W pieszyckim domu zakonnym na początku sierpnia zakończyły się rekolekcje, które stanowiły ważny moment odnowy duchowej i umocnienia w powołaniu. Podczas Mszy świętej, której przewodniczył ks. Przemysław Solarski, kończącej ostatnią serię duchowych ćwiczeń, s. Aleksandra Jagła odnowiła śluby zakonne. Był to również dzień wyjątkowego świętowania jubileuszy profesji zakonnej: 60-lecia ślubów sióstr Leokadii Kozłowskiej i Marii Łuczyszyn oraz 50-lecia ślubów s. Róży Kapuścik. Te szczególne momenty, pełne wzruszeń i wdzięczności, przypomniały o głębokiej duchowej więzi, która łączy siostry w ich oddaniu Bogu.
Jak wspomina s. Teresa Chrzan, dzień rozpoczął się od modlitwy różańcowej, z intencją za Jubilatki oraz za zmarłe siostry, które obchodziłyby swoje 70. i 60. rocznice profesji. Siostry jubilatki odnawiając swoje śluby, po raz kolejny potwierdziły swoje „tak” dla życia zakonnego.
Po zakończeniu Liturgii uczestnicy udali się do sali teatralnej, gdzie składano życzenia i dziękowano siostrom za ich długoletnią służbę. Uroczystości zakończyły się świątecznym obiadem, który stał się okazją do wspólnego spotkania i radosnego świętowania.
Przypomnijmy, że domy zakonne sióstr salezjanek na terenie diecezji świdnickiej znajdują nie tylko w Pieszycach przy ul. Ogrodowej 48, są również w Dzierżoniowie przy ul. Spacerowej 2 oraz w Nowej Rudzie przy ul. Kościelnej 10. /xmb
Ważnym elementem spotkania była modlitwa uwielbienia, którą aranżowała diakonia muzyczna "Effatha" ze Strzegomia
Uwielbienie, konferencja, Msza święta z biskupem Markiem oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Tak wyglądało diecezjalne czuwanie grup, ruchów i wspólnot w Pieszycach przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego.
Do wspólnej modlitwy w kościele św. Antoniego od kilku tygodni zachęcał diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym i miejscowy wikariusz ks. Mateusz Kulig, który wspólnie z Agnieszką Lesiów – liderką Odnowy ze Strzegomia, prowadził modlitwę uwielbienia. – Bóg chce, abyś zawsze był blisko Niego i nigdy nie czuł się samotny i opuszczony. On chce, żebyś wiedział i zawsze pamiętał o tym, że w Jego oczach jesteś wyjątkowy. A ponieważ jesteś stworzony na obraz i podobieństwo Boga, więc jesteś najpiękniejszy ze wszystkich stworzeń – mówił.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
We wtorek rano Papież Leon XIV odbył rozmowę telefoniczną z proboszczem parafii Świętej Rodziny w Gazie, ojcem Gabrielem Romanellim – podał Matteo Bruni, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. W Gazie trwa ofensywa wojsk izraelskich.
Jak poinformował Mateo Bruni, o. Romanelli poinformowal Papieża o sytuacji w mieście i parafii, która nadal pomaga około 450 osobom, które się w niej schroniły, oraz tym, którzy się do niej zwracają - rozdaje posiłki i wodę oraz utrzymuje otwartą wewnętrzną aptekę. Działa także oratorium, zajęcia dla dzieci i młodzieży oraz wsparcie dla osób starszych i chorych, pomimo nasilającego się konfliktu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.