Podsumuj to, co było. Znajdź chwilę, żeby pomyśleć o tym, co wydarzyło się w minionym roku. Podziękuj za to, co było dobre – Bogu, innym ludziom, sobie. Z porażek i trudnych doświadczeń wyciągnij lekcje i staraj się niepotrzebnie nie rozpamiętywać tego, co nie wyszło, zwłaszcza jeśli nie możesz czegoś cofnąć. Od tej pory skup się raczej na pomnażaniu dobra. I koniecznie zachowuj miłe wspomnienia.
Jeśli są sprawy, które wciąż odkładasz na bok, pomyśl o ich zamknięciu. Wejdź w nowy rok z czystą kartą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zastanów się, co ciągnie cię w dół, co cię stresuje, co nie pozwala ci rozwinąć skrzydeł. To mogą być programy, które oglądasz, media społecznościowe, a czasem też, niestety, toksyczne osoby z twojego otoczenia. Jeśli to możliwe, odetnij się od tego albo jasno postaw granice. Uwierz, że zasługujesz na dobre, piękne życie.
Zadbaj o relacje z bliskimi – rodziną, przyjaciółmi. Inwestuj w czas spędzony z nimi, a zobaczysz, że będzie to dla ciebie źródłem prawdziwej radości. Nie zapominaj o pielęgnowaniu relacji z Bogiem.
Nie ulegaj ślepo modzie na tworzenie noworocznej listy postanowień. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić, wybieraj realne cele – niech będą dla ciebie źródłem radości i dumy, a nie frustracji i spadku samooceny.
Wejdź w nowy rok z ciekawością. Na pewno wydarzy się w nim wiele dobrych rzeczy – miej więc otwarte oczy, by ich nie przegapić. 1 stycznia to data umowna, pewien symbol, potraktuj więc ten czas jako prezent, uciesz się nim. Szukaj inspiracji, otwórz się na nowe i nie miej wygórowanych oczekiwań – ani od siebie, ani od innych. Czerp radość z tego, co tu i teraz.