreszcie ukazał się VII tom monumentalnego cyklu prof. Andrzeja Nowaka Dzieje Polski (wyd. Biały Kruk), obejmujący lata 1673 – 1763, czyli okres od rozpoczęcia panowania Jana III Sobieskiego po kres epoki saskiej. To wydarzenie nie tylko literackie, ale i duchowe. Każda kolejna część tej serii staje się punktem odniesienia dla myślenia o Polsce – o jej dziejach, tożsamości, a w istocie o nas samych.
Nowa część, zatytułowana Upadanie i powstawanie, ukazuje Polskę w okresie przełomowym – rozdartą między dawną wielkością a widmem utraty suwerenności. Profesor Nowak, jak zawsze, łączy historyczną erudycję z talentem opowiadania. Pisze z pasją i miłością do Ojczyzny, ale bez uproszczeń. Jego narracja o królach, szlachcie, duchowieństwie i prostych ludziach pulsuje życiem, dramatem, a zarazem wiarą w sens dziejów.
To, co wyróżnia ten tom, to niezwykła umiejętność autora ukazania, że nawet w czasach upadku tkwiło ziarno odrodzenia – w kulturze, religii i pamięci. Profesor Nowak tym aspektom naszej historii poświęca wiele miejsca, a za najwybitniejszą polską postać uważa ks. Stanisława Konarskiego – myśliciela, który walczył piórem o polską niepodległość. Autor pokazuje, jak duch narodu, kształtowany przez chrześcijańskie korzenie, przetrwał próby chaosu, zdrady i słabości elit. W tle opowieści o królach i magnatach rozbrzmiewają cichy głos sumienia i aktualna przestroga, że upadek zaczyna się nie od obcych armii, lecz od utraty wiary i wspólnego celu.
Okładka książki: Orda. Jak Mongołowie zmienili świat
Świat, w którym żyjemy, jest w dużej mierze spuścizną Mongołów, czego dowodzi w swojej książce Marie Favereau.
Popkultura sprawiła, że na Mongołów patrzymy przez pryzmat Czyngis-chana, uznawanego za największego mordercę wszech czasów. Jest to wizja militarystyczna, w której poza podbojami i ludobójstwami dokonywanymi przez koczowników trudno dostrzec inne aspekty ich funkcjonowania. Imperium mongolskie nie samym jednak Czyngis-chanem stało. Po jego śmierci Mongołowie usprawnili machinę wojenną, by przeć dalej na zachód. W złotych czasach swojego istnienia objęli ogromne połacie terenu od Morza Japońskiego aż po Ruś i stali się największym lądowym imperium świata. Tak ogromny polityczny twór nie mógł zaistnieć bez wojskowego geniuszu Czyngis-chana, ale też nie mógł się utrzymać bez sprytu i smykałki do biznesu jego następców. Marie Favereau, wybitna francuska profesor historii, w swojej książce Orda. Jak Mongołowie zmienili świat stara się zwrócić uwagę również na ten aspekt istnienia Mongołów i zdemitologizować nasze spojrzenie na potomków Czyngis-chana. Książka jest znakomicie napisana, oryginalna, a nawet rewolucyjna – zmienia sposób, w jaki rozumiemy nie tylko imperium Mongołów, ale i świat. Autorka, poddając mongolskie imperium wnikliwej ocenie, wyjaśnia, jak zdołali oni podbić znaczną część Eurazji oraz jak wpłynęli na rozwój kultur tamtego regionu, jak utrzymali swoje imponujące imperium, ale także w jaki sposób zmienili oblicze świata. Jest to najciekawszy i najbardziej oryginalny wątek Ordy..., książki, której autorka analizuje powiązania losów Złotej Ordy z dziejami Eurazji i całego globu. Publikacja prof. Favereau zmienia sposób, w jaki rozumiemy naszą historię. Czy Mongołowie rozpowszechnili idee tolerancji religijnej? Czy stali się twórcami wysokiej kultury i rozpowszechniali zaawansowane teorie naukowe? Na te pytania książka odpowiada.
Nagranie piosenkarki tańczącej na tle ołtarza, zawiera treści „budzące skojarzenia bluźniercze oraz naruszające szacunek należny przestrzeni sakralnej” – przekazał rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński. Dodał, że tego rodzaju materiały nie powinny być realizowane w kościele.
Na nagraniu udostępnionym przez piosenkarkę na TikToku widać, jak Luna Wielgomas tańczy w kościele na tle obrazu Jezusa Miłosiernego.
Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.
Procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie można traktować jako dziedziny czysto technicznej, interesującej wyłącznie specjalistów, ani jako środków, które mają jedynie uzyskać stan wolny osób. Obejmują one bowiem wymiar prawny, eklezjologiczny i pastoralny, wzajemnie ze sobą powiązane - zaznaczył Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej: „Dziesięć lat po reformie procesu kanonicznego dotyczącego małżeństwa”.
W swoim przemówieniu Papież zaprasza do refleksji najpierw nad dwoma założeniami eklezjologicznymi procesów sądowych w Kościele: „świętą władzą” - „uczestnictwem” we władzy „Chrystusa”, która jest wykonywana w służbie prawdzie, jako drodze ku poznaniu i przyjęciu ostatecznej Prawdy, którą jest sam Chrystus”, oraz „misterium przymierza małżeńskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.