Reklama

Dobro zawsze wraca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Elżbieta z Warszawy napisała:
Chciałabym się podzielić z Czytelnikami „Niedzieli” pewną ciekawą historyjką. Robimy czasem jakieś rzeczy, nawet dobre uczynki, ale potem jakoś przeważnie nie widzimy pozytywnego skutku. Otóż nie! Bo skutek często następuje dopiero po pewnym czasie i zapominamy, by go skojarzyć z naszym działaniem.
Weźmy taki procent odpisywany od naszych podatków, a przeznaczany na cele charytatywne czy inne społeczne. Jedni płacą na chore dzieci, inni na schroniska dla psów... Ich wola. Ponieważ sama przekroczyłam już grubo ponad połowę życia, stwierdziłam, że powinnam inwestować w coś, co może mi się kiedyś przydać. I postawiłam na Hospicjum Domowe Archidiecezji Warszawskiej. Obecnie Miasto robi to samo, automatycznie, więc nie wiem nawet, czy jest kontynuacja... No ale jakiś wkład już miałam.
Mamy w rodzinie, obok mnie, drugą taką babcię i to ona jest najbardziej schorowana: rozrusznik, nowotwór, słaby wzrok, słuch i wiele innych dolegliwości – cała lista... No i 90 lat... Powinna mieć stałą opiekę, ale na opłacaną nie stać nikogo z rodziny, a i z domu nikt nie chce jej usuwać... Podpowiedziałam więc, że może... hospicjum domowe. No i udało się! Właśnie to hospicjum, na które wpłacałam mój procent od podatku, objęło opieką naszą kochaną babcię i prababcię. I chwała Panu!

Reklama

Takie sytuacje na ogół nazywamy zbiegiem okoliczności, a przecież bardziej pasuje tu stwierdzenie: „W życiu człowieka nie ma przypadków, są tylko znaki”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiele już razy zastanawiałam się nad różnymi wydarzeniami z mojego życia, że to czy tamto się nie udało, że było to złe doświadczenie. I nagle uświadomiłam sobie, że gdyby nie ten „zły przypadek”, może moje życie potoczyłoby się w naprawdę złym kierunku! Popatrzmy w ten sposób na nasze „pechowe sytuacje”...

Człowiek starszy ma tendencję do podsumowań, do rozliczeń z życiem, do pesymizmu. Warto z naszej przeszłości kontemplować chwile dobre i złe z perspektywy czasu. Gdzie byśmy byli, gdyby nasz los ułożył się inaczej? Zapewniam, że mamy powody, by nie żałować żadnej chwili – dobrej czy złej – to paciorki naszego życiowego różańca...

2024-10-15 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Jubileusz dobiega końca, ale nadzieja się nie kończy

2025-12-20 10:44

[ TEMATY ]

papież

audiencja jubileuszowa

Papież Leon XIV

Vatican media

U progu Bożego Narodzenia Kościół wskazuje na Maryję jako na znak nadziei rodzącej życie. Papież Leon XIV mówił o nadziei zdolnej przemieniać świat i przypominał: „Mieć nadzieję to rodzić”. Ojciec Święty podkreślał, że zakończenie Roku Jubileuszowego nie oznacza zamknięcia dróg nadziei.

Na początku audiencji Papież nawiązał do kończącego się Adwentu: „Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia możemy powiedzieć: Pan jest blisko!”. Jak zaznaczył, bez Jezusa słowa te mogłyby brzmieć jak groźba, lecz w Nim objawiają Boga jako źródło miłosierdzia. „W Nim nie ma groźby, lecz jest przebaczenie” – zapewnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zawsze wyciąga rękę, czy jestem gotowy ją przyjąć?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 26-38.

Sobota, 20 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Papież: Jubileusz dobiega końca, ale nadzieja się nie kończy

2025-12-20 10:44

[ TEMATY ]

papież

audiencja jubileuszowa

Papież Leon XIV

Vatican media

U progu Bożego Narodzenia Kościół wskazuje na Maryję jako na znak nadziei rodzącej życie. Papież Leon XIV mówił o nadziei zdolnej przemieniać świat i przypominał: „Mieć nadzieję to rodzić”. Ojciec Święty podkreślał, że zakończenie Roku Jubileuszowego nie oznacza zamknięcia dróg nadziei.

Na początku audiencji Papież nawiązał do kończącego się Adwentu: „Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia możemy powiedzieć: Pan jest blisko!”. Jak zaznaczył, bez Jezusa słowa te mogłyby brzmieć jak groźba, lecz w Nim objawiają Boga jako źródło miłosierdzia. „W Nim nie ma groźby, lecz jest przebaczenie” – zapewnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję