Reklama

Edytorial

Edytorial

Pokój jest zwycięstwem wszystkich

Nie wolno nam przestać domagać się pokoju, wołać o pokój, modlić się o pokój. On nie jest pustą ideą, mrzonką – jest realnym stanem możliwym do osiągnięcia.

Niedziela Ogólnopolska 26/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, ludzkość woła i błaga o pokój. Jest to wołanie o odpowiedzialność i rozsądek, które nie może zostać zagłuszone przez zgiełk broni i retoryczne słowa, podżegające do konfliktu” – powiedział Leon XIV po odmówieniu niedzielnej modlitwy Anioł Pański. Ataki Izraela na Iran, ataki odwetowe Irańczyków, wreszcie wtrącenie się USA mogą wielu wydawać się odległym spektaklem, który co najwyżej zakłóci niektórym wakacyjne plany. Co jednak – a ta myśl nie jest pozbawiona logiki – jeśli to wstęp do globalnego starcia, wojny z użyciem broni jądrowej? Gdy oddawaliśmy piątkową część Niedzieli do druku, wydawało się, że jest to starcie Dawida (Izrael) z Goliatem (Iran) – jak zatytułował swój tekst Artur Stelmasiak. Tymczasem zaangażowanie się USA zmienia postać rzeczy. Pytamy ekspertów o konsekwencje tego konfliktu dla Polski i o nadzieje na zakończenie tej niepokojącej cały świat rozgrywki (s. 34-35).

Reklama

Myślę jednak, że mimo wszechobecnych w mediach politycznych i militarnych analiz, w których opisuje się konsekwencje i wszelkie możliwe scenariusze tej sytuacji, powinniśmy potraktować wydarzenia na Bliskim Wschodzie jako okazję, by spojrzeć na pokój nie tyle globalnie, ile z naszej rodzinnej, sąsiedzkiej, wreszcie kościelnej perspektywy. Przecież budowanie prawdziwego pokoju zaczyna się we własnym domu. Nie jest ono domeną wyłącznie przywódców światowych mocarstw. Każdy z nas przez to, co robi w swoim otoczeniu, może przyłożyć się do budowania pokoju, który jest znakiem rzeczywistej miłości i konsekwencją sprawiedliwości. Pokój to coś więcej niż brak wojny, to stan, w którym ludzie mogą w poczuciu bezpieczeństwa cieszyć się wolnością. Dlatego modlitwa o pokój jest zawsze nieodzowna, wręcz konieczna. Co więcej, wynika ona bezpośrednio z chrześcijańskiej wiary. „A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego?” (Łk 18, 7) – tym zdaniem Jezus kończy przypowieść o wdowie, której udaje się – dzięki nieustannym błaganiom – uzyskać sprawiedliwy wyrok od nieuczciwego sędziego. Skoro wdowa zdołała przekonać nieubłaganego dotąd sędziego, to czy Bóg nie wysłucha nas, jeśli będziemy Go nieustannie prosić? Nawet gdy wydaje się nam, że Bóg nie słucha, milczy, nie chce spełnić naszej prośby. Bo do kogo mamy się zwracać w niepewnym czasie? Przysłowie mówi: jak trwoga, to do Boga... I choć pobrzmiewa w tych słowach przygana dla ludzkiej niestałości i to, że szukamy ratunku dopiero wtedy, gdy zło już się dzieje, jest w nich zawarta także pewna ponadczasowa mądrość, że w dramatycznych sytuacjach ratuje nas modlitwa. Wiara wpływa bowiem w znaczący sposób na to, jak człowiek radzi sobie w życiu z trudnościami i zagrożeniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trochę przyzwyczailiśmy się już do coraz częstszych wieści o wojnach w różnych częściach świata. I trochę na nie zobojętnieliśmy – a to zły znak. Nie wolno nam przestać domagać się pokoju, wołać o pokój, modlić się o pokój. On nie jest pustą ideą, mrzonką – jest realnym stanem możliwym do osiągnięcia.

Pamiętam moją rozmowę sprzed roku z kard. Matteo Zuppim ( nr 7/ 2024 r.), specjalnym wysłannikiem papieża Franciszka ds. misji pokojowej w Ukrainie. Krytykowano go wówczas, zarzucano mu polityczną naiwność, brak rzetelnej wiedzy o Putinie i Rosji. Kardynał się jednak nie poddawał i przekonywał, że „pokój staje się realny, jeśli rozumiemy, że oznacza on wygraną dla każdej ze stron. Pokój jest zwycięstwem wszystkich! Wiem, że nie jest to łatwe, ale w przeciwnym razie zostanie tylko broń! Powrót do logiki przemocy” – stwierdził.

Jako ludzie wiary dobrze wiemy, że świat, w którym toczą się okrutne wojny, jednocześnie zdolny jest do niesamowitych aktów dobroci i szlachetności. Ludzi ocala wiara, ona daje siłę ducha. Dlatego trzeba patrzeć na bieg wydarzeń, zarówno tych w odległych rejonach, jak i tych bliskich, za naszą wschodnią granicą, z perspektywy wiary. Pan Jezus w Kazaniu na Górze rezerwuje szczególne błogosławieństwo dla tych, „którzy zabiegają o pokój” (Mt 5, 9). Kto ma wielkoduszne i łagodne serce, kto ma czyste sumienie, ten roztacza wokół siebie aurę pokoju, która potrafi przełamać nienawiść. Im więcej będzie takich ludzi, tym większe będą szanse dla ludzkości na prawdziwy, długotrwały pokój.

2025-06-24 13:12

Oceń: +5 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teraz trzeba dobrze patrzeć na ręce

Niedziela Ogólnopolska 23/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Z niedowierzaniem Europa i świat przyjęły zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich w Polsce. Wydawało się, że polska opozycja, sponiewierana w kraju i na arenie międzynarodowej, zostanie już odesłana za kulisy historii. A jednak stała się głównym bohaterem politycznej sceny. W tym kontekście warto odnotować dziwny, bo odbiegający od powszechnej narracji, artykuł zamieszczony w niemieckim dzienniku „Die Welt”, prezentujący treści odmienne od tych wpuszczanych do głównego nurtu medialnego. Pokazuje bowiem faktyczny stan, do jakiego doprowadziła nasze państwo obecna ekipa rządząca. Nagle Polska jest postrzegana w aspekcie poważnych problemów i wyzwań, a nie w ujęciu dotychczasowej oficjalnej propagandy sukcesu. Autor tekstu w „Die Welt”, specjalista od Europy Wschodniej Gerhard Gnauck, powołuje się na słynną książkę Białego Kruka „Wygaszanie Polski 1989-2015”. Cytując analizy tam zawarte, pokazuje prawdziwą sytuację naszego państwa: „Rządy od czasu transformacji «biernie podporządkowywały się» decyzjom innych stolic europejskich, «zaniechały zbudowania własnej, silnej gospodarki narodowej», zaniedbały «bezpieczeństwo energetyczne i militarne oparte na własnych surowcach»”. W niemieckiej gazecie zwraca się uwagę, że dla wielu Polaków Unia Europejska to nie bezpieczna przystań, ale obcy żywioł, któremu trzeba umieć się przeciwstawić.
CZYTAJ DALEJ

Data ważna dla Polski – rocznica wyboru Jana Pawła II

Św. Jan Paweł II pozostaje obecny w sercach wiernych na całym świecie. Zapamiętany jako człowiek zawierzenia kochający Matkę Bożą, kierujący się miłosierdziem nawet względem niedoszłego zabójcy, ale także jako pielgrzym. Jasnogórski pielgrzym. W częstochowskim Sanktuarium nadal ma szczególne „miejsce”.

O. Józef Płatek, wielokrotny świadek obecności św. Jana Pawła II na Jasnej Górze, nie jeden raz wyrażał swoją wdzięczność wobec Boga za wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jako ówczesny przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Józef podkreślał, że Karol Wojtyła „wyrósł” na zawierzeniu Maryi Jasnogórskiej. On też jako pierwszy z papieży rozpoczął pielgrzymowanie na Jasna Górę. On w roku 1979 zawierzył tu przyszłość Ojczyzny, całego Kościoła jego misji we współczesnym świecie. On jako papież pielgrzymował tu aż sześciokrotnie.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: duży postęp w rozmowach z Putinem, będzie spotkanie w Budapeszcie

2025-10-16 21:29

[ TEMATY ]

Donald Trump

plan Trumpa

PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Donald Trump

Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że poczynił duże postępy podczas rozmowy telefonicznej z Władimirem Putinem. Zapowiedział, że wkrótce dojdzie do spotkania delegacji wysokiego szczebla obu krajów, a potem do spotkania przywódców w Budapeszcie.

„Właśnie zakończyłem rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i była ona bardzo produktywna (...) Na zakończenie rozmowy uzgodniliśmy, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie naszych doradców wysokiego szczebla. Pierwsze spotkania ze strony Stanów Zjednoczonych poprowadzi sekretarz stanu Marco Rubio wraz z innymi osobami, które zostaną wyznaczone. Miejsce spotkania zostanie wkrótce ustalone. Prezydent Putin i ja spotkamy się potem w uzgodnionym miejscu, Budapeszcie na Węgrzech, aby sprawdzić, czy uda nam się położyć kres tej »niesławnej« wojnie między Rosją a Ukrainą” - napisał Trump na Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję