Uroczystości rozpoczęła Msza św. w intencji poległych powstańców, której przewodniczył ks. Dariusz Piwowar, proboszcz parafii Wszystkich Świętych. Kaznodzieja zwrócił uwagę na znaczenie powstania styczniowego w drodze do odzyskania niepodległości oraz na odwagę i heroizm naszych przodków, którzy nad własne życie przedkładali dobro i miłość do zniewolonej ojczyzny.
Uczestnicy obchodów zostali wprowadzeni w wydarzenie poprzez patriotyczny program słowo-muzyczny przygotowany przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 5.
Po modlitwie zebrani przeszli w uroczystym pochodzie na pobliski cmentarz, gdzie przy pomniku powstańców styczniowych wygłoszono okolicznościowe przemówienia, złożono kwiaty i zapalono znicze. Miejsce upamiętnienia największego zrywu powstańczego przeciw rosyjskiemu zaborcy nie jest przypadkowe, ponieważ źródła historyczne wskazują, że na grocholickiej nekropoli pochowanych jest sześciu powstańców, którzy prawdopodobnie zginęli w okolicach Wólki Łękawskiej lub Kaszewic.
Znany na całym świecie zakonnik, pochodzący z Libanu, św. Szarbel, nawiedził parafię Miłosierdzia Bożego w znaku relikwii I stopnia (ex ossibus) oraz w znaku obrazu z relikwią.
Podczas swego ziemskiego pielgrzymowania św. Szarbel był wyjątkowo oddany adoracji Najświętszego Sakramentu i spędzał długie godziny na modlitwie przed tabernakulum. Jego życie było przykładem głębokiego zjednoczenia z Chrystusem poprzez Eucharystię.
Kiedy sąd uchyla wyrok wobec mordercy lub gwałciciela, społeczeństwo nie wnika już w niuanse prawne – ono czuje, że coś jest nie tak. Bo jeśli państwo zamiast bronić ofiar, w imię nowej politycznej doktryny zaczyna litować się nad sprawcami, to znaczy, że prawo przestało być tarczą, a stało się pałką w rękach władzy. W Polsce coraz częściej słyszymy o uchylonych wyrokach, bo „neosędzia”, bo „niekonstytucyjne przepisy”. A ofiary? Mają cierpieć jeszcze raz.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok wobec gwałciciela dziecka, bo skazał go sędzia, którego on arbitralnie nie uznaje. Morderca ma stanąć ponownie przed sądem, bo jeden sędzia uznał, że nie tylko ma prawo intepretować wiążąco konstytucję i obowiązujące przepisy, ale że robi to lepiej niż Trybunał Konstytucyjny.
Mała dziewczynka w piżamie została zauważona o poranku na przystanku
Białostocka policja ustala okoliczności, w jakich w środę wczesnym rankiem znalazła się na ulicy mała dziewczynka. Dziecko w samej piżamie zauważono na przystanku autobusowym, policjanci wezwali karetkę, która zabrała dziecko do szpitala. Udało się odnaleźć matkę dziewczynki.
Policja dostała zgłoszenie ok. godz. 5.30, że na końcowym przystanku autobusowym przy ul. Palmowej w Białymstoku jest mała dziewczynka. Funkcjonariuszy zawiadomił mężczyzna, który na tym przystanku zobaczył dziecko w piżamie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.