Wydarzenie zgromadziło rzesze amatorów góralskiego kolędowania. Karmelicki kościół, wypełniony po brzegi na czas koncertu, zabrzmiał pastorałkami i kolędami, które rozpalały serca słuchaczy podhalańską ikrą, w innym zaś momencie wprowadzał w refleksyjny klimat Bożego Narodzenia. Artyści zapraszali również uczestników do wspólnego kolędowania.
O inicjatywie mówił jeden z organizatorów wydarzenia: o. Damian Sochacki: – Kolędowanie w domu i w kościele wzmacnia więzi społeczne, sprawia, że czujemy się razem oraz wspominamy wydarzenie zbawcze, narodziny Jezusa i wspólnie przeżywamy tę tajemnicę w codzienności, wcieloną tajemnicę, która przekłada się na naszą codzienność – mówił karmelita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Atmosfera stajenki
Na wyjątkowość koncertu składało się wiele rzeczy, m.in. miejsce, ale i wykonawcy, którzy wprowadzili unikalny klimat kolędowania, co zauważyli organizatorzy z Fundacji Karmelicka 1: – Koncert był niezwykły z wielu względów. Zabytkowy kościół przy klasztorze oo. karmelitów to znakomite miejsce, by doświadczyć atmosfery betlejemskiej stajenki. Wykonawcy natomiast – górale z Podhala, ludowe stroje, ludowa muzyka, okres Bożego Narodzenia – to wszystko stanowiło o wyjątkowości tego wydarzenia – podsumowują organizatorzy.
Reklama
– Kolędowanie było po góralsku – lapidarnie określił je sam wykonawca Jan Karpiel-Bułecka. – Mieliśmy przygotowany program pastorałek tematycznie związanych z Bożym Narodzeniem, były także pieśni tradycyjne. W programie było trochę materiału starego, trochę nowych rzeczy, ale wszystko po góralsku, tzn. przetłumaczone na gwarę góralską – mówił główny wykonawca.
Z różnych regionów
Jak wskazywał muzyk, repertuar kolędowania jest zróżnicowany ze względu na pochodzenie samych wykonawców, ponieważ zespół łączy wykonawców z różnych góralskich regionów. – Repertuar oprócz Podhala reprezentował także trochę Spisza i Orawy – regionów przylegających, z racji tego, że skład naszego zespołu jest zróżnicowany, trochę interregionalny, a każdy wnosi coś swojego – mówił o genezie repertuaru Jan Karpiel-Bułecka.
Cały zespół liczy siedem osób: pięciu muzyków i dwie solistki. Muzycy grali oczywiście na skrzypcach, które są charakterystycznymi instrumentami góralskich zespołów. Słuchacze mogli także usłyszeć pasterskie instrumenty: dudy podhalańskie i piszczałki.
Podczas wydarzenia wolontariusze Fundacji Karmelicka 1 kwestowali na pokrycie kosztów wykonania projektu w zakresie remontu i zagospodarowania zabytkowej, ale jeszcze niewykorzystanej przestrzeni przemyskiego klasztoru.
Wydarzenie to inicjatywa Fundacji Karmelicka 1, realizowane we współpracy z przedstawicielami Urzędu Miasta Przemyśla i radnych oraz Wojewódzkim Domem Kultury w Rzeszowie. Swoim patronatem honorowym wydarzenie objął także abp Adam Szal – metropolita przemyski.