Poświęcenie organów to moment celebracji odnowienia instrumentu, ale także upamiętnienie niezwykłej historii, jaką te organy niosą w sobie, sięgając do dwudziestolecia międzywojennego, kiedy to zostały zbudowane przez lwowskiego organmistrza Rudolfa Hasse.
Proboszcz ks. Stanisław Małysz z wielką wdzięcznością podkreślał znaczenie tej inwestycji dla przyszłych pokoleń, przypominając, że odnowione organy będą towarzyszyć w najważniejszych chwilach w życiu parafian: chrztach, ślubach czy pogrzebach. – Organy te mają 7 głosów, 1 manuał i klawiaturę mechaniczną. Zaistniała potrzeba, aby te organy odnowić, zakonserwować, aby w przyszłości służyły parafianom. Wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by organy w kościele w Lipinach miały szansę zagrać na nowo, serdecznie dziękuję. Niechaj muzyka z nich płynąca wznosi nas na wyżyny świętości – dziękował ks. Małysz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Poświęcenia organów podczas Mszy św. dokonał ks. dziekan Witold Batycki, który zaznaczył, że jest to okazja do refleksji nad rytuałem, który nadaje ważność i świętość dźwiękom. – Organy to „król instrumentów”, a ich brzmienie dodaje podniosłości liturgii. Wspólne wysiłki parafian, władz lokalnych i rzemieślników ukazują, że utrzymanie tradycji muzyki kościelnej to nie tylko zadanie kapłanów, ale wszystkich, którzy pragną tworzyć przestrzeń dla duchowości. To właśnie wtedy dźwięk organów przenika liturgię na sposób, który nie tylko wzbogaca ceremonialność, ale także pozwala na głębsze przeżywanie tych wyjątkowych chwil – podkreślał ks. Batycki.
Ryszard Łoś, organista w Lipinach, z radością mówił o tym, jak nowa oprawa muzyczna wzbogaci uroczystości i wspólne chwile w społeczności. – To dzięki odnowionym organom parafianie mogą zmieniać swoje doświadczenia liturgiczne w coś, co ma moc wznoszenia ich modlitw ku niebu. My jako parafianie cieszymy się, że te organy zostały naprawione, przeszły kapitalny remont i grają obecnie bardzo dobrze. I będą nam służyć na długie lata, na chwałę Bożą – zaznaczył.
Dopełnieniem wydarzenia był koncert organowy, w wykonaniu dr. Pawła Pasternaka z Warszawy, który zaprezentował utwory różnych epok, wskazując tym samym na dźwiękowy dialog z historią.
Kapitalny remont tych organów, wykonany przez organmistrza z Dachnowa, Adama Pachołka, potwierdza, że sakralne instrumenty to nie tylko maszyny wydobywające dźwięki, ale żywe świadectwa historii i kultury, które wymagają opieki i troski. W małych miejscowościach, takich jak Lipiny, ta opieka staje się wyrazem lokalnej jedności i odpowiedzialności za dziedzictwo. Ważne jest, aby zauważyć, że odnowione organy w kościele w Lipinach nie są jedynie technicznym osiągnięciem. To przypomnienie o sile współpracy, a także dowód na to, że kultura i duchowość łączą ludzi, niezależnie od różnic. Organy, które znów grają, to nie tylko instrument, ale i głos serca wspólnoty, który pragnie dzielić się radością, smutkiem i nadzieją.