Reklama

Porady

Psycholog radzi

Ochrona przed oszustwem miłosnym

Wśród osób szukających prawdziwej miłości popularne są aplikacje randkowe. Randki on-line nie zawsze jednak są w pełni bezpieczne...

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 62-63

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdopodobnie słyszałaś o osobach, które w sieci przyjmują fałszywą tożsamość i udają kogoś innego lub osobę fikcyjną. „Oszustwo miłosne” jest o wiele bardziej niebezpieczne, gdyż oszust bawi się nie tylko twoimi uczuciami, ale także finansami!

Czym jest „oszustwo miłosne”?

„Oszustwo miłosne”, znane również jako „oszustwo romantyczne” lub „wyłudzenie romantyczne”, to forma oszustwa, w której przestępcy wybierają sobie swoje ofiary na platformach internetowych i wykorzystują je finansowo, stosując bardzo subtelne taktyki. Świadomie i długotrwale budują z nimi więź emocjonalną, aby ostatecznie czerpać korzyści finansowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak działa typowe „oszustwo miłosne”?

Reklama

„Oszuści miłośni” stosują różne taktyki w celu uwiedzenia i wykorzystania swoich ofiar. W sieci często podszywają się pod atrakcyjne i bogate osoby. Tego typu profile nie są łatwe do zidentyfikowania jako fałszywe, ponieważ zdjęcia są często prawdziwe. Osoby stosujące „oszustwa miłosne” wkładają mnóstwo wysiłku, aby ich zabiegi wydawały się prawdziwe – np. pożyczają drogi samochód, robią sobie z nim zdjęcia lub zabierają na randkę. Po krótkim czasie przekonująco udają, że zakochują się w swoich ofiarach. Wykazują się przy tym ogromną cierpliwością – ich taktyki manipulacyjne mogą trwać tygodniami, a nawet miesiącami. W tym czasie budują intensywne relacje on-line, prawią komplementy, oferują wsparcie emocjonalne, by wzbudzić w ten sposób zaufanie. Gdy już je zdobędą, zaczynają prosić o pieniądze i dane osobowe. Celem oszustów jest bowiem wykorzystanie finansowe swoich ofiar. Oszuści mogą być subtelni lub bardzo przekonujący: wysyłają zdjęcia jako dowód, że w tej chwili nie mogą uzyskać dostępu do twojego konta, opowiadają emocjonalne historie o tym, dlaczego tymczasowo potrzebują od ciebie pieniędzy (np. dlatego że ktoś z rodziny ma operację) i, oczywiście, obiecują, że natychmiast odzyskasz pieniądze. Czasami udają, że są w niebezpieczeństwie, że zostali okradzeni lub że mieli wypadek, i w ten sposób zmuszają swoją ofiarę do szybkiego działania.

Jak chronić się przed „oszustwami miłosnymi”?

Sprawdź tożsamość

Najpierw upewnij się, że naprawdę komunikujesz się z osobą, z którą rzekomo rozmawiasz w sieci. Aby to zrobić, wykorzystaj zdjęcia ze swojego profilu on-line: zapisz zdjęcie i skorzystaj z odwrotnego wyszukiwania obrazów w Google. Wyszukiwarka pokazuje inne strony z tym obrazem. Jeśli zobaczysz inne profile w internecie pod innym nazwiskiem tego człowieka lub jeśli od razu rozpoznasz, że ta osoba jest kimś innym, powinnaś natychmiast zakończyć kontakt.

Nigdy nie wysyłaj pieniędzy

Nawet jeśli jesteście w kontakcie od miesięcy, już się poznaliście, a on hojnie wspierał cię finansowo – nigdy nie wysyłaj mu pieniędzy! Wielu oszustów szasta pieniędzmi na początku związku, aby przekonać swą ofiarę, że są dobrze ustawieni finansowo. To jednak może być oszustwo! Bez względu na to, jak przekonująca jest opowiadana historia, jak bardzo porusza emocjonalnie, bez względu na istniejące rzekome zdjęcia potwierdzające saldo konta – nigdy nie wysyłaj pieniędzy!

Nie podejmuj innych działań finansowych

Celem „oszustwa miłosnego” nie zawsze jest wykorzystanie finansowe ofiar, czasami są one potrzebne do tzw. prania brudnych pieniędzy. Uważaj więc również wtedy, jeśli twój partner przeleje ci pieniądze i poprosi cię tylko o wypłacenie tej kwoty i przesłanie jej pod inny adres. To, co może wydawać się niewinne, jest nielegalne i popełnisz wówczas przestępstwo.

