Reklama

Kościół

Uniwersytet nie jest przedsiębiorstwem

Być może początek roku akademickiego to dobra okazja, by oderwać się na chwilę myślami od bieżących problemów i zastanowić się, dokąd powinniśmy zmierzać.

Niedziela Ogólnopolska 41/2025, str. 26-27

[ TEMATY ]

uniwersytet

Ks. Krzysztof Pawlina

życie Kościoła

akademiakatolicka.pl

Studenci Akademii Katolickiej w Warszawie podczas inauguracji nowego roku akademickiego

Studenci Akademii Katolickiej w Warszawie podczas inauguracji nowego roku akademickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym ze współczesnych filmów jest taka scena, jak młody człowiek, początkujący student, pobiera życiowe nauki od bezdomnego weterana z ulicy. Spośród przekazywanych mu sentencji najważniejsza brzmiała: „Pamiętaj, że marzenia muszą być zawsze większe niż wspomnienia, niezależnie od twojego wieku i od sytuacji”. Starszy człowiek wyjaśniał, że ludzie zbyt często skupiają się na historii swojego życia, na wspominaniu młodości, szczęśliwych lat kariery albo na rozdrapywaniu ran i wypominaniu sobie i innym popełnionych błędów. W ten sposób ludzie gnuśnieją, wpadają w marazm, przegrywają kolejne szanse. Historii nie wolno zapomnieć, jednak ważniejsze jest, aby mieć dobre plany na resztę swoich dni. One bowiem nadają naszemu życiu dynamikę, rodzą nadzieję i wolę życia.

Mieć marzenia...

Reklama

Inauguracja roku akademickiego jest takim nowym marzeniem. Żeby marzenia miały sens, trzeba się zastanowić nad kierunkami ich rozwoju. To jest dziś także dylemat świata akademickiego. Każdego roku znikają stare zawody, pojawiają się nowe wyzwania. W tym roku rozpoczynamy naukę w atmosferze fascynacji piątą generacją sztucznej inteligencji. Z jednej strony czujemy satysfakcję, dumę z osiągnięć ludzkiej myśli i mamy nadzieję, że z pomocą AI rozwiążemy wiele cywilizacyjnych i naukowych dylematów. Z drugiej strony – jak obliczyli specjaliści – rozwój sztucznej inteligencji spowoduje wygaszenie albo znaczne ograniczenie 1/3 obecnych specjalizacji zawodowych. Nie możemy na ten fakt przymykać oczu. Jako słudzy społeczeństwa i cywilizacji czujemy się zobligowani do rozsądnego rozwoju kierunków naszych uczelni. Chcemy zaproponować studentom wodę żywą, naukę przydatną i satysfakcjonującą, pozwalającą spełnić marzenia i pomocną w rozwoju świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytania o drogę

Jak jednak ten świat powinien się rozwijać? Toczymy wiele dyskusji światopoglądowych, różnimy się – jako społeczeństwo – w wielu kwestiach: ekonomicznych, politycznych, kulturowych. Cóż możemy zaproponować u początku kolejnego roku naszej akademickiej wędrówki? Czy istnieje jakiś wspólny element, który połączy wiele dziedzin akademickich?

Wiemy, że szkoły wyższe rozliczane są z badań naukowych, z jakości kształcenia i przydatności dla społeczeństwa. Trwa nieustanna dyskusja nad korelacją tych trzech podstawowych czynników. Od strony formalnej trudno o jakiś typiczny model uniwersytetu. Omawiamy różne koncepcje nauki wyższej: wzorce francuskie, angielskie, amerykańskie, uniwersytet Humboldta, szkoły przedsiębiorczości, współpracy z biznesem i wiele innych współczesnych koncepcji. Na co dzień martwimy się o granty, punkty, rekrutacje, finanse. Być może początek roku to dobra okazja, by oderwać się na chwilę myślami od bieżących problemów i zastanowić się, dokąd powinniśmy zmierzać. Jaki jest w tym wszystkim sens? Jakie są nasze marzenia?

Sięgnijmy myślą do narodzin uniwersytetu jako instytucji naukowej. Poszukajmy odpowiedzi na pytanie: z jakiego powodu powstawały pierwsze szkoły w Bolonii, Paryżu, Oksfordzie i w innych miejscach? Jaki był zamysł ich założycieli?

Reklama

Pozwolę sobie odwołać się do historii powstania uniwersytetu w marokańskim mieście Fez. Zaliczany jest on do grona najstarszych ośrodków naukowych na świecie i prawdopodobnie jest pierwszą uczelnią, która nadawała współcześnie znane nam tytuły naukowe. Historia tej placówki rozpoczęła się w połowie IX wieku, kiedy to bogata wdowa przeznaczyła majątek odziedziczony po ojcu i mężu na stworzenie szkoły dla zdolnych i niekoniecznie bogatych chłopców. Podobno przez 18 lat trwania budowy kobieta pościła i odmawiała sobie luksusów, by zamierzone dzieło zostało ukończone. Niektórzy historycy traktują jej życie w kategoriach legendy, lecz w każdej legendzie tkwi ziarno mądrości. Z tej opowieści możemy wysnuć inspirujący wniosek: uniwersytet to miejsce, które narodziło się z wysiłku i ofiary wielkodusznych i roztropnych ludzi, by służyć wychowaniu młodego pokolenia, które weźmie na ramiona ciężar świata. Czyż w naszych opowieściach o królowej Jadwidze nie przebija się ten sam wątek? Wątek przekroczenia doczesnego tu i teraz dzięki marzeniom o stworzeniu lepszego, mądrzejszego świata?

Elementy mozaiki

Dzisiaj zadania szkół wyższych są trudniejsze niż przed wiekami. Zasób wiedzy posiadanej przez ludzkość wzrasta w imponującym tempie. Nikt już nie jest w stanie być specjalistą „od wszystkiego”, choćby tylko w swojej dziedzinie. Musimy podzielić wiedzę na cząstki, jak mozaikę lub coraz drobniejsze puzzle. Trzymając w ręku swój fragment całości, czasami ową całość tracimy z oczu. Już Arystoteles zauważył, że „całość to coś więcej niż suma jej składników”. I tutaj rodzi się dodatkowe zadanie dla świata akademickiego, a szczególnie dla nauk takich jak humanistyka, filozofia czy teologia. Nadal potrzebujemy wychowywać ludzi głodnych wiedzy, informacji, ale także skłonnych do dzielenia się swoimi osiągnięciami, do bezinteresownej współpracy, do poszukiwania dróg rozwoju, który będzie wspomagał innych ludzi. Bez tego staniemy się tylko wytwórcami mozaikowych puzzli, które wystawimy na sprzedaż na straganie komercjalizacji. A czy taka powinna być rola ośrodków naukowych?

Komercjalizacja nauki

Jeśli uczelnia wyższa powstała z daru serca, to warto zwrócić uwagę właśnie na problem komercjalizacji, również w nauce. Czyż nie powinno się żyć nie tyle z uczelni, ile dla uczelni? Mówię to w kontekście zarówno profesorów, jak i studentów. Universitas nie jest przedsiębiorstwem – przedsiębiorstwem, które istnieje tylko dlatego, że się opłaca i przynosi zyski.

Reklama

W Wenecji w niedalekiej odległości od siebie stoją dwa budynki, które zmieniły swoje pierwotne przeznaczenie. Pierwszy to teatr, który obecnie zamieniono na sklep spożywczy. Drugi zaś to kościół, który stał się współczesną galerią sztuki. Skąd te zmiany? Bo się nie opłacało. Nie opłacało się dłużej tych obiektów utrzymywać. Ale boli, kiedy w sklepie spożywczym na suficie widzimy barokowe malowidła i pozostałości wystroju teatru – świątyni kultury. Boli równie mocno, gdy widzimy wnętrze kościoła z biblijnymi obrazami Tintoretta zastawione surrealistyczną sztuką...

Czy wszystko w życiu musi się opłacać? Mądrość zawsze się opłaca. Bo gdy jej brakuje, nawet uczelnie zmieniają swoje przeznaczenie. Wtedy pozostają wspomnienia, bo na marzenia jest już za późno.

Teologia w służbie

Tendencja do komercjalizacji nauki dotyczy również teologii. Spełniamy wszystkie wymagania ministerialne dotyczące uprawiania nauki. Ale czy nie zapominamy, że teologia powinna również służyć duszpasterstwu? Być na jego usługach? Wszystko, co nie sięga Boga, jest za krótkie. A teologia jest nauką o Bogu.

Mówię to również w odniesieniu do Akademii Katolickiej, która inauguruje dzisiaj kolejny rok akademicki. Pragniemy, aby pośród warszawskich uczelni była ośrodkiem myśli teologicznej, który w ramach interdyscyplinarnej współpracy będzie szukał odpowiedzi na pytania, które dziś stawia człowiek. Wdzięczny jestem Panu Rektorowi Akademii Sztuk Pięknych, że podejmuje z nami współpracę i że wspólnie otwieramy podyplomowe studia Sztuka i Sacrum. Nie chcemy kształcić malarzy czy rzeźbiarzy, chcemy wykształcić w człowieku poczucie piękna, które jest atrybutem Boga.

Ryszard Kapuściński w książce Zegar piaskowy napisał: „Krzyczycie zamiast myśleć”. A człowiek rośnie cicho. Rośnie, gdy jego marzenia są większe niż wspomnienia. Życzę więc wielkiego serca i dużo mądrości w zaopiekowaniu się tą wiosną, która rozkwita – młodym człowiekiem, który do nas przyszedł.

Śródtytuły pochodzą od redakcji

2025-10-07 15:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akademia Katolicka w Warszawie podpisała umowę z Papieską Akademią Alfonsjańską w Rzymie

[ TEMATY ]

Rzym

Akademia Katolicka w Warszawie

Ks. Krzysztof Pawlina

Archiwum KP

Ks. Krzysztof Pawlina

Ks. Krzysztof Pawlina

8 czerwca br. została zawarta umowa między Akademią Katolicką w Warszawie a Papieską Akademią Alfonsjańską (PAA) w Rzymie, będącą częścią Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Rektor AKW, ks. prof. Krzysztof Pawlina, oraz Prezes PAA, o. prof. Alfonso Amarante, podczas uroczystego spotkania, zorganizowanego przez rzymską uczelnię prowadzoną przez Zgromadzenie Redemptorystów podpisali obustronną umowę.

Zgodnie z zasadami funkcjonowania współczesnych nauki, działalność uczelni wyższych nie ogranicza się do dydaktyki i badań naukowych, lecz obejmuje także budowanie sieci wzajemnych oddziaływań i kooperacji między uczelniami, również w wymiarze międzynarodowym.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: aby osiągnąć pokój, trzeba wsłuchać się w cierpienie innych

2025-11-20 17:19

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

wojna

kard. Pierbattista Pizzaballa OFM

@Vatican Media

Kard. Pizzaballa

Kard. Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z mediami watykańskimi mówił o nadziei związanej z amerykańskim planem pokojowym – aby przełożył się on na rozwiązania dające „jaśniejsze perspektywy” oraz przyniósł ulgę palestyńskiej ludności Gazy. Kardynał wyraził także swój ból z powodu powtarzających się aktów przemocy ze strony osadników, które są wymierzone także w chrześcijan. Zachęcił również pielgrzymów do powrotu do Ziemi Świętej i podkreślił potrzebę wznowienia dialogu między przywódcami religijnymi judaizmu, islamu i chrześcijaństwa.

Dla Gazy, pozostającej nadal pod izraelskimi bombardowaniami, istotne jest, aby zmierzać do drugiej fazy planu Stanów Zjednoczonych, która ma doprowadzić do procesu politycznego na rzecz rozwiązania dwupaństwowego. ONZ, po przyjęciu rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa, podkreśla konieczność przeprowadzenia „konkretnych i pilnych działań w terenie”. Konkretność ta będzie musiała się wyrazić w szeregu kroków, które – jak wielu ma nadzieję – mogą rzeczywiście stać się kluczowe dla Palestyńczyków wyczerpanych wojną i zniszczeniem. Kard. Pierbattista Pizzaballa w rozmowie z Vatican News wezwał społeczność międzynarodową do odwagi we wprowadzaniu rozwiązań, które przyniosą ulgę narodowi złamanemu po dwóch latach bombardowań, a teraz dodatkowo zmagającemu się z rozpoczynającą się zimą.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne ataki osadników na Zachodnim Brzegu

2025-11-21 17:01

[ TEMATY ]

Zachodni Brzeg

ataki na chrześcijan

@Vatican Media

Palestyna

Palestyna

Nie ustaje przemoc w ostatniej palestyńskiej wiosce zamieszkanej całkowicie przez chrześcijan. „Te akty wandalizmu i przemocy są nie do przyjęcia i wymagają stanowczego potępienia” – podkreśla proboszcz parafii w Taybeh, o. Bashar Fawadleh.

Zniszczone budynki i samochody, podpalenia, szkody w uprawach: przemoc i ataki izraelskich osadników w Palestynie nie ustają. Nie ma już spokoju nawet w Taybeh, niewielkiej wiosce oddalonej o kilka kilometrów na północ od Jerozolimy i na wschód od Ramallah, znanej jako ostatnia palestyńska miejscowość zamieszkana w całości przez chrześcijan. „W ostatnich dniach doświadczyliśmy nowych ataków ze strony osadników” – wyjaśnia mediom watykańskim o. Bashar Fawadleh, pochodzący z Aboud, kolejnej małej wioski w okolicach Ramallah, od 2021 r. proboszcz parafii w Taybeh. W wiosce, liczącej niewiele ponad tysiąc mieszkańców, są aż trzy kościoły: prawosławny, melchicki i obrządku łacińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję