„Maturzystka 1957” napisała: Miałam w liceum nauczycielkę, panią Irenę, która uczyła nas w czasach
stalinowskich języka rosyjskiego. Musiała pochodzić ze Wschodu,
bo miała charakterystyczny akcent. I maniery wielkiej damy. To dzięki niej
nieszczęsny język rosyjski nie był napiętnowany, a nawet przeciwnie – potrafiła
wpoić w nas zainteresowanie literaturą rosyjską. Uczyliśmy się na pamięć
wielu strof z „Eugeniusza Oniegina” lub Puszkinowskich wierszy. Po przejściu
na emeryturę czasem ją odwiedzałam w jej maleńkim mieszkanku pełnym
pamiątek przeszłości. Była osobą samotną, ale wtedy nie wnikało się w cudze
życie, bo nie wypadało się w nie wgłębiać. Kochała książki i do dziś pamiętam,
jak bardzo pragnęła dotrzeć do jakichkolwiek wierszy Sergiusza Jesienina.
Ale to wtedy jeszcze nie było możliwe. Ona jednak tęskniła do tej poezji, może
nawet podkochiwała się w poecie, bo chyba był jej rówieśnikiem. Tragiczny
poeta, tragiczna śmierć, niewyjaśniona do końca, jakby i tam grasowali „seryjni
samobójcy”, bo przecież on w końcu też nie akceptował zmian w swoim kraju.
Skąd my to wszystko znamy?
Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach
Dramat Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jak informuje Telewizja Republika, w niedzielę zapaliły się tam pomieszczenia gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta i pasza. Doszczętnie zniszczona jest obora i stodoła, w której magazynowano siano. Budynki trzeba jak najszybciej odbudować i na to potrzeba też pieniędzy.
Na szczęście udało się uratować zwierzęta, które podczas pożaru przebywały na pastwiskach. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin, trwa dogaszanie budynków.
W piątek 3 października 2025 r., w 46. rocznicę swoich urodzin i w 21. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. Adam Żygadło, wikariusz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żaganiu - informuje portal diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Był był harcmistrzem i zaangażowanym opiekunem harcerzy.
Zmarłego kapłana we wzruszającym wpisie żegnają harcerze
Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.