Jak wystrzegać się „oszustwa miłosnego”:

Reklama

Bądź czujna – podchodź ostrożnie do osób, które zbyt szybko i intensywnie okazują uczucia w internecie.

Chroń swoje dane osobowe – nigdy nie podawaj osobom poznanym w internecie poufnych informacji, takich jak numer konta bankowego czy dane z dokumentu tożsamości.

Spotkaj się z tym człowiekiem osobiście. W takim przypadku jednak zorganizuj spotkanie w miejscu publicznym i poinformuj o szczegółach zaufanych przyjaciół lub członków rodziny.

Zaufaj swojej intuicji – jeśli coś brzmi zbyt dobrze i kolorowo, to prawdopodobnie nie jest prawdą. Posłuchaj swojej intuicji i zachowaj ostrożność.

„Oszust miłosny” żeruje na uczuciach i emocjach swojej ofiary, dlatego ważne jest, aby zachować spokój i nie panikować. Warto zachować wszelkie komunikaty, zdjęcia i poświadczenia płatności jako ewentualny dowód oraz zgłosić incydent na policję. Ważne jest, aby skorzystać z pomocy profesjonalisty lub skontaktować się z organizacjami oferującymi wsparcie ofiarom oszustw.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syndrom oszusta

Niedziela Ogólnopolska 44/2023, str. 58

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Czy słyszałeś kiedyś o impostor syndrome, czyli syndromie oszusta? Poniżej dowiesz się, na czym polega i jak rozpoznać, czy cię dotyczy.

Z tzw. syndromem oszusta zmagają się przede wszystkim ludzie w życiu zawodowym. Osoby dotknięte nim cierpią z powodu silnego zwątpienia w siebie i często mają poczucie, że nie zasługują na swoje stanowisko, że osiągnęły je tylko dzięki szczęściu. Przyczyny syndromu oszusta mogą się zaczynać już w dzieciństwie. Syndrom ten może zostać wywołany fałszywymi przekazami w wychowaniu, które prowadzą do niewyczerpanego perfekcjonizmu. Na przykład gdy rodzice ciągle mówią dziecku, że jest „bardzo mądre”, w konsekwencji oznacza to, iż własne osiągnięcia nigdy mu nie wystarczą, dziecko utwierdza się w tym, że musi osiągnąć więcej.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II był bardzo związany z Całunem Turyńskim

2025-04-02 08:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Jan Paweł II, którego 20. rocznicę śmierci dziś upamiętniamy, mówił, że Całun jest zwierciadłem Ewangelii. Modlił się przed nim krótko przed wyborem na papieża – powiedziała w rozmowie z Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa.

Już 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II, przypadająca 2 kwietnia br., i trwający Wielki Post, kiedy częściej niż zwykle mówi się o Całunie Turyńskim, to dobra okazja, żeby przypomnieć znaczenie tej relikwii dla polskiego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Japonia: po 102 latach przestała się ukazywać jedyna gazeta katolicka w tym kraju

2025-04-02 14:25

[ TEMATY ]

Japonia

Adobe Stock

Malejąca liczba czytelników oraz rosnące koszty drukarskie i wydawnicze sprawiły, iż po 102 latach przestał wychodzić "Katorikku shimbun" - jedyne pismo katolickie w Japonii. Ostatni jego numer ukazał się z datą 30 marca. Redakcja gazety, żegnając się ze swymi dotychczasowymi odbiorcami, zapowiedziała, że ruszy strona internetowa, która będzie zamieszczać bieżące wiadomości z życia Kościoła w kraju i na świecie.

„Biorąc pod uwagę obecną sytuację biznesową gazety i rozprzestrzenianie się Internetu, od kilku lat rozważamy, w jaki sposób powinniśmy rozpowszechniać informacje o Kościele katolickim w Japonii” - oświadczył już w marcu ub.r. przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Japonii kard. Tarcisio Isao Kikuchi. Oznajmił wówczas, że episkopat postanowił „rozpocząć konkretne prace nad stworzeniem nowej formy informowania”. W ten sposób o północy 1 kwietnia zaczęła działać strona Catholic Japan News, która na razie będzie dostępna tylko w języku japońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję