Reklama

Niedziela Łódzka

Chleb życia

Parafianie złożyli chleb dożynkowy, symbol codziennej pracy i dziękczynienia Bogu.

Niedziela łódzka 36/2024, str. I

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii w Czarnocinie

Dożynki w parafii w Czarnocinie

Dożynki w parafii w Czarnocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakończyły się wakacje, a wraz z nimi okres zbierania plonów przez rolników. W archidiecezji łódzkiej w wielu parafiach ten czas zwieńczyło dziękczynienie za pomyślne ukończenie żniw i prac polowych. – To nie jest tak, że Pan Jezus was pogardzi za to, co jest cielesne, Ewangelia nie zna takiej pogardy. Ale chcę podkreślić, jak dalece człowiek nie jest nasycony, dokąd nie jest nasycony jego duchowy wymiar. Jezus mówi, że prawdziwy pokarm i prawdziwy napój to te, które mogą nasycić człowieka całego – powiedział kard. Ryś i podkreślił: – Człowiek nie ma większej potrzeby, nie ma większego głodu niż potrzeba miłości. Dlatego też Jezus Chrystus ostatecznie wszystkich nas powołuje do miłości.

Dożynki odbyły się m.in. w Czarnocinie, Budzynku, Lutomiersku, Widawie, Ujeździe, Bełchatowie i Leźnicy Wielkiej. – Dobry, mądry gospodarz potrafi umiejętnie posiadać ziemię, dzięki której zbiera pokarm. Wielu z was doświadczyło sytuacji, w której ziarno wrzucone w ziemię nie przyniosło zysku. Jednak nieustannie angażujecie się w swoją pracę, bo tu chodzi o szacunek do ziemi, nawet jeśli wszystko przychodzi z ciężarem – mówił w homilii podczas dożynek ks. Paweł Gabara. – Gdybyśmy upiekli chleb na mące, w której jest nierząd, chciwość, przewrotność, podstęp, pycha, to nikt z was by go nie zjadł. Święty Albert Chmielowski mówił, że każdy z nas powinien być jak chleb leżący na ołtarzu, do którego każdy podejdzie, weźmie kawałek i będzie szczęśliwy. Czujecie się takim chlebem? – pytał ks. Gabara.

Podczas dziękczynienia błogosławiono płody rolne i wieńce dożynkowe, których tradycja sięga XVI wieku. Zrobione ze zbóż, kwiatów, owoców i warzyw są wyrazem pracy rolnika, której efekty nigdy nie są do końca pewne, a owoce nie zawsze stanowią należytą zapłatę za codzienny wysiłek. – Przynosimy Panu Bogu plony ziemi i waszej pracy. Za tymi wieńcami, za tym chlebem, który przynieśliście, kryją się też inne owoce, owoce innego siewu i innej pracy, której Pan Bóg dokonuje we wnętrzu, w sercu, w duszy każdego z nas. Bóg jest siewcą! Bóg w człowieku sieje ziarno słowa Bożego! – zaznaczył kard. Ryś. Po wspólnej modlitwie odbyła się agapa, czyli świętowanie przy posiłku, rozmowach i muzyce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łodzianin Jan Kowalewski – bohater wojny 1920 roku

Podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym w Warszawie, zapowiadającej uroczystości, które obchodzić będziemy w związku ze 100 leciem Bitwy Warszawskiej, mogliśmy usłyszeć o nieocenionym wkładzie w jej zwycięstwo kryptologa Jana Kowalewskiego. Kim był ów cichy bohater wojny 1920 r.

Jan Kowalewski, urodził się 23 października 1892 w Łodzi. 1909 r, zdał maturę w ówczesnej Szkole Handlowej Kupiectwa Łódzkiego (budynek obecnego Rektoratu UŁ przy ul. Narutowicza 68), następnie studiował w Belgii. W 1912 r. został inżynierem chemii. Po powrocie w rodzinne strony, rozpoczął pracę zawodową w Zgierzu. Zapewne obietnica kierowniczego stanowiska skłoniła go do przyjęcia propozycji pracy w fabryce w Białej Cerkwi (dziś Ukraina), jeszcze przed wybuchem wojny w 1914 r. Powołany do carskiej armii, służył w oddziałach inżynierskich, gdzie gruntownie poznał organizację i specyfikę rosyjskiej armii. Po rewolucji lutowej i upadku caratu wstąpił do II Korpusu Polskiego na Ukrainie. Służył w wywiadzie 4 Dywizji Strzelców Polskich gen. Lucjana Żeligowskiego. Zdolności Kowalewskiego zadecydowały o przyjęciu go w 1919 r do Oddziału Informacyjnego Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego. Zastępując kolegę udającego się na urlop, zajął się deszyfryzacją rosyjskich rozkazów. Jak sam po latach wspominał, w rozszyfrowaniu pomogła mu wiedza matematyczna, znajomość rosyjskich realiów wojskowych i… grzebień. Wiedział, że w telegramie musi być słowo dywizja, a w j. rosyjskim ma ono charakterystyczny układ. Wyłamał zęby grzebienia, by szukać takiej samej konwencji znaków w tekście telegramu.
CZYTAJ DALEJ

Matko Bolesna, wstawiaj się za nami!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Poniedziałek, 15 września. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż - cud miłości

2025-09-14 18:28

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny wręczył małżonkom świętującym 50-lecie sakramentu małżeństwa specjalny list gratulacyjny.

Abp Józef Kupny wręczył małżonkom świętującym 50-lecie sakramentu małżeństwa specjalny list gratulacyjny.

– Chrystus zrezygnował z cudu zejścia z krzyża, aby pokazać jeszcze większy cud – cud nieskończonej miłości – mówi abp Józef Kupny.

Parafia Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu przeżywała swój odpust. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, wręczył on także małżonkom świętującym 50-lecie sakramentu małżeństwa specjalny list gratulacyjny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję