Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bielsko-Biała: pogrzeb Tadeusza Cozaca – „bielskiego brata Alberta”

„Zainwestował w biednych, i jesteśmy przekonani, że dorobił się szczęścia niebieskiego” – tak o zmarłym w wielu 83 lat Tadeuszu Cozacu, założycielu bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta mówił podczas pogrzebu ks. prałat Krzysztof Ryszka. Liturgii żałobnej w kościele pw. Chrystusa Króla w Bielsku-Białej Leszczynach przewodniczył bielsko-żywiecki biskup pomocniczy Piotr Greger.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Bielsko‑Biała

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogrzeb znanego bielskiego działacza charytatywnego – organizatora ekumenicznych wieczerzy wigilijnych, wielkanocnych śniadań, licznych akcji i imprez pomocowych dla dzieci z ubogich rodzin – zgromadził m.in. podopiecznych i działaczy bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, przedstawicieli władz miasta Bielska-Biała i powiatu bielskiego, a także duchownych w tym reprezentanta Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

W kazaniu proboszcz bielskiej parafii NSPJ ks. prałat Ryszka, podkreślił, że zmarły 4 sierpnia Tadeusz Cozac był wiernym kontynuatorem dzieła świętego brata Alberta. Przypomniał, że aby pomóc najbiedniejszym pukał do wielu drzwi i otwierał ludzkie serca. Wyjaśnił, że kuchnia, którą otworzył dla potrzebujących, stała się jego drugim domem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dziś przeżywamy pogrzeb człowieka bogatego przed Bogiem. Nie miał miliardów ani nawet tysięcy. Jego bogactwem było miłosierdzie, był bogaty uczynkami miłosierdzia wobec ludzi” – podkreślił duchowny. Kapłan wyraził przekonanie, że zmarły za swą ofiarność wobec biednych otrzymał nagrodę w niebie. „Pan Tadeusz zainwestował w biednych, to była jego inwestycja życia i, jak wszyscy jesteśmy przekonani, dorobił się na tej inwestycji najwięcej – dorobił się szczęścia niebieskiego, wiecznego wesela życia, gdzie nie ma cierpień, płaczu ani żałoby. Jest samo życie, najpełniejszego życia w Bogu, w jego bliskości” – dodał duchowny i zaznaczył, że dzieło zmarłego, które ma swój fundament w religijnych inspiracjach, jest wezwaniem, by je kontynuować.

„Bądźmy ludźmi wielkiego serca na miarę Najświętszego Serca Zbawiciela i tego serca, które przed kilkoma dniami przestało bić” – dodał.

Nad trumną dotychczasowego prezesa bielskiego Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta mowę pożegnalną wygłosił Piotr Ryszka, wiceprezes zarządu organizacji. Przypominając zasługi działacza, który przez 26 lat służył najbiedniejszym, podkreślił, że Tadeusz Cozac troszczył się także o sprawy ducha. Zaznaczył, że w schronisku dziennego pobytu jego mieszkańcy mogli się spotkać z kapelanem, skonsultować z prawnikami czy psychologami. „Wszystko po to, by innym pomagać” – dodał i przypomniał, że zasłużony działacz nie raz wyprawiał swym podopiecznym wesela i wspierał duchowo.

Reklama

„Drogi Tadeuszu byłeś największym jałmużnikiem Podbeskidzia. I takiego Cię zapamiętam” – dodał. Trumna z ciałem śp. Tadeusza Cozaca spoczęła na cmentarzu komunalnym w Bielsku-Białej Leszczynach Dzięki inicjatywie śp. Tadeusza Cozaca bielskie Towarzystwo Pomocy św. Brata Alberta prowadzi cały czas jadłodajnię i łaźnię, z której korzysta 7 tys. osób w ciągu roku, udostępnia magazyn odzieży używanej dla najbardziej potrzebujących. Co roku organizuje spotkania wielkanocne z posiłkiem i wieczerze wigilijne. Z okazji Wielkanocy, Dnia Dziecka, św. Mikołaja, Świąt Bożego Narodzenia, przygotowuje 6 tys. paczek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. W miesiącach wakacyjnych Towarzystwo organizuje zakup pomocy szkolnych dla ok. 500 dzieci.

Tadeusz Cozac w 2006 roku z rąk biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego otrzymał papieski medal „Pro Ecclesia et Pontifice”. Prezydent RP nadał mu Złoty Krzyż Zasługi. Uchwałą Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 13 kwietnia 1999 r. został wpisany do "Księgi Zasłużonych dla Bielska-Białej". Był laureatem Orderu Uśmiechu, a Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Serce dla Serca” wyróżniło go kilka miesięcy temu orderem „Serce dziecka”.

2015-08-07 17:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp R. Pindel do zakonników: ludzie potrzebują świadectwa życia wspólnoty

[ TEMATY ]

Bielsko‑Biała

bp Roman Pindel

PB

O znaczeniu i wartości wspólnoty dla życia Kościoła mówił 25 września biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel podczas spotkania z zakonnikami swej diecezji w Korbielowie. Gospodarzem odbywających się od 10 lat spotkań kapłanów i braci zakonnych z ordynariuszem byli tym razem dominikanie z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Aniołów, położonej u stóp Pilska w Beskidzie Żywieckim.

W homilii podczas Eucharystii biskup zwrócił uwagę, że Kościół potrzebuje wspólnoty, która jest realizowana w różnych zgromadzeniach i zakonach. „Wspólnota jest bardzo wymownym i przekonującym znakiem Chrystusa, a także ogromnym narzędziem ewangelizacji” – powiedział kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 30

[ TEMATY ]

św. Wojciech

T.D.

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

29 kwietnia 2019 r. – uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

W tym tygodniu oddajemy cześć św. Wojciechowi (956-997), biskupowi i męczennikowi. Pochodził z książęcego rodu Sławnikowiców, panującego w Czechach. Od 16. roku życia przebywał na dworze metropolity magdeburskiego Adalberta. Przez 10 lat (972-981) kształcił się w tamtejszej szkole katedralnej. Po śmierci arcybiskupa powrócił do Pragi, by przyjąć święcenia kapłańskie. W 983 r. objął biskupstwo w Pradze. Pod koniec X wieku był misjonarzem na Węgrzech i w Polsce. Swoim przepowiadaniem Ewangelii przyczynił się do wzrostu wiary w narodzie polskim. Na początku 997 r. w towarzystwie swego brata Radzima Gaudentego udał się Wisłą do Gdańska, skąd drogą morską skierował się do Prus, w okolice Elbląga. Tu właśnie, na prośbę Bolesława Chrobrego, prowadził misję chrystianizacyjną. 23 kwietnia 997 r. poniósł śmierć męczeńską. Jego kult szybko ogarnął Polskę, a także Węgry, Czechy oraz inne kraje Europy.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję