Reklama

Porady

Lekarz radzi

Leczniczy bukiet

O sile ziół mówi prof. Ilona Kaczmarczyk-Żebrowska.

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 62

[ TEMATY ]

zioła

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Fitoterapia, czyli leczenie z zastosowaniem ziół, jest coraz bardziej popularną formą medycyny. Co stanowi największą siłę ziół?

Prof. Ilona Kaczmarczyk-Żebrowska: historia medycyny to historia ziół, które były stosowane przez wieki, a wiedza o nich była przekazywana z pokolenia na pokolenie. W XX wieku jednak zaczęto marginalizować możliwość wykorzystania ziół w lecznictwie. Przyczyną była fascynacja lekiem syntetycznym. Pierwszy lek syntetyczny, aspiryna, został wprowadzony do lecznictwa ok. 125 lat temu. Dziś wiadomo, że leki syntetyczne, choć skuteczne i potrzebne, mogą być obarczone działaniami niepożądanymi. Taka sytuacja rzadko występuje podczas stosowania preparatów zielarskich. Obecnie obserwuje się renesans produktów zielarskich z kilku powodów. Stosowanie ziół wpisuje się w ogólny trend powrotu do natury. Wszyscy chcą żyć i leczyć się zgodnie z naturą. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia, 80% ludzi stosuje preparaty ziołowe zarówno w leczeniu, jak i w profilaktyce chorób. Po drugie, współczesna fitoterapia opiera się na badaniach naukowych, które udowadniają skuteczność i bezpieczeństwo stosowania roślin leczniczych.

Reklama

Największą siłę ziół stanowi ich bogaty skład chemiczny. Ten cały „bukiet” substancji chemicznych to podstawa wielokierunkowego działania ziół i szerokich możliwości ich wykorzystania. Stosowanie ziół zwiększa szansę wpływu na jeden lub więcej celów terapeutycznych, zwłaszcza w schorzeniach przewlekłych. Dlatego dzisiaj chętnie sięga się po „lekarstwa prosto z natury”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po jakie produkty warto sięgać przy pierwszych objawach infekcji?

Przy pierwszych objawach infekcji warto sięgnąć po wyciągi o udowodnionym działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym. Na pierwszym miejscu wymieniłabym preparaty na bazie czosnku czy cebuli. Ale należy także dostarczyć organizmowi witamin czy minerałów o działaniu wzmacniającym, jako oręża w walce z infekcjami. Ich źródłem mogą być owoce aronii, dzikiej róży, maliny czy bzu czarnego. Warto jednak pamiętać, że aby zioła te przyniosły zamierzone efekty, należy przyjmować je regularnie i przed dłuższy czas. Jeżeli natomiast zależy nam na prawidłowej odporności organizmu, to godne polecenia są wyciągi z aloesu i z jeżówki, a także wymieniony wcześniej czosnek.

Reklama

Czy przy preparatach ziołowych występują interakcje, uczulenia itd.?

To ważne pytanie, gdyż uzyskano dowody naukowe na to, że niebezpieczne interakcje mogą zachodzić nie tylko między lekami syntetycznymi, ale także między ziołami. Wynikiem takich interakcji mogą być brak lub zmniejszenie efektów leczniczych czy też pojawienie się niepożądanych powikłań. Powszechne obecnie samoleczenie stwarza więc ryzyko pojawienia się wielu groźnych interakcji między ziołami, a także między ziołami i lekami syntetycznymi. Przykładem nich będzie ziele dziurawca, które zawiera substancje przyspieszające lub opóźniające w wątrobie metabolizm innych leków.

Alergie na zioła natomiast mogą się pojawić zarówno po podaniu doustnym, jak i na skórę. Obecnie obserwuje się w populacji europejskiej coraz więcej uczuleń na zioła, które wcześniej były uważane za bezpieczne. Podam kilka przykładów roślin potencjalnie uczulających: rumianek pospolity, mniszek lekarski, nagietek lekarski, arnika, krwawnik pospolity, lubczyk pospolity oraz rośliny cytrusowe, a konkretnie olejki eteryczne z nich pozyskiwane (np. olejek bergamotowy).

Jest Pani autorką serii Zioła w medycynie. Jakim schorzeniom poświęcone są kolejne tomy?

Tak, wraz z fitoterapeutą Arkadiuszem Ciołkowskim jestem autorką poczytnej serii książek z serii Zioła w medycynie (Wydawnictwo Lekarskie PZWL). Do tej pory w ramach serii ukazało się siedem książek dotyczących fitoterapii schorzeń: układu pokarmowego, układu oddechowego, układu krążenia, układu ruchu, narządu wzroku, narządu słuchu oraz skóry, włosów i paznokci. Obecnie, ze względu na pogłębiający się w społeczeństwie problem depresji i innych zaburzeń psychicznych, pracujemy nad nową książką pt. Zioła w medycynie. Choroby neurologiczne i zaburzenia psychiczne. Nasze książki mają charakter poradników i są adresowane zarówno do przedstawicieli zawodów medycznych, jak i do pasjonatów ziołolecznictwa. Dodam, że seria Zioła w medycynie została okrzyknięta bestselerem.

2024-11-05 14:43

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziele św. Jana

Dziurawiec pospolity od wieków był uznawany za wszechlek. Nie powinno go zabraknąć w domowej apteczce.

Ziele zbieramy w okresie kwitnienia i suszymy w zacienionym i przewiewnym miejscu. Po spożyciu dziurawca, szczególnie latem, unikajmy przebywania na słońcu.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję