Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bolesna decyzja

Msza św. dziękczynna odprawiona w intencji czytelników i pracowników zakończyła 46-letnią historię biblioteki w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Aleksandrowicach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bolesną decyzję podjęto w ubiegłym roku na skutek znacznego zniszczenia księgozbioru liczącego 19 tys. woluminów. Eucharystię sprawował proboszcz parafii ks. Sławomir Kołata. Na zakończenie, dziękując wszystkim pracownikom – wolontariuszom wręczył okolicznościowe listy podpisane przez bp. Romana Pindla. Po Mszy św. odbyło się spotkanie zainteresowanych w parafialnej kawiarence Emaus.

Reklama

Historia biblioteki w Aleksandrowicach jest starsza niż wiek wybudowanego tam kościoła. Początki sięgają 1978 r. Wierni uczęszczali wtedy do parafialnej świątyni św. Mikołaja, a w Aleksandrowicach działała kaplica bł. Jana Sarkandra. Jak większość powstających wtedy bibliotek, tak i ta rozpoczęła działalność dzięki darowiźnie. Z Rozmierzy na Opolszczyźnie przywieziono księgozbiór złożony z 1120 książek, które były własnością tamtejszego proboszcza śp. ks. Alojzego Budnioka. Trzy lata później w księdze inwentarzowej odnotowano liczbę 1600 książek, a 10 lat po powstaniu posiadano już prawie 10 tys. pozycji. Po latach księgozbiór rozrósł się do imponującej liczby 19 tys. woluminów. Składały się na niego pozycje z zakresu literatury pięknej, dziecięcej, młodzieżowej, historii powszechnej, nauki o literaturze, inżynierii, nauk politycznych, ekonomii, teologii, literatury hagiograficznej, prawa, pedagogiki, filozofii... Były także słowniki, encyklopedie, albumy, zbiór ponad 250 kaset wideo o religijnej tematyce, archiwalne zbiory tytułów prasy katolickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez dziesięciolecia służbę w bibliotece pełniło w sumie 30 osób, w ostatnim okresie dyżurowało 8 wolontariuszy. Biblioteczne pomieszczenia z regałami mieściły się w podziemiach kościoła w Aleksandrowicach. Niestety, na skutek kilkukrotnych awarii odwodnienia księgozbiór uległ zniszczeniu. Nienaruszone książki sprzedawano na kiermaszach.

Długa historia biblioteki wskazuje także na zmiany kulturowe na przestrzeni dziesięcioleci. Jeśli w najlepszym okresie placówka miała 1,7 tys. czytelników, to w ostatnich latach było ich kilku bądź kilkunastu. – Myślę, że przez te wszystkie lata nasza biblioteka spełniła swoją funkcję – powiedział Kazimierz Przystał podczas spotkania w kawiarence Emaus. – Ale czasy się zmieniają – dodał długoletni pracownik biblioteki. /PB

2025-02-11 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekcje religii w diecezji bielsko-żywieckiej w liczbach: niewielkie spadki frekwencji

[ TEMATY ]

religia

diecezja bielsko‑żywiecka

Karol Porwich/Niedziela

„Niewielkie spadki odnoszące się do ilości uczniów uczestniczących w lekcjach religii katolickiej stanowią dobrą okazję do refleksji i pogłębienia działań ewangelizacyjnych” – zauważa ks. Tomasz Chrzan z bielsko-żywieckiego Wydziału Katechetycznego. Na stronie diecezji opublikowane zostały aktualne dane odnoszące się do frekwencji na lekcjach religii w placówkach publicznych i innych funkcjonujących na terenie tej jednostki administracyjnej Kościoła. Podane liczby obejmują kilka powiatów województwa śląskiego i małopolskiego.

Jak zauważ ks. Chrzan, dane dotyczą lekcji religii katolickiej, dlatego nie uwzględniają uczestniczących w lekcjach religii uczniów innych wyznań.
CZYTAJ DALEJ

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

110. rocznica bitwy pod Gorlicami

2025-05-13 21:21

Ks. Jakub Oczkowicz

Obchody !!0 rocznicy bitwy pod Gorlicami

Obchody !!0 rocznicy bitwy pod Gorlicami

Po złożeniu kwiatów, uczestnicy uroczystości zgromadzili się w pobliskiej Bazylice Mniejszej Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Eucharystię pod przewodnictwem Ordynariusza Diecezji Rzeszowskiej koncelebrowali proboszczowie gorlickich parafii: ks. Stanisław Ruszel, ks. Stanisław Kogut, ks. Marek Urban, ks. Jerzy Gondek oraz ks. Vitalii Boiko. Homilię wygłosił bp Wątroba. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że „dziś łatwo zagłuszamy lęk i ból środkami, radami psychologów, ale prawdziwe ukojenie daje tylko przebaczenie, jakie przynosi Zmartwychwstały Pan. Pokój płynie z Bożego miłosierdzia i z Jego ran. Jezus nie przychodzi tryumfalnie, ale jako zraniony Pasterz. Lekarstwem na nasze rany są Jego rany. Pokój jest owocem przebaczenia i miłości, którą daje tylko Bóg” – mówił kaznodzieja. Ostatnim akcentem obchodów rocznicowych, była uroczystość na cmentarzu wojennym nr 118 w Staszkówce (diecezja tarnowska), na szczycie wzgórza Mentlówka, gdzie spoczywa 439 żołnierzy armii niemieckiej, 281 armii austriackiej i 43 rosyjskiej. Na miejscu, delegacje złożone z władz lokalnych oraz państwowych złożyły wieńce, odmówiono również modlitwę ekumeniczną za poległych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję