Reklama

Wiadomości

Ty i ja, i On

Dziś od św. Jakuba słyszymy słowa: „Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki” (Jk 2, 18). Skoro tak dobrze widać tu zaimki osobowe, powiedzmy o nich nieco więcej.

Niedziela Ogólnopolska 37/2024, str. 53

[ TEMATY ]

język

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Określenie zaimek (kalka łacińskiego pronomen) jest obecne w języku polskim od paru setek lat. W jednej z dawnych gramatyk czytamy: „Jest słowo kładące się za imie, i wyrażające jaką osobę albo rzecz do niej należącą, nap: co by się miało mowić: Piotr to uczynił, można powiedzieć: On to uczynił. On tedy jest zaimek, bo się tu kładzie za imie Piotra, i wyraża trzecią osobę” (Walenty Szylarski, 1767, pisownia oryginalna).

Zaimki osobowe „kładą się” za imiona, czyli za rzeczowniki (łacińskie nomina). Pozwalają unikać powtórzeń i dłużyzn. Z kontekstu wynika na ogół, o kogo lub o co chodzi w takich zdaniach, jak: „ja mam dwadzieścia lat, ty masz dwadzieścia lat”, „kto ty jesteś?” czy „my jesteśmy krasnoludki”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W języku polskim – inaczej niż we francuskim albo w angielskim – niekoniecznie musimy używać tych zaimków. Przytoczone zdania byłyby nadal zrozumiałe, gdyby brzmiały: „mam dwadzieścia lat, masz dwadzieścia lat”, „kto jesteś?” czy „jesteśmy krasnoludki”. Czasem obecność zaimka wynika z potrzeby rytmu i rymu. Częściej jednak chcemy uwydatnić podobieństwa albo opozycje: „ja mam dwadzieścia lat, ty masz dwadzieścia lat”, „ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki”.

Reklama

Ostatnio szerzy się tendencja do (nad)używania – zwłaszcza w mowie – słówka ja. Kiedy wystarczyłoby powiedzieć: „mam wrażenie”, „uważam” albo „jestem przekonany”, słyszymy: „ja mam wrażenie”, „ja uważam” czy „ja jestem przekonany”. Można tu widzieć wpływ języków obcych (tłumaczymy „jeden do jednego”). Być może jednak wynika to ze zwrotu w naszym myśleniu. Tak bardzo w różnych sferach życia koncentrujemy się na „ja”: na dobrostanie, potrzebach czy autoekspresji, że uwidocznia się to również – może w nie do końca kontrolowany sposób – w języku. Pamiętajmy jednakowoż, że choć podmiot jest bardzo ważny, to nie on funduje zdanie. Ograniczenie „ja” pozwala zrobić miejsce dla innych uczestników komunikacji.

Zwróćmy jeszcze uwagę na ortografię. Od dzieciństwa wpajano nam, że zwracając się do kogoś, np. w liście, używamy wielkiej litery. Dotyczy to form adresatywnych: Mamo, Panie Profesorze, Księże Biskupie, oraz zaimków: Ty, Cię, o Tobie, Wam, z Wami, a także Twój i Wasz.

Zasada ta działa równie dobrze w e-mailach, SMS-ach i innych formach komunikacji elektronicznej. Kiedy używamy wielkich liter, ale także gdy dostawiamy wszystkie potrzebne haczyki i ogonki w polskich znakach oraz nie pomijamy przecinków i kropek, stanowi to wyraz naszego szacunku wobec odbiorcy.

Bywa, że tych wielkich liter zaczynamy używać odruchowo także w innych miejscach i niepotrzebnie obejmujemy tą zasadą wszystkie zaimki w tekście. Chodzi mi o zapisy typu: „chodźcie ze Mną”, „poznajcie Nas”, „witamy na stronie Naszej firmy” (lub parafii), a nawet – na profilu społecznościowym którejś z celebrytek – „proszę zaprzestać zainteresowania Moją Osobą”.

I jeszcze taki przykład: „Niech Ci ludzie rozliczą to sami w sobie”. Zauważmy, że występuje tu inne ci niż to z listów: „Przesyłam Ci moc uścisków”. Forma ci jest zewnętrznie taka sama, ale w istocie albo jest zaimkiem wskazującym (ten, ta, to w liczbie mnogiej), albo krótszym wariantem słowa tobie (ty w celowniku). Pozornie to samo ci powinniśmy więc pisać albo od małej, albo od wielkiej litery – zależnie od znaczenia.

Reklama

Jest jeszcze jeden kontekst, w którym zaimki pisane od wielkich liter mają wyrażać nasz szczególny szacunek: „Blisko jest Ten, który mnie uniewinni” (Iz 50, 8), „Jeśli kto chce pójść za Mną, (...) niech Mnie naśladuje!” (Mk 8, 34). Taka ortografia – można by rzec, parafrazując słowa z dzisiejszej Ewangelii – jest wynikiem myślenia o tym, co Boże, a nie o tym, co ludzkie (por. Mk 8, 33). Odnosi się do rzeczywistości Boskiej, co tradycyjnie podkreślamy w zapisie.

Zgodnie z zasadą ortograficzną jeśli zaimków używamy w wypowiedziach skierowanych do Boga, to zapisujemy je od wielkiej litery, jak w przykładzie: „bądź wola Twoja”. Z kolei w wypowiedziach o Bogu możemy użyć bądź to wielkiej, bądź małej litery. W tekstach religijnych jest to przeważnie ten pierwszy sposób.

Jeśli natomiast piszemy o rzeczywistości ludzkiej, w tym zwłaszcza o sobie samych, wielka litera będzie niewłaściwa. Różnicę tę widać dobrze w zdaniach: „Byłem w niedoli, a On mnie wybawił” (Ps 116, 6), „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Mk 8, 29) albo w parze: „On ich zapytał” i „oni Mu odpowiedzieli” (Mk, 8, 28-29). To błahe może (albo jak byśmy powiedzieli naukowo: zewnętrznojęzykowe) rozróżnienie uzmysławia nam zgoła niebłahe prawdy teologiczne i... zachęca do medytacji nad istotą wielkości.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Język nas zmienia

[ TEMATY ]

język

Adobe Stock

Co jakiś czas bierzemy udział w dyskusjach o tym, jakich słów wolno używać, a jakich nie, gdy mówi się o tym czy o tamtym. Pozornie wydaje się to mało istotny problem, ale takim nie jest. Na co dzień zajmując się językiem polskim, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ważny jest język, którym się posługujemy. Jak wiele on pokazuje i jak wiele od niego zależy.

Na pewno słowa, których używamy, są odzwierciedleniem tego, co siedzi wewnątrz nas. Jeżeli na przykład czujemy do kogoś niechęć, trudno nam będzie opisywać tę osobę w ładny i przyjemny sposób. Wypowiedzenie wobec niej pochwały lub komplementu będzie nie lada wyzwaniem. Występuje tu też jednak inna, odwrotna zależność – nasz język wpływa na to, co myślimy.
CZYTAJ DALEJ

Nowy Targ: górale protestowali przeciwko edukacji zdrowotnej

Dziś w Parku Miejskim w Nowy Targu, górale protestowali przeciwko planom Ministerstwa Edukacji Narodowej, które zamierza wprowadzić nowy obowiązkowy przedmiot szkolny, edukację zdrowotną. - Minister edukacji łamie prawa rodziców. To z rodzicami ustala się program, zgodnie z ich przekonaniami. To rodzice decydują jak są wychowywane ich dzieci - podkreśliła obecna na manifestacji Magdalena Czarnik, socjolog, prezes Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci.

Manifestacja zgromadziła około 200 osób. Wiele z nich trzymało w rękach flagi narodowe. Na początku głos zabrał ks. prałat Władysław Zązel, który poprowadził też modlitwę w intencji obrońców ojczyzny. Wspomniał twórców podwalin edukacji w Polsce - Staszica i Kołłątaja. - Dobrze, że manifestujemy więź z Bogiem, kościołem, troską o wychowanie. Dzieci nie tylko trzeba - mówiąc po góralsku - uchować, ale wychować na człowieka - mówił ks. prałat Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan.
CZYTAJ DALEJ

Jak będzie wyglądał Rok Jubileuszowy w Polsce

2024-12-22 14:13

[ TEMATY ]

obchody

w diecezjach

diecezjalne obchody

Jubileusz 2025

Rok Święty 2025

Jubileusz Roku 2025

Materiał prasowy

Życie chrześcijanina to pielgrzymka, której celem jest zbawienie - o tym przypominać ma wiernym Rok Jubileuszowy, który Kościół w 2025 roku przeżywać będzie pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. 24 grudnia nastąpi uroczyste otwarcie drzwi świętych w bazylice watykańskiej. Zostaną zaś zamknięte do kolejnego jubileuszu 6 stycznia 2026 roku. W diecezjach Rok Jubileuszowy zainaugurowany zostanie Eucharystią, sprawowaną we wszystkich katedrach i konkatedrach na świecie 29 grudnia 2024 r. To czas szczególnej łaski, odpustów i pojednania z Bogiem.

Na mapie wydarzeń roku świętego są wyznaczone kościoły jubileuszowe w każdym dekanacie. Będzie można w nich skorzystać z łaski odpustu przynależnego do roku świętego; osoby, które z różnych względów (choroba, niedołężność) nie będą mogły udać się do tych kościołów, są zaproszone do pielgrzymowania duchowego do tych miejsc i skorzystania z darów odpustu roku jubileuszowego. Plan obchodów w poszczególnych diecezjach jest zróżnicowany.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję