Uważam, że zostałem oszukany w pewnej sprawie i należy mi się rekompensata. Chcę skierować sprawę do sądu, ale obawiam się, że koszty procesu przerosną spodziewaną wysokość rekompensaty. Jakie są odsetki od kosztów procesu? Jak określana jest ich wysokość i kto je ponosi?
Odpowiedź eksperta Jeśli czuje się Pan oszukany, to znaczy, że został Pan doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Sytuację taką reguluje Kodeks karny w art. 286. Oznaczałoby to dla Pana – przy założeniu oczywiście, że właściwie interpretuje Pan położenie, w którym się znalazł – iż nie musi Pan zwracać się z pozwem do sądu cywilnego, a wystarczy na policji lub w prokuraturze złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Wspomniany przeze mnie art. 286 kk brzmi następująco:
„§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego”.
W postępowaniu karnym o powyższe przestępstwo, które toczy się z urzędu, możliwe jest orzeczenie przez sąd obowiązku naprawienia szkody.
Reklama
Orzeczenie tego środka, który jest środkiem kompensacyjnym, jest dopuszczalne tylko w przypadku wydania wyroku skazującego, którym sąd rozstrzyga o kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego za przypisane mu przestępstwo, z którego wynikła szkoda lub które spowodowało wyrządzenie poszkodowanemu krzywdy.
Warunkiem orzeczenia obowiązku naprawienia szkody jest skazanie sprawcy za przestępstwo oraz złożenie stosownego wniosku przez pokrzywdzonego.
Jednocześnie środek karny, jakim jest obowiązek naprawienia szkody, występuje w postaci obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z 2013 r. możliwe jest jednoczesne orzeczenie wobec skazanego obowiązku naprawienia szkody majątkowej (odszkodowania) i wynagrodzenia za szkodę niemajątkową (krzywdę) w postaci zadośćuczynienia.
Procedura karna, w odróżnieniu od procedury cywilnej, nie narazi Pana na żadne koszty, zwłaszcza że przestępstwo z art. 286 kk jest przestępstwem ściganym z urzędu.
Konsumenci coraz częściej padają ofiarą cyberoszustów. Ich metody są coraz bardziej wyszukane i niemal każdego dnia przybierają nowe formy. Skuteczność przestępczych działań zwiększa wykorzystywanie emocji potencjalnych ofiar, ich trudnych czy też zwykłych, życiowych sytuacji. Aby zwrócić uwagę społeczeństwa na ten problem, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny zainicjował kampanię „Stracisz dane, stracisz pieniądze!”. Ostrzega w niej przed groźbą utraty danych i środków finansowych oraz apeluje o wzmożoną ostrożność konsumentów.
Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia.
Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
W Kościele katolickim w niedzielę obchodzona jest uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Kończy ona rok liturgiczny. Oznacza to, że za tydzień rozpocznie się Adwent, a wraz z nim także nowy rok duszpasterski.
Encykliką „Quas primas” z 11 grudnia 1925 r., wydaną na zakończenie roku jubileuszowego 1600-lecia soboru nicejskiego, papież Pius XI ustanowił święto Chrystusa Króla Wszechświata. Nakazał, aby we wszystkich kościołach tego dnia po głównym nabożeństwie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmówić litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.