Wydarzenie rozpoczęło się w nowej sali koncertowej od odśpiewania hymnu państwowego. Dyrektor szkoły muzycznej Ewa Jurkowska-Siwiec przywitała gości, wśród których był bp Krzysztof Nitkiewicz, przedstawiciele władz, instytucji, nauczyciele oraz rodzice. Następnie zaprezentowane zostały dwa filmy dokumentalne o historii szkoły i budowie sali koncertowej. Jej poświęcenia dokonał biskup ordynariusz. Na zakończenie uroczystości zebrani mieli możliwość wysłuchania koncertu przygotowanego przez młodzież uczącą się w placówce.
Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Ostrowcu Świętokrzyskim powstała 1 września 1973 r. z inicjatywy Wydziału Kultury Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w mieście. Przez pierwszy rok nauki miała swoją siedzibę w budynku Szkoły Podstawowej nr 13, gdzie mimo warunków lokalowych nieprzystosowanych dla potrzeb szkoły muzycznej, osiągano w pełni zadowalające wyniki nauczania. O potrzebie otwarcia tej pożytecznej placówki świadczy fakt, że na egzamin wstępny zgłosiło się 120 kandydatów – zostało przyjętych 93. Do pracy w pierwszym roku istnienia szkoły przystąpili nauczyciele: w klasie fortepianu – Maria Herc– Wójcik, Maria Leśniewska oraz Barbara Rutkowska, w klasie akordeonu i przedmiotów teoretycznych – Waldemar Sołtys, a w klasie skrzypiec – Mieczysław Imiołek. 1 września 1974 r. nastąpiło uroczyste otwarcie roku szkolnego we własnej siedzibie, w którym dawniej mieściła się przychodnia. Po dokładnym remoncie szkoła posiadała salę kameralną, salę audiowizualną do nauczania przedmiotów teoretycznych, bibliotekę oraz sale do zajęć indywidualnych i grupowych. Została także zaopatrzona w fortepiany firm: Steinway, Bechstein, Calisia oraz pianina Legnica i Calisia, a także akordeony, gitary, instrumenty dęte i perkusyjne. Początkowo nauka odbywała się na następujących instrumentach: fortepianie, akordeonie i skrzypcach lecz stopniowo wzbogaciła się o klasy: klarnetu, saksofonu, instrumentów perkusyjnych, fletu poprzecznego oraz gitary. Pierwszym dyrektorem szkoły został Andrzej Zając, który był związany ze szkołą do 1991 r. Wtedy to obowiązki dyrektora przejęła Anna Chajska i pełniła je przez kolejnych 20 lat. Od 1 września 2011 r. placówką kieruje Ewa Jurkowska-Siwiec.
Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki zostały uroczyście wniesione do świątyni
Jeśli ktoś chce być wierny Chrystusowi, to nie ma innego wyjścia, musi iść pod prąd, gdyż świat jest zaprzeczeniem Ewangelii – powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz.
W 40. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ostrowcu Świętokrzyskim miała miejsce Msza św. połączona z uroczystym wprowadzeniem relikwii błogosławionego męczennika.
„Największe uliczne jasełka na świecie” - takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli” - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.
Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
19 tysięcy osób przeszło ulicami Wrocławia w Orszaku Trzech Króli!
Jak podają organizatorzy, to rekordowa liczba uczestników wrocławskiego Orszaku. Było głośno, radośnie i kolorowo. Szły całe rodziny, maluchy, młodzież i wielu starszych wrocławian, by dać świadectwo wiary i jedności. Ponad 200 młodych aktorów wcieliło się w orszak Trzech Króli, nie zabrakło aniołów, pastuszków, rycerzy czy dwórek. Królowie jechali konno z Ostrowa Tumskiego na wrocławski Rynek, a oprócz tradycyjnych gwiazdora i latarnika pochód prowadził też król Bolesław Chrobry, bł. Carlo Akutis i chłopiec niosący symboliczny klucz do Świętych Drzwi Roku Jubileuszowego. W kolumnie orszakowej zaprezentowane zostało także logo wybrane przez papieża na Rok Jubileuszowy, nie zabrakło aniołów na szczudłach a nawet… smoka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.