Reklama

Watykan

Rzym: papież u optyka

Papież Franciszek pojechał wczoraj wieczorem do optyka na ulicy Babuino w Rzymie. Ponieważ zakład znajduje się na turystycznym szlaku między Piazza del Popolo i Placem Hiszpańskim, natychmiast przed jego witryną zgromadziła się rzesza ludzi robiących przez szybę zdjęcia i czekających na wyjście papieża.

[ TEMATY ]

papież

Rzym

Foto da Twitter @marcobardazzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek przyjechał samochodem wraz z kierowcą, nie towarzyszyli im ochroniarze. Uprzedzony dwa dni wcześniej wcześniej o wizycie właściciel, Alessandro Spiezia usłyszał od papieża, że chce tylko zmienić szkła, zostawiając dotychczasowe oprawki, żeby „nie wydać zbyt wiele”, bo „musi oszczędzać”. Optyk zbadał Franciszkowi wzrok, by skorygować liczbę dioptrii. Zapowiedział, że potrzebne papieżowi soczewki wieloogniskowe będą gotowe za kilka tygodni, ale - jak wyznał - nie sądzi, by Franciszek przyjechał je odebrać osobiście po sensacji, jaką wywołała jego wizyta w zakładzie.

Franciszek poznał optyka z ulicy Babuino już wcześniej dzięki temu, że papieski ceremoniarz prał. Guillermo Karcher oddał tam kiedyś do naprawy stare okulary papieża. Spiezia chciał zrobić nowe, ale Franciszek nalegał na naprawę starych, które to zlecenie optyk wykonał. Otrzymany jako zapłata za banknot 5 euro przechowuje do dziś na pamiątkę. Zrobił jednak także parę nowych okularów - w zwyczajniej, nie markowej oprawce - w prezencie dla papieża. Po jakimś czasie zobaczył, że Franciszek je nosi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niewielki, liczący 8 metrów kwadratowych zakład optyczny przy Via del Babuino istnieje od 1921 r. Rodzina Spiezia prowadzi go od prawie 50 lat. Obecny właściciel zajmuje się papieskimi okularami od czasów pontyfikatu św. Jana Pawła II, ale - jak podkreśla - po raz pierwszy się zdarzyło, że papież przyjechał do niego osobiście. Na ścianach wiszą zdjęcia Spiezii z Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem, a także odręczny list tego ostatniego z podziękowaniem za okulary. Wśród klientów zakładu byli kiedyś Federico Fellini, Giulietta Masina i Francis Ford Coppola, „ale wizyty papieża nigdy nie zapomnę” - powiedział Spiezia.

Trwała ona około 40 minut, po czym Franciszek wsiadł do samochodu, który czekał przed zakładem i odjechał do Watykanu.

Na uwagę Radia Watykańskiego, że po raz pierwszy coś takiego się zdarzyło z udziałem papieża, prał. Karcher odparł: „Co w tym dziwnego? Dokąd miał pójść, by wymienić szkła, jeśli nie do optyka?”.

W niedawnym wywiadzie dla telewizji z Ameryki Południowej Franciszek wyznał, że brakuje mu możliwości pójścia wieczorem do restauracji na pizzę. A wcześniej, wracając z podróży do Brazylii powiedział: „Musimy być normalni”.

Rzym pb (KAI/vaticaninsider.lastampa.it/ilmessaggero.it)

2015-09-04 10:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa Benedykta XVI

Niedziela warszawska 8/2013, str. 2-3

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Artur Stelmasiak

We Mszy św. na placu Piłsudskiego uczestniczyło 500 tysięcy osób. Benedykt XVI był entuzjastycznie witany przez Polaków

We Mszy św. na placu Piłsudskiego uczestniczyło 500 tysięcy osób. Benedykt XVI był entuzjastycznie witany przez Polaków

Stolica Polski była jednym z pierwszych miast, które odwiedził Ojciec Święty. Teraz, gdy Benedykt XVI ustępuje z papieskiego tronu, przypominamy znaczenie jego pielgrzymki w 2006 r.

Do dziś wielu z nas pamięta entuzjastyczne wołanie, gesty i słowa, które Papież skierował specjalnie do Polaków na warszawskich ulicach. Teraz, gdy żegnamy się z Benedyktem XVI, sięgamy do dziedzictwa, historycznej i jedynej jego pielgrzymki do Polski.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

2025-12-02 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Grażyna Kołek

• Iz 25, 6-10a • Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 6cd) • Mt 15, 29-37
CZYTAJ DALEJ

Święta wzywająca do wierności

2025-12-05 08:43

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

– Poznawszy Chrystusa, nasza patronka pozostała Mu wierna do końca i nie poszła na żaden kompromis z poganami. Nie uległa nawet własnemu ojcu, który zmuszał ją do porzucenia chrześcijaństwa – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.

Wspólnota parafii pw. św. Barbary w Tarnobrzegu przeżywała 4 grudnia doroczny odpust ku czci swojej patronki, połączony z tradycyjnymi obchodami Barbórki. W modlitwie uczestniczyli tarnobrzescy górnicy, przedstawiciele przemysłu siarkowego, władz miasta oraz parafianie. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję