Reklama

Wiadomości

Nasze zdrowie

Mamo, nie pij

Aby uniknąć zespołu FAS, wystarczy, by kobieta spodziewająca się dziecka powstrzymała się od picia alkoholu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kobiet w ciąży, każda ilość niesie ryzyko dla jej dziecka. Spożycie kilku lampek wina lub kilku piw w ciągu 9 miesięcy może wywołać nieodwracalne skutki w organizmie dziecka i odcisnąć piętno na całym jego życiu.

Badania wykazały, że po spożyciu przez matkę alkoholu po pewnym czasie osiąga on takie samo stężenie zarówno w jej organizmie, jak i w organizmie dziecka. Inaczej mówiąc – dziecko pije razem z mamą, ale toksyczny wpływ alkoholu na jego szybko rozwijający się organizm jest wielokrotnie większy. Nawet mała dawka etanolu na wczesnym etapie ciąży może wywołać poronienie, w późniejszym czasie alkohol zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Problem jest znany od dawna i na całym świecie. W drugiej połowie XX wieku został opisany w literaturze medycznej jako FAS, czyli zespół objawów i wad rozwojowych występujący u dzieci, których matki piły w ciąży alkohol. Niestety, ok. 1/3 ankietowanych Polek, które urodziły co najmniej jedno dziecko, na pytanie o spożycie niewielkich ilości alkoholu w ciąży odpowiedziało twierdząco, co świadczy o tym, że ryzyko wystąpienia FAS jest nieznane lub bagatelizowane.

Reklama

Uszkodzenia organizmu dziecka są różne, część z nich może się ujawnić zaraz po urodzeniu, część – dopiero po kilku latach albo nawet w życiu dorosłym. Tym, co jest najbardziej widoczne, często już u noworodka, są zmiany w wyglądzie fizycznym, zwłaszcza niektóre cechy budowy twarzy. Mogą to być np.: brak lub spłycenie rynienki nosowej, czyli wgłębienia między ustami i nosem, niewielkie i szeroko rozstawione oczy, szeroka twarz, niskie czoło. Niemowlę może mieć trudności ze snem i ssaniem, wykazywać nadmierne lub obniżone napięcie mięśniowe. W miarę dorastania charakterystyczne dla takiego dziecka są niższy niż u rówieśników wzrost i stosunkowo mała głowa.

Zespół FAS może powodować również inne objawy, takie jak: opóźniony rozwój umysłowy, niższy iloraz inteligencji, zaburzenia koncentracji, trudności z zapamiętywaniem. W tej grupie dzieci częściej występują wady serca, wątroby, nerek i innych narządów. Kolejna grupa objawów to zaburzenia w zachowaniu, np. nadpobudliwość, agresja, niedojrzałość emocjonalna, trudności w nawiązywaniu kontaktów, niski poziom empatii. W miarę dorastania mogą wystąpić zaburzenia lękowe, skłonności do depresji lub uzależnień.

Nie da się cofnąć szkodliwego wpływu alkoholu na rozwijający się organizm – zespół FAS jest nieuleczalny. Dlatego potrzebne są wiedza i mądrość przed szkodą. Kobieta powinna zachować abstynencję już na etapie planowania ciąży, a tym bardziej w jej trakcie, pamiętając, że żadna ilość alkoholu nie jest bezpieczna dla dziecka. Nie jest też ważne, jaką ilość procentów zawiera alkohol, jest on szkodliwy zawsze. „Dobre rady”, jakoby picie w czasie ciąży niewielkich ilości czerwonego wina było wskazane, należy klasyfikować jako bezwzględnie szkodliwe. Niestety, jak wynika z dostępnych w internecie informacji, prawie 32% badanych przez Ipsos Polaków spotkało się z taką opinią. Równie szkodliwy jest mit, że picie piwa korzystnie wpływa na laktację. Także w tym przypadku alkohol przenika do pokarmu matki, a następnie do organizmu dziecka, w którym powoduje spustoszenie.

Więcej fachowych publikacji na ten temat znajdziemy na stronie Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom: kcpu.gov.pl/fasd/

2024-10-08 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawróć się, człowieku

Niedziela Ogólnopolska 32/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

alkohol

Bliżej Życia z wiarą

Ks. Piotr Gwiżdż

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski, po alkoholowej imprezie z kolegami, przed wylotem z Krakowa do Norwegii dopija piwo. Spotkanie z nieznajomym sprawia, że odrzuca alkohol. Oto jego historia.

Moje życie to było życie w stylu: Panu Bogu świeczka i diabłu ogarek. Oczywiście, były Msza św., spowiedź św., nie tylko jeden raz w roku, bywałem częściej. Nazywam to po swojemu: pracowałem w winnicy Pańskiej od dłuższego czasu, ale moje zatrudnienie, mój etat wypełniałem jedynie w 20%. Dwa lata temu wydarzyło się coś takiego w moim życiu, że chcę pracować na 100%, z nadgodzinami. Wracałem z Polski, w środku dnia, byłem na lotnisku w Krakowie-Balicach. Będę szczery: wracałem po imprezie z kumplami z Polski, skacowany. Kupiłem sobie piwo, siedziałem na lotnisku w kawiarni. Ni stąd, ni zowąd pojawił się jakiś człowiek, usiadł przy mnie z kawą i zaczęliśmy rozmowę. Najpierw zapytał: „Po ile to piwo?”. „W sumie to niedrogo, 20 złotych, ale jak to na lotnisku, ceny muszą być wyższe”. Rozmawialiśmy o „niczym”. W pewnym momencie ów człowiek zapytał mnie, czy jestem wierzący. Mówię, że tak, że jestem bardzo wierzącym człowiekiem. On popatrzył mi prosto w oczy i powiedział: „No to po co to? Po co? Skoro Pan Bóg z miłości do ciebie wziął krzyż i poszedł na Golgotę, a ty nie umiesz głupiego piwa odstawić?”. Zdrętwiałem, sparaliżowało mnie to, co ten człowiek powiedział. On się zachował tak jak jakiś surowy nauczyciel, nie wiem, jak to określić, normalnie człowiek bałby się powiedzieć coś takiego. Posturę mam, jaką mam, ćwiczyłem kulturystykę. Normalnie powiedziałbym: „Facet, co cię to obchodzi”. A on mi tak nawtykał, jak nie wiem.
CZYTAJ DALEJ

Jak troska o środowisko sprzyja duszpasterstwu i finansom parafii? Przykład z bydgoskiej bazyliki

2024-12-20 16:10

[ TEMATY ]

parafia

środowisko

Bydgoszcz

Karol Porwich/Niedziela

„W naszej parafii czynimy ziemię poddaną, a nie zużywaną. Chcemy korzystać z tych darów tak, by one służyły też kolejnym pokoleniom” – mówi KAI ks. Sławomir Bar CM. Proboszcz bydgoskiej parafii św. Wincentego a Paulo opowiada o tym, jak troska o środowisko sprzyja duszpasterstwu i finansom parafii.

Dawid Gospodarek (KAI): Już Jan Paweł II wzywał do tego, żeby się ekologicznie nawrócić. Jak to nawrócenie może się przejawiać w parafii? Jak to wygląda u Księdza?
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/Magdeburg: dwie osoby nie żyją, 15 ciężko rannych po ataku na jarmark bożonarodzeniowy

2024-12-21 09:37

[ TEMATY ]

Niemcy

zamach

Magdeburg

Jarmark Bożonarodzeniowy

ranni

PAP/EPA/FILIP SINGER

Władze miasta Magdeburg opublikowały na swojej stronie internetowej dane dotyczące ofiar ataku, do którego doszło w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne; 15 osób jest ciężko rannych.

37 osób odniosło umiarkowane obrażenia, a 16 osób lekkie. Do akcji ratowniczej zaangażowano łącznie 100 strażaków i 50 ratowników - cytuje portal tygodnika "Spiegel".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję