Joanna Suszko: – Jak zaczął się projekt Misja Afryka?
Ks. Mariusz Skakuj: – Cieszę się, bo wszystkie nasze działania zaczęły się oddolnie. Rozpoczęło się od tego, że 8 lat temu, wyleciałem na krótki czas do Kenii i zobaczyłem konkretne potrzeby, konkretnych ludzi. Te dzieci już dzisiaj albo kończą szkoły średnie, albo nawet, jeżeli nie poszły dalej w edukację, dzięki tamtemu zaangażowaniu pozmieniały swoje codzienne funkcjonowanie właśnie przez edukację. Wtedy była Kenia, ale później dość szybko przyszły propozycje zaangażowania na Madagaskarze. W Kenii jest to projekt adopcji na odległość. Polega na objęciu wsparciem, także finansowym konkretnego ucznia, który chodzi do szkoły w miejscowości Kina lub Kina Duba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
