Oto kilka świadectw tegorocznych uczestników Pieszej Pielgrzymki Diecezji Toruńskiej na Jasną Górę:
Była to moja druga pielgrzymka, a więc nie było to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Miałem już sprawdzone metody, choć bólu i zmęczenia nie sposób było uniknąć. Pielgrzymka ma swój wyjątkowy klimat. Z jednej strony stanowi potężny wysiłek dla organizmu, nieprzespane noce i niesprzyjającą pogodę. Jednocześnie jest okazją do doświadczenia wielkiej życzliwości ze strony gospodarzy czy ludzi spotkanych po drodze oraz zdobycia wielu przyjaźni z osobami z grupy. Idąc jako kleryk miałem też zadania do wykonania – prowadzenie modlitw, przygotowanie Mszy św. czy zbieranie intencji na nowennę. Takie aktywności w idealny sposób przygotowują nas do kapłańskiej posługi. Cieszę się, że ponownie mogłem uczestniczyć w pielgrzymce i przekonać się, że warto czasem wyjść z własnej strefy komfortu i wygodnictwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kleryk Paweł
Poszedłem na pielgrzymkę, aby pogłębić relację z Bogiem. Na moją decyzję wpłynęły również problemy zdrowotne. Pielgrzymka pomogła mi się wyciszyć, nabrać sił, poznać bardzo dobrych ludzi. Jest to najlepsze, co mogłem zrobić w te wakacje.
Mateusz
Na pielgrzymce poszłam do spowiedzi, która była dla mnie bardzo szczególna.
Ania
Pielgrzymowałem na Jasną Górę po raz dwunasty, była ona jednak jedną z najtrudniejszych. Czuję, że dobrze przeżyłem tegoroczne pielgrzymowanie pod względem modlitewnym, a każdy dzień rozpoczynałem z nową intencją. Poznałem wspaniałych ludzi, z którymi po paru dniach bardzo mocno się zżyłem. Było to niesamowite, że traktowaliśmy się jak przyjaciele. Nasza grupa była niezwykle radosna, było dużo śpiewu i tańców, dzięki którym mogliśmy pokazać, że Kościół żyje, że nie jesteśmy smutasami, że wychodzimy i udowadniamy to, że wiarą można się cieszyć.
Maksymilian