Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził
z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn
Tymeusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest
Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: „Jezusie, Synu Dawida,
ulituj się nade mną!”.
Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on
jeszcze głośniej wołał: „Synu Dawida, ulituj się nade
mną!”. Jezus przystanął i rzekł: „Zawołajcie go”.
I przywołali niewidomego, mówiąc mu: „Bądź
dobrej myśli, wstań, woła cię”. On zrzucił z siebie
płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa.
A Jezus przemówił do niego: „Co chcesz, abym ci
uczynił?”. Powiedział Mu niewidomy: „Rabbuni,
żebym przejrzał”. Jezus mu rzekł: „Idź, twoja
wiara cię uzdrowiła”. Natychmiast przejrzał i szedł
za Nim drogą.
Oto słowo Pańskie.
Słowo Boże wyrażone w formie graficznej. Nie tylko obrazek, ale żywa obecność. To tak, jakbyśmy otwierali Biblię lub drzwiczki tabernakulum – spotykamy się z Bogiem, który jest
Ikona. Jej zadaniem jest wprowadzenie w przestrzeń Pana Boga, w świat modlitwy. To nie tylko artystyczna kreacja, ale też owoc procesu duchowego, nawracania się i pogłębionej wiary. Technologia tworzenia ikony jest podporządkowana teologii. W prawosławiu przed rozpoczęciem malowania ikony ikonopis odbywał rekolekcje, spowiedź – malował w stanie łaski uświęcającej. Wyrażał w ikonie to, czego doświadczył, próbując odkryć Pana Boga. Nie była więc ona jedynie wyrazem ekspresji artystycznej wnętrza autora, ale posłusznym odtwarzaniem tego, co sam otrzymał. Ikony nie mógł malować ktoś, kto nie żył wiarą. To wspaniała tradycja chrześcijańskiego Wschodu.
Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.
Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
Ponad 160 mężczyzn pielgrzymowało z Janowa Lubelskiego do Kocudzy w V Pielgrzymce Mężczyzn do św. Józefa. Główną intencję była modlitwa za rodzinę.
- Pielgrzymka mężczyzn na św. Józefa do Kocudzy na stałe wpisała się w nasz kalendarz duszpasterski i pielgrzymkowy. Tym razem chcieliśmy zainspirować wspólnym pielgrzymowaniem młodych mężczyzn i chłopców. Dlatego pomysł na hasło „Droga z synem”. Święty Józef bardzo często wędrował z rodziną i Jezusem więc na opierając się na tym wzorze postanowiliśmy, aby ojcowie zaprosili i zabrali na wspólne pielgrzymowanie synów. Spotkało się to z bardzo dużym odzewem i wielu ojców pielgrzymowało wraz synami. Myślę, że był to wspaniały czas który mogli ofiarować sobie nawzajem na modlitwę i rozmowę – podkreślił ks. Tomasz Lis, przewodnik pielgrzymki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.