Reklama

Niedziela Rzeszowska

Z Przemienienia rodzi się nadzieja

Niedziela rzeszowska 31/2025, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Mariana Salwika

Marian Salwik

Marian Salwik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tych dniach, dokładnie od czwartku 31 lipca do środy 6 sierpnia, w sanktuarium w Cmolasie celebrowany jest odpust ku czci Przemienienia Pańskiego. Ktoś powie, odpust jak odpust, w niejednym sanktuarium gromadzi rzesze wiernych. Taki polski sposób przeżywania wiary, taka nasza „odpustowa” religijność. Kto jednak chciałby wyjść poza powierzchowność tego rodzaju stwierdzeń, powinien przyjechać do Cmolasu i własnym sercem dotknąć fenomenu tego miejsca, na własne oczy przekonać się, na czym polega jego cudowność. Na cmolaskim Taborze można nie tylko zgłębić tajemnicę Przemienienia Pańskiego, ale także samemu się przemienić i prosić o przemianę dla innych.

Z dwóch powodów tegoroczne uroczystości odpustowe w Cmolasie mają szczególne znaczenie. Po pierwsze – przypadają w Roku Jubileuszowym 2025, a dekretem biskupa rzeszowskiego cmolaskie sanktuarium wyznaczone zostało na kościół jubileuszowy. Nawiedzając to święte miejsce i spełniając powszechnie znane warunki, wierni mogą zyskać odpust zupełny, a z czystym sercem tym łatwiej mogą być „pielgrzymami nadziei”, do czego w bulli Spes non confundit („Nadzieja zawieść nie może”) ogłaszającej Rok Jubileuszowy zachęcał śp. papież Franciszek.

Po drugie – w samo Święto Przemienienia Pańskiego w Warszawie odbędzie się uroczyste zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Tego samego dnia, czyli 6 sierpnia 2015 r. – na I kadencję i 6 sierpnia 2020 r. – na II kadencję, zaprzysięgany na prezydenta był Andrzej Duda. Oczywiście nie chodzi tu o jakąś „magię” liczb czy dat, bo zaprzysiężenie to nie jest wydarzenie religijne, ale skoro przypada ono w takim dniu, wolno nam zarówno nowo zaprzysiężonego Prezydenta RP, jak i naszą, umęczoną wewnętrznymi sporami Ojczyznę polecić w modlitwach Panu Jezusowi Przemienionemu. Zwłaszcza jeśli w sensie wiary poważnie traktujemy słowa Ewangelii o Przemienieniu Pańskim: „A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!»” (Łk 9, 35).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zręcznie przygotowana samotność

Niedziela Ogólnopolska 47/2017, str. 40-41

[ TEMATY ]

felieton

cherezoff/Fotolia

Żyjemy w epoce, która stymuluje w nas powstawanie syndromu wyuczonej bezradności

Człowiek jest istotą społeczną i nie trzeba czytać Aronsona, by się o tym przekonać. Chcemy być z innymi, żyć sprawami powszechnymi i angażować się w akcje, w które angażuje się nasze otoczenie. Katolicyzm też jest wspólny i wspólnotowy – trudno bowiem cieszyć się wiarą, nie mając wokół innych, którym możemy ją nieść albo wspólnie z którymi wiarę przeżywać.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymowali do św. Stanisława Kostki

2025-09-24 12:40

Mateusz

To już tradycja! 18 września obchodziliśmy święto św. Stanisława Kostki, patrona Polski oraz dzieci i młodzieży.

Tradycyjnie już w tym dniu z kościoła Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa w Bolesławcu wyrusza niezwykła pielgrzymka - dzieci i młodzieży - do filialnego kościoła św. Stanisława Kostki w Łące (jedynej świątyni w diecezji poświęconej św. Stanisławowi Kostce).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję