Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Razem od stu lat

Wszystko, co macie w parafii, jest owocem wysiłku, pracy i modlitwy waszych przodków. Trzeba cenić to wielkie dziedzictwo – zaznaczył bp Andrzej Jeż.

Niedziela Plus 34/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

Tarnów

Urząd Miejski Radomyśl Wielki

W uroczystości jubileuszowe włączyli się uczniowie ze szkoły w Rudzie

W uroczystości jubileuszowe włączyli się uczniowie ze szkoły w Rudzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niewielkiej miejscowości Ruda, w powiecie mieleckim od 100 lat trwa wpisująca się w krajobraz diecezji tarnowskiej parafia Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej. Tutejsza świątynia przyciąga mieszkańców z okolicznych wsi.

Wieś, parafia, wspólnota

Ruda położona jest na wschód od Radomyśla Wielkiego, przy trasie w kierunku Przecławia. Jest drugą wsią po Dulczy Wielkiej pod względem liczby mieszkańców w gminie Radomyśl Wielki. Powstanie wsi łączy się z akcją osadniczą prowadzoną w XV i XVI wieku przez Ligęzów z Przecławia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miejscowa szkoła powstała na początku XX wieku. W okresie międzywojennym jej kierownikiem był Jan Gorlach, zamordowany w Auschwitz, obecnie (od 2003 r.) patron szkoły. Budynek szkolny, do którego aktualnie uczęszczają uczniowie, powstał w 1970 r. Teraz mieści się w nim Zespół Szkolno-Przedszkolny.

Parafia należy do dekanatu radomyskiego. Jej powstanie było odpowiedzią na potrzeby lokalnego społeczeństwa. Mieszkańcy tej wsi chcieli mieć tutaj swój kościół. Wcześniej społeczność Rudy należała do parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Przecławiu. Już w 1917 r. powstał w Rudzie komitet, który zajął się budową kościoła w tej miejscowości. Świątynia została finalnie poświęcona w uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej, w 1919 r. I to właśnie Matka z Góry Karmel stała się główną Patronką tej wspólnoty.

Reklama

Erygowanie parafii nastąpiło 10 maja 1925 r. przez ówczesnego biskupa diecezji tarnowskiej Leona Wałęgę, a 25 maja 1925 r. kościół został konsekrowany. Kolejne lata to czas budowania duszpasterstwa, wspólnoty, a jednocześnie starań o ukończenie wystroju kościoła.

W 1959 r. doszło do dużego pożaru w świątyni. Spalił się m.in. ołtarz główny. Wtedy zlecono budowę nowego ołtarza. W jego centralnym miejscu wyeksponowano obraz Matki Bożej z Góry Karmel autorstwa Piotra Sławińskiego z Radomyśla Wielkiego. Dziś parafia jest ważnym ośrodkiem duszpasterskim na mapie dekanatu radomyskiego. Od 2024 r. urząd proboszcza sprawuje ks. Piotr Golemo.

Jubileusz

W czas tegorocznych wakacji wpisało się świętowanie jubileuszu 100. rocznicy powstania parafii. W centralnych uroczystościach uczestniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż, który w lipcu wizytował parafię. – Rodzina jest bezcenną wartością – powiedział ordynariusz diecezji tarnowskiej do zgromadzonych na odpuście parafialnym, połączonym ze świętowaniem jubileuszu 100-lecia parafii Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej w Rudzie. Liturgia miała wymiar dziękczynny i wspomnieniowy. Był to wzruszający moment szczególnie dla tych, których przodkowie byli związani z początkiem parafii.

– Witamy w progach naszego kościoła. Dla nas to wyjątkowe przeżycie. Do tej świątyni przychodzimy jako żywy Kościół. Jesteśmy tutaj, bo chcemy wzrastać w wierze i budować wspólnotę uczniów Chrystusa – powiedziała podczas uroczystości Agnieszka Machnik, burmistrz Radomyśla Wielkiego. W świętowaniu jubileuszu wzięli udział parafianie, zaproszeni goście, w tym kapłani i przedstawiciele władz samorządowych.

Reklama

Część artystyczną obchodów 100-lecia parafii w Rudzie przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej im. Józefa Gorlacha. Młodzi artyści zaprezentowali program, w którym przypomnieli dzieje parafii. Jak podkreślano, sto lat parafii to sto lat wspólnej pięknej historii lokalnej gminy, w której zawiera się dziedzictwo wiary i wspólnoty.

Rola rodziny

Podczas uroczystości bp Jeż przekazał społeczności Rudy podziękowania za opiekę nad kościołem parafialnym i za codzienne trwanie na modlitwie. W homilii ordynariusz diecezji tarnowskiej mówił m.in. o tym, jak ważna jest rodzina. – Ta uroczystość zgromadziła wiele osób – zauważył. – Widzę, że są tutaj przede wszystkim rodziny. Przypomnę, że rodzina szukająca wsparcia w Bogu znajdzie w Nim solidny fundament w codziennym życiu – zapewnił.

Biskup Jeż wskazał, że na jubileusz 100-lecia parafii w Rudzie trzeba patrzeć przez pryzmat ewangelicznej wspólnoty rodzinnej Jezusa. Zwrócił uwagę na odczytaną podczas uroczystości jubileuszowych Ewangelię, która przybliżała spędzone w Betanii młodzieńcze czasy Jezusa. – Wasi przodkowie wybudowali przed 100 laty ten kościół. Pragnęli mieć pośród swoich domostw dom Boży. Bo on sprawia, że nasze domostwa mają swoją głębię i swój sens – przypomniał ordynariusz diecezji tarnowskiej.

Przy okazji jubileuszu bp Jeż powiedział też o tym, że społeczność wierzących szuka wsparcia w swoim życiu właśnie w Kościele. Budowanie świątyń przypomina o tym, uświadamia, że jest wśród ludzi duża potrzeba poszukiwania Boga. Równocześnie ksiądz biskup podkreślił: – Wspólnota parafialna jest czymś bardzo ważnym. Każdy może tę wspólnotę tworzyć. Bardzo ważna w tym kontekście jest umiejętność współpracy. Wszystko, co macie w parafii, jest owocem wysiłku, pracy i modlitwy waszych przodków. Trzeba cenić to wielkie dziedzictwo!

Z myślą o przyszłości

Hierarcha wskazał też, że dziedzictwo budowane w Rudzie wokół kościoła Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej trzeba nadal pielęgnować i o nie się troszczyć. I należy je przekazywać następnym pokoleniom. – Ze smutkiem obserwuję, jak w krajach zachodnich zanika życie religijne. Piękne, zabytkowe kościoły są zamykane i popadają w ruinę – zwrócił uwagę bp Jeż i dodał: – Ale z drugiej strony dostrzegamy też młode pokolenie, które wraca do Kościoła. Dlatego tak bardzo ważny jest wspólnotowy dom parafialny. To w tym domu dokonuje się nasze zbawienie. To w tym domu budujemy więź z Bogiem i z drugim człowiekiem.

2025-08-20 07:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będą odbijać światło Chrystusa

Niedziela małopolska 23/2018, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

neoprezbiterzy

TER

Nowo wyświęceni kapłani diecezji kieleckiej wraz z księżmi biskupami, rektorem Seminarium oraz opiekunem roku

Nowo wyświęceni kapłani diecezji kieleckiej wraz z księżmi biskupami, rektorem Seminarium oraz opiekunem roku

Jako kapłani będziecie walczyć o niepodległość ludzkich serc – podkreślał bp Andrzej Jeż, zwracając się do przyjmujących święcenia w roku 100-lecia odzyskania niepodległości

Wieka radość dla Kościoła tarnowskiego. Diecezja ma 27 nowych kapłanów. Święceń udzielił diakonom biskup tarnowski Andrzej Jeż. Uroczystość miała miejsce 26 maja w bazylice katedralnej w Tarnowie.
CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: nieznane szczegóły na temat konklawe 2025

2025-11-13 18:03

[ TEMATY ]

konklawe

2025

Vatican Media

W opublikowanej wczoraj książce dziennikarze watykaniści Elisabetta Piqué i Gerard O'Connell ujawniają nieznane dotąd szczegóły konklawe z 2025 roku. Według ich badań, węgierski kard. Peter Erdő z Węgier przewodził stawce faworytów w pierwszej turze głosowania, 7 maja. Za nim uplasowali się kard. Robert Francis Prévost, późniejszy papież, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Książka, zatytułowana „El último Cónclave” (Ostatnie konklawe) ukazała się w Hiszpanii.

Autorzy szczegółowo badają również, dlaczego pierwsza tura głosowania rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Czarny dym pojawił się dopiero o godz. 21.00 tego dnia, zamiast oczekiwanej godz. 19.00. Chociaż wiadomo było już, że kard. Raniero Cantalamessa przedłużył swoje przemówienie otwierające o około godzinę, Piqué i O'Connell podają teraz inny powód: telefon komórkowy w Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał zapomniał oddać swój telefon; głosowanie mogło się rozpocząć dopiero po usunięciu tego niedopatrzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